Newsletter Polityki Zagranicznej dla Patronów #13

Obrazek posta

Xi apeluje do globalnego biznesu o obronę wolnego handlu w obliczu napięć z USA

W obliczu narastającej wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, chiński przywódca Xi Jinping zaapelował do światowych liderów biznesu o wspólne działania na rzecz ochrony globalnych łańcuchów dostaw. Jak relacjonują Joe Leahy i Nian Liu w artykule dla "Financial Times", podczas piątkowego spotkania w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie z grupą prezesów międzynarodowych korporacji, w tym Rajeshą Subramaniamem z FedEx czy Billem Wintersem ze Standard Chartered, chiński przewodniczący wezwał do przeciwstawienia się działaniom "cofającym zegar historii" w kontekście handlu międzynarodowego.

Przewodniczący Xi wyraził nadzieję, że zebrani menedżerowie "przyjmą szeroką i dalekosiężną perspektywę" i "nie będą ślepo podążać za działaniami zakłócającymi bezpieczeństwo i stabilność globalnych łańcuchów przemysłowych i dostaw", lecz wniosą "więcej pozytywnej energii i pewności do globalnego rozwoju". Spotkanie to, starannie wyreżyserowane przez władze w Pekinie, odbyło się drugi rok z rzędu i wpisuje się w szersze wysiłki Chin zmierzające do zacieśnienia relacji z międzynarodowym biznesem, szczególnie w okresie rosnących napięć z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa.

Apel Xi ma miejsce w kontekście intensywnych działań chińskich decydentów, którzy w ostatnim czasie aktywnie zabiegali o wzmocnienie więzi z zagranicznymi partnerami biznesowymi, organizując m.in. prestiżowe Chińskie Forum Rozwoju w Pekinie oraz Forum Boao dla Azji. Pekin stara się pozycjonować jako bastion stabilności w globalnym handlu, kontrastując z polityką Stanów Zjednoczonych, gdzie prezydent Trump wprowadził kolejne fale ceł na szeroką gamę produktów, od aluminium po samochody, i zapowiedział dalsze, wzajemne taryfy.

Według Joe Leahy i Niana Liu, chińskie władze, mając na uwadze groźby Trumpa wprowadzenia dalszych zakłóceń w handlu międzynarodowym, próbują przekonać globalne firmy do wspierania otwartego systemu handlowego, prezentując Chiny jako przewidywalnego i stabilnego partnera. Spotkanie z zagranicznymi prezesami było wyraźnym sygnałem, że Pekin aktywnie zabiega o ich przychylność i liczy na ich wpływ w globalnej debacie na temat przyszłości handlu, szczególnie w obliczu protekcjonistycznych tendencji obserwowanych w USA.

Fala przemocy pogrąża Ekwador, przyszłość prezydenta na włosku

Ekwador zmaga się z narastającą falą przestępczości, która stała się kluczowym, a wręcz dominującym tematem drugą turą wyborów prezydenckich. Jak donosi Joe Daniels w swojej korespondencji z Guayaquil dla "Financial Times", tragiczna sytuacja bezpieczeństwa w kraju przysłania inne palące kwestie i stawiała pod znakiem zapytania reelekcję obecnego prezydenta Daniela Noboi, który ostatecznie wygrał drugą turę wyborów z 56% głosów. 

Prezydent Daniel Noboa, syn miliardera z branży bananowej, po objęciu urzędu w październiku 2023 roku, szybko zmierzył się z eskalacją przemocy, w styczniu 2024 roku ogłaszając stan "wewnętrznego konfliktu zbrojnego". Deklaracja ta pozwoliła na szersze użycie wojska i policji, w tym przeprowadzanie nalotów bez nakazów, a gangi narkotykowe zostały uznane za grupy terrorystyczne. Początkowo działania te wydawały się przynosić efekty, a wskaźnik zabójstw w 2024 roku spadł. Jednak, jak podkreśla Joe Daniels, ostatnie miesiące przyniosły gwałtowny wzrost przemocy, a styczeń i luty okazały się najbardziej krwawymi w historii kraju. W obliczu tej sytuacji, wysiłki Noboi w walce z przestępczością, w tym plany budowy megawięzienia, wydają się niewystarczające dla wielu obywateli.

Rywalka Noboi, Luisa González, związana z byłym lewicowym prezydentem Rafaelem Correą, wykorzystuje pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa, krytykując obecnego prezydenta za jego nieskuteczność i rzekomy brak zaufania do własnych sił bezpieczeństwa, czego przykładem ma być partnerstwo z firmą Erika Prince'a. González przedstawia Naboę jako oderwanego od rzeczywistości, uprzywilejowanego potomka elity, urodzonego w Miami i wykształconego w USA. Jego wizerunkowi nie pomagają również publiczne spory z wiceprezydent i byłą żoną, które rodzą oskarżenia o mizoginię.

Sytuację obecnego prezydenta dodatkowo komplikują problemy gospodarcze Ekwadoru. Kraj, silnie uzależniony od eksportu ropy i produktów rolnych, ma najniższe prognozy wzrostu w Ameryce Południowej na ten rok. Mimo zabezpieczenia pożyczki z MFW, towarzyszyły jej niepopularne cięcia w subsydiach paliwowych. W tle wyborczej rywalizacji pozostają również inne wyzwania, takie jak ogólnokrajowe przerwy w dostawie prądu. Wszystko to sprawia, że, jak konkluduje Joe Daniels, obecne wybory, w których różnica między kandydatami jest minimalna, stały się loterią, wyborem opartym bardziej na emocjach i wzajemnych niechęciach niż na konkretnych propozycjach politycznych.

Co u mnie?

W ostatnim czasie na kanale pojawił się film o przyszłości Ukrainy, a także ryzyku wojny między USA a Chinami.

Polityka Zagraniczna

Zobacz również

Newsletter dla Patronów #10
Newsletter Polityki Zagranicznej dla Patronów #14
Newsletter Polityki Zagranicznej dla Patronów #15

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...