Szedłem w stronę światła. Krzysztof Paziewski
Witaj,
dziś będzie mówił Krzysztof. Przyszedł do mieszkania ks. Popiełuszki podziękować za życie. Pracuje w tym mieszkaniu od kilku lat. Według przewidywań lekarzy i wyników badań powinien nie żyć albo cierpieć na zaniki pamięci i niedowład połowy ciała. Historia zaczęła się prosto. Był przed trzydziestką, podczas kuligu uderzył się w głowę. Pęknięcie czaszki, wylew, operacja, śpiączka... we śnie szedł w stronę światła.
https://open.spotify.com/episode/7sOxy8fAgoFZvxBXvujO7y
Co dalej? Przygotowuję pełną wersję reportażu z Domu Chłopaków w Broniszewicach. Rozmawiałem tam z wieloma osobami i usłyszałem wiele wzruszających historii. Spotkanie z Karolem Radziwonowiczem w najbliższy czwartek. Dalej... zobaczymy. Szykuję też świąteczne podziękowanie...
Ogromnie dziękuję za pomoc w realizacji audycji. Niezmiennie szacun i wzrusz!
Paweł Kęska
Trwa ładowanie...