"Odrzuceni". Tak, obawiam się, że ten serial odrzuci wiele osób

Obrazek posta

„Odrzuceni” (2025) 🐎 No cóż. Gdyby ktoś mnie poprosił o polecenie jakiegoś westernu, to raczej nowy serial Suttera nie znalazłby się na szczycie listy. Są takie seriale, które nadrabiają braki w scenariuszu fajnym klimatem. Tutaj niestety kuleje i klimat i scenariusz. Wszystko ratują wielkie gwiazdy.  Fajnie było zobaczyć, jak Gillian Anderson jednym spojrzeniem wyjaśnia okładających się chłopaczków. Fajnie też było zobaczyć, jak Lena Headey wyjaśnia jednym spojrzeniem Gillian. A co poza tymi spojrzeniami? 👀 O tym więcej w karuzeli! 🎡

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

Grudzień na VOD. Co będziemy oglądać w tym miesiącu?
"Bestia we mnie" - idealny thriller na jeden wieczór
"The Paper" - spin-off "The Office" ma potencjał, ale...