Dzikie rośliny z mojego ogrodu - serdecznik

Obrazek posta

Ogromne ilości trzmieli siedzą teraz na moim serdeczniku. Oczywiście go nie siałam, sam się sieje tu wszędzie, jedyne co robię, to pozwalam mu rosnąć, jeśli bardzo nie koliduje z warzywami. Kwiatki ma niepozorne, ale najwyraźniej mają dużo nektaru, bo na jednej roślinie uwija się jednocześnie nawet dwadzieścia owadów. Mam go dużo - pod płotami, przy murze, na gruzowisku. Razem z bylicą, farbownikiem, mierznicą, pokrzywą tworzy tu i tam gęste ziołorośla.

Jest jedną z najstarszych znanych roślin leczniczych. Jest to typowe ziółko babskie. Menopauza, nieregularne czy bolesne miesiączki, napięcie przedmiesiączkowe, nerwowość, stany lękowe, niepokój, problemy ze snem, do tego słabe serce, kołatanie serca, migrena... na to wszystko pomaga serdecznik. Niejedna z nas zna cały ten pakiet. Z serdecznika parzy się napar i pije 2-3 razy dziennie. Może działać moczopędnie.

Ja już pozbierałam, suszy się, reszta zostaje dla trzmieli.

 

Zobacz również

"Czemu szkodniki nie jedzą chwastów?"
Dzikie rośliny z mojego ogrodu - szalej jadowity
Okrajek z baldaszków

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...