"Aniela". Serial, o którym wszyscy będą mówić

Obrazek posta

To jest jazda bez trzymanki. Sporo humoru, mnóstwo przekleństw, masa ironii i świetna rola, która Kożuchowskiej była po prostu potrzebna. Życie głównej bohaterki wywraca się do góry nogami w jeden dzień, a ona ląduje w świecie, którego wcześniej nie chciała nawet zauważać. Dużo absurdu, trochę wzruszeń i świetne aktorskie momenty (nie tylko Kożuchowskiej!). Nie jest oczywiście idealnie, ale całość - zaskakująco dobra.

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

"Mountainhead" trochę mnie rozczarowało...
10 seriali na HBO Max. Te produkcje mogły Wam umknąć
"MobLand" - jeden z najlepszych kryminałów, jakie widziałem