Kundelki… te, które nie mają rodowodów, ale mają w sobie całą mądrość świata. Zlepione z kawałków przeszłości, czasem bolesnej, czasem zapomnianej, a jednak zawsze wierzące, że człowiek jeszcze potrafi być dobry. Przecież każde psie spojrzenie przypomina nam, że dobro wraca. Zawsze. Czasem w postaci błotnistych łap na świeżo umytej podłodze, a czasem, ciepłego nosa wtulonego w dłoń.
To właśnie psy uczą nas, że miłość nie potrzebuje papierów. Że piękno nie mieści się w rasie ani w cenie, tylko w tym, jak bije serce. I że najwierniejsze dusze często przychodzą w najbardziej zwyczajnych futerkach.
W Dniu Kundelka chcemy ukłonić się wszystkim psim wędrowcom – tym, które już znalazły swoje miejsce w Benkowie, w domach u Was i tym, które wciąż idą i szukają. Niech i dla tych potrzebujących uśmiechnie się los. Niech znajdą to, czego szukają, czego im potrzeba. Niech będą szczęśliwe.
Trwa ładowanie...