Poniższy tekst napisałem zanim Olga Tokarczyk dostała nagrodę literacką Nobla. U nas to się dzieje tak, że jak ktoś dostaje Nobla, to od razu wypada poza nawias rozmowy o literaturze, bo oto dotknął wieczności. Chyba nic gorszego nie może stać się dziełu i twórcy/twórczyni - wypaść poza nawias rozmowy. W związku z tym pomyślałem, że nie od rzeczy będzie wrócić do tamtych chwil nad "Księgami Jakubowymi", chociażby dlatego, że "Księgi" w plebiscycie pewnej gazety codziennej zostały uznane za książkę ostatniego 25- lecia. No to proszę, jest rok 2016, jesień i piszę do listopadowej "Odry" tekst, a leci to jakoś tak.
Rozdroża wybitności.
Tylko dla patronów!
·
0
·
05.02.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się