BYŁAM TRESOWANA OD DZIECKA - Tulia o kulisach życia w sekcie

Obrazek posta

W dzisiejszym odcinku ponownie gościmy Tulię, autorkę głośnej książki "Jak rozbiłam szkło", która po dwóch latach od naszej ostatniej rozmowy wraca, by podzielić się dalszą częścią swojej historii. Tym razem zagłębiamy się w metaforę szklanej kuli, która szczelnie zamykała jej prawdziwą tożsamość. Tulia bez ogródek opowiada o procesie "tresury", jakiemu poddawane są dzieci w organizacji Świadków Jehowy, by stały się idealnymi członkami zboru. To szczera i bolesna opowieść o dorastaniu w systemie, który kontroluje każdą myśl, gest i decyzję. Rozmawiamy o tym, jak wygląda proces "wskrzeszania" swojej prawdziwej tożsamości po latach życia w grupie destrukcyjnej. Tulia dzieli się swoimi doświadczeniami z walki z lękiem społecznym, który jest konsekwencją traumatycznych przeżyć podczas głoszenia od domu do domu. Poruszamy też niezwykle ważny i ciekawy wątek możliwej korelacji między ADHD a podatnością na dołączenie do sekt, które oferują gotową, sztywną strukturę życia. To rozmowa nie tylko o odchodzeniu, ale przede wszystkim o trudnej sztuce budowania siebie na nowo. Czy można odejść z organizacji "po cichu"? Jakie są konsekwencje utraty relacji z rodziną i jak poradzić sobie z poczuciem, że zostało się zastąpionym? Tulia szczerze opowiada o swoich ranach, które dziś postrzega jako świadectwo przebytej drogi. To historia o odwadze, sile i tworzeniu własnego raju, tu i teraz, bez czekania na Armagedon. Jeśli kiedykolwiek czułeś/aś, że jesteś zamknięty/a w jakiejś szklanej kuli, ten odcinek jest dla Ciebie.

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

Od Wzorowej Pionierki do Próby Samobójczej. Kulisy Życia w Sekcie
Morderca i fanatyk? Dlaczego Jefte jest wzorem dla Świadków Jehowy? (bez reklam)
5-letnia dziewczynka prowokowała go seksualnie. Mroczna strona egzorcystów