Voyager 2 – 48 lat od startu!
Pomysł na realizację programu Voyager narodził się na początku lat 70. XX wieku. Naukowcy dostrzegli wtedy bardzo korzystne położenie planet zewnętrznych: Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna, co umożliwiało odwiedzenie wszystkich gazowych olbrzymów i to przez jeden próbnik! Z uwagi na fakt, że takie położenie planet zewnętrznych powtarza się raz na ok. 175 lat, postanowiono przystąpić w trybie pilnym do realizacji programu Voyager.
20 sierpnia 1977 roku, jako pierwszy w podróż wyruszył Voyager 2. Pierwszy, bo wspomniana sonda nie była jedyna! Nieco ponad dwa tygodnie później (5 września) wystartowała bliźniacza sonda o nazwie Voyager 1.
Pierwotnie „Jedynka” i „Dwójka” miały odwiedzić jedynie Jowisza i Saturna. Stało się to odpowiednio:
Jowisz – 5 marca 1979 i 9 lipca 1979,
Saturn – 12 listopada 1980 i 25 sierpnia 1981.
Po minięciu Saturna, Voyager 1 został skierowany na trajektorię umożliwiającą opuszczenie Układu Słonecznego. Przed Voyagerem 2 postawiono natomiast zadanie odwiedzenia dwóch "lodowych olbrzymów" – Urana i Neptuna. Stało się to:
Uran – 24 stycznia 1986,
Neptun – 25 sierpnia 1989.
Po minięciu Neptuna, Voyager 2 również skierował się ku granicom Układu Słonecznego. Te przekroczył w listopadzie 2018 roku.
Na jego pokładzie, znajdują się słynne złote płyty – Voyager Golden Record. Zapisano na nich informacje nt. rodzaju ludzkiego, a także naszą lokalizację w odniesieniu do pobliskich gwiazd. To swoista "wiadomość w butelce", która być może, w odległej przyszłości, zostanie odnaleziona przez hipotetycznych przedstawicieli obcej cywilizacji – lub przez nas samych.
Po 48 latach sondy Voyager nadal nadają. Z racji odległości (dla Voyagera 2, to aktualnie niemal 21 miliardów kilometrów/140 AU), czas od momentu wysłania wiadomości z Ziemi do sondy i otrzymania odpowiedzi od Voyagera 2, trwa obecnie niemal 40 godzin!
Przewiduje się (w optymistycznych wariantach), że obu sondom zasilania wystarczy jeszcze na kilka lat pracy. NASA zapowiedziała, że chciałaby wydłużyć ten okres do lat 30. Gdy akumulatory ostatecznie się wyczerpią, obie sondy zamilkną raz na zawsze, stając się niemymi posłańcami ludzkiej cywilizacji w kosmicznej otchłani, a także świadectwem naszego istnienia.
----
Trwa ładowanie...