Pan Kuleczka. Wojciech Widłak

Obrazek posta

Witaj,

skąd znam Wojciecha Widłaka? O tym, że jest wiedziałem od zawsze... Jego książki są zaczytywane w większości znajomych domów w których sa dzieci. Dopiero niedawno dowiedziałem się jednak o tym, że studiował w Moskwie i że przyjał chrzest kiedy był dorosły. Pracował też w Iraku, redagował podziemną prasę, pisał reportaże z PRLowskich szpitali i pomagał alkoholikom. Poważne życie przełożyło się na opowiadania dla dzieci, które zna cała Polska i ... Chiny (opowieści o kaczce Katastrofie, psie Pypciu i panu Kuleczce przetłumaczone zostały na kilka języków). Największą akademią, jak mówi Wojciech Widłak, była dla niego rodzina. Ma żonę, dzieci i kilkanaścioro wnuków.

Rozmowę z Wojciechem Widłakiem oddaję w Twoje ręce:

https://open.spotify.com/episode/383o86c8UjrxaqNN52KoaR

Dziś ostatki. Czekałem w Radiu Warszawa na patronów z pączkami i kawą.. i deczekałem się :) dziękuję!

Jeszcze jedna myśl... Zastanawiam się nad tym, jakimi tematami się zająć w w czasie tak dramatycznych zakrętów historii, chaosu i przemian. Myślę, że te turbulencje sprawiają, że odsuwamy się od siebie, możemy tracić zrozumienie tego kim jesteśmy i co oraz kto nam daje siłę. Celem tych audycji nie jest publicystyka, którą cenię i w którą na prywatny użytek się wsłuchuję. Celem jest spotkanie z człowiekiem i wskazanie na jego źródło siły, którym najczęściej jest Bóg, także drugi człowiek. Szukam więc świadectw mocnego bycia człowiekiem tu i teraz. Szukam świadectw wychodzenia na prostą, świadectw siły i wrażliwości w życiu. Najczęściej są to świadectwa wiary ale nie zawsze... staram się, żeby rozmowy dawały nadzieję i pomagały ruszyć w stronę światła.

Tak odczytuję swoją dziennikarsją misję i nią chcę się dzielić.

Dziękuję za pomoc i wspólne podróże.

Paweł Kęska

 

Zobacz również

Blue Monday. Tomek Korzeniowski
Mózg i dusza. Doktor Barbara
PRAY4TEENS. Maciej Stanecki

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...