Historia Ani

Obrazek posta

"Zaszłam w ciążę z chłopakiem, a on wrócił do swojej poprzedniej dziewczyny... Ja nie umiem być matką…moje starsze dzieci są w pieczy zastępczej… Czy możecie mi pomóc usunąć ciążę?"

 

Młoda, ale już doświadczona przez życie Ania zadzwoniła do Stowarzyszenia pełna lęku i rozżalenia. Wolontariuszki z Telefonu Zaufania spokojnie nakreśliły jakie ma opcje. Po dłuższej rozmowie Ania zdecydowała: urodzi i przekaże dziecko do adopcji.

 

Doświadczone Wolontariuszki życzliwie i z delikatnością towarzyszyły Ani w czasie ciąży. Stowarzyszenie wspomagało finansowo kiedy trzeba było kupić leki, jedzenie, dojechać na badania, do fizjoterapeuty. Sfinansowaliśmy niezbędne leczenie dentystyczne. Udzieliliśmy wsparcia psychologicznego. Dzięki Dwóm Kreskom Ania odbyła kilka spotkań z psychologiem.

 

Między Anią a Wolontariuszkami nawiązała się prawdziwa więź. Ania poczuła się zaopiekowana. Wreszcie ktoś liczył się z jej zdaniem, z jej potrzebami, traktował ją z szacunkiem. Uwierzyła w siebie.

 

Nawiązała kontakt z ojcem dziecka i wynegocjowała pomoc finansową. W pewnym momencie zadecydowała: "Zrobię wszystko, żeby dziecko zostało ze mną". Podjęła też kroki prawne, żeby wywalczyć lepsze warunki widzenia się ze starszymi dziećmi.

 

Poród zaczął się nagle. Wolontariuszki zawiozły Anię do szpitala w środku nocy. Urodziła piękną dziewczynkę. Niestety, okazało się, że maleństwo cierpi na niewydolność oddechową i zostało przetransportowane na oddział neonatologii do większego miasta. Dzielna mama dojeżdżała codziennie, żeby dowieźć córeczce pokarm, nawet wtedy, gdy sama była przeziębiona, a także wtedy, gdy wdało się zapalenie piersi. Malutka szybko wyzdrowiała.

 

Ania podjęła kroki prawne, aby przywrócić prawa rodzicielskie wobec starszych dzieci. Musiała zmierzyć się z przeciwnościami ze strony krewnych, ale Asystent Rodziny bardzo wspierał Anię. Sprawa jeszcze jest w toku.

 

- Jestem nadal w trudnym miejscu - podsumowała Ania - a jednak o niebo wyżej niż rok temu.

 

Ania dała sobie szansę i uwierzyła w to, że może być dobrą mamą.

 

----------------

 

Stowarzyszenie Dwie Kreski pomaga Kobietom, dla których wiadomość o ciąży jest trudna.

Telefon Zaufania czynny codziennie od 18:00 do 23:00:

☎533 112 121

➡️ Wpieraj finansowo https://dwiekreski.pl/wspieraj/

➡️ Przekaż 1,5% podatku - KRS 0000837345

➡️ Kontakt dla mediów marketing@dwiekreski.pl

Ciąża Test ciążowy Porzucenie Zdrada Piecza zastępcza Adopcja Mama Aborcja Poròd Córka

Zobacz również

Historia Leny

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...