Wyślij windę!

Obrazek posta

Uważam, że prawdziwe przywództwo to działać tak, by 1) dokumentować, co robimy oraz 2) przekazywać ogień dalej, by 3) nie być niezastąpioną! Jeśli do naszego gabinetu wejdzie nasza zaufana osoba, by była ona w stanie odtworzyć nasz system i zadbać o utrzymanie mechanizmu w ruchu. 

Prawdziwe przywództwo to budować w sobie postawę prawdziwego lidera, a nie budować własną karierę. To dzielić się wiedzą i doświadczeniem, a nie łamać koła rydwanów osób mknących obok nas.

Przecież gdy nam wyłączą prąd, sami już nic nie zrobimy. Czy nasza misja nas przetrwa? Oto pytanie! 
Celem dobrego lidera zmiany jest tak pracować, by innych pobudzać do działania, by budzić entuzjazm, a gasić obojętność! Tak pracować, by pewnego dnia nie być niezbędnym. By zmiana postępowała dalej, niesiona przez ludzi jej pragnących, niesiona (oby!) przez kolejne pokolenia. 

W miniony wtorek dzięki inicjatywie Justyny Kozery miałam szansę podzielić się powyższą definicją przywództwa z innymi kobietami w ramach spotkań by SGH ALUMNI. 

Cieszę się z tej okazji do spotkania! Od lat bowiem łączę biznes z odpowiedzialnością społeczną w praktyce, a nie tylko w imię dyrektyw. Pomagam nie tylko na warszawskich salonach czy zdalnie, ale wciąż szukam ludzi, którzy chcą budzić w innych odwagę do działania i sami też zwiększają własną moc sprawczą. Takimi niezastąpionymi moimi Towarzyszkami są chociażby Monika Szymor, Agnieszka Tarajko-Bąk czy Katarzyna Szulim. 

🛠️ Tworzę narzędzia, buduję systemy, dopasowuję się do rzeczywistości i tak układam klocki, by zadziałała dźwignia. Wkraczam ostatnio nawet tam, gdzie system na kobietach postawił krzyżyk. W Areszcie Śledczym w Bydgoszczy za pierwszym razem chętnych do udziału w F.O.R.C.E. było dokładnie 5 kobiet. Kolejne 3 zostały wskazane przez wychowawcę, by grupa osiągnęła zakładaną liczbę uczestniczek. Teraz do nowej edycji zgłosiło się prawie pół oddziału osadzonych i "tak" usłyszało tylko 8 kobiet z tak wielu chętnych. Zrobiłyśmy pierwsze badania porównawcze. Skale zastosowane na wejściu i wyjściu z programu jasno dokumentują, że system działa! Mam nadzieję, że w przyszłości nowe systemowe podejście do resocjalizacji zostanie przeszczepione do innych jednostek penitencjarnych. 
Tymczasem już w najbliższy wtorek zaczynam kolejny cykl z osadzonymi, które chcą skorzystać z danej im uwagi, czasu. Chcą skorzystać z niecodziennej dla nich sposobności do bycia sprawczą.

Przechodząc do podsumowania, przywództwo to wysłać windę po kogoś. Oddać mu scenę i mikrofon. Wspierać zza kulis. A na końcu móc spokojnie pójść na spacer. I dlatego warto znać narzędzia, które otwierają drzwi do wpływu, jak studia SGH, ale i mieć narzędzia! Dlatego tak ważne jest Twój wirtualny wolontariat dla naszej misji wzmacniania sprawczości kobiet w Polsce! 

#OdważSięNaMoc #leadership #wpływ #MocLiderki #MocKobiet #FundacjaMocKobiet 

Z serdecznościami

Sylwia Chrabałowska z Fundacji Moc Kobiet

PS Dziękuję Justyna Kozera, prof. Halina Brdulak, Joanna Gutowska (Barakomska), Kinga Strzelecka, Urszula Grabowska i Wszystkim Obecnym! Dziękuję, że nie pozwoliłyście mi zrobić WAM zdjęcia i MAMY WSPÓLNE z mojej długiej rąsi! Dziękuję za przesłane materiały z wydarzenia. Piękna pamiątka i dokumentacja, że była moc i jest nadzieja na więcej! 🙌
 

moc kobiet fundacja moc kobiet odważ się na moc wpływ moc liderki leadership

Zobacz również

Comiesięczne spotkania rozwojowe
🎙️ Anatomia Mocy #1: Slow fashion – czego sieciówki ci nie powiedzą
Syndrom oszustki

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...