W końcu mogę napisać...

Obrazek posta

Moi drodzy Patroni.

Na początku chciałem Wam gorąco podziękować za Wasze wsparcie w bardzo trudnym okresie. Od jakiegoś czasu, Albion - nasza spółka tłumaczeniowa - zmagał się z ogromnymi problemami z powodu zmian na rynku lokalizacji. Najpierw Blizzard, po przejęciu przez MS, zrezygnował z usług firm takich jak nasza, później, na początku tego roku z powodów podobnych odszedł drugi kluczowy klient. Praktycznie z dnia na dzień. W zapowiedziach wisiały duże projekty, ale na zapowiedziach się  skończyło.

Było źle, a stało się tragicznie. Dla ratowania firmy przestałem brać pensję i wszystkie tłumaczenia robiłem za darmo, a i tak wiedziałem, że nie da się tego tak ciągnąć. Koszty zatrudnienia, umowy o pracę, biuro, to wszystko było więcej niż zarabialiśmy. I to znacząco. W marcu rozpocząłem rozmowy z QLOC na temat przejęcia firmy.

Chciałem żeby projekty znalazły nowy dom i żeby ocalić choć parę miejsc pracy. Kwiecień był koszmarny. Naprawdę czarne myśli chodziły po głowie. Wtedy okazaliście mi mnóstwo wsparcia - finansowego i duchowego. Dziękuję raz jeszcze. Ostatecznie udało się ocalić praktycznie wszystkie stanowiska. Na razie za wyjątkiem mojego. Wszystko wskazuje na to, że ponownie będę wolnym strzelcem albo skoncentruję się na YT. Jeśli będziecie chcieli mnie nadal wspierać - z góry dziękuję.

Więcej informacji pojawi się pewnie dziś w materiale na YT.

Do zobaczenia!

Zobacz również

Coś się kończy, coś się zaczyna...
Ankieta na temat informacji o Patronach w filmach
W końcu jakaś aktualizacja!

Komentarze (4)

Trwa ładowanie...