Avatar użytkownika

Prosto z Azji

1
patron
50 
miesięcznie
550 
łącznie
1
patron
50 zł 550 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

20 zł miesięcznie
Bardzo dziękuję za pomoc w kontynuowaniu przedsięwzięcia! To znak, że tematy, które dotąd poruszałem mają dla Ciebie znaczenie!

Za taką sumę zdeterminowany podróżnik może pokonać około 600 kilometrów indyjskim pociągiem, w wagonie najniższej klasy.

Każdą osobę, która przekaże darowiznę w kwocie 20 zł miesięcznie lub więcej zaproszę do zamkniętej społeczności na Facebooku, gdzie będziemy mogli dyskutować o podkaście i wszystkim, co wiąże się z Azją. Grupy wystartują gdy tylko zbierze się 10 osób.
35 zł miesięcznie
Śliczne dzięki za pomoc w dalszym rozwoju! To znak, że tematy, które poruszam i sposób, w jaki to robię uważasz za godne wspierania.

Co może sfinansować taka suma? Na przykład jednodniowy wynajem motocyklu w Laosie.

Każdą osobę, która udzieli wsparcia w kwocie 35 zł miesięcznie lub wyższej zaproszę do zamkniętej społeczności na Facebooku, gdzie będziemy mogli dyskutować o podkaście i wszystkim, co wiąże się z Azją. Grupy wystartują gdy tylko zbierze się 10 osób.
50 zł miesięcznie
Cieszę się, że istnienie tego projektu uważasz za ważne! 50 zł to wyraz konkretnej, namacalnej pomocy w jego rozwoju!

Jak bardzo to pomaga? Jeśli trzeba akurat dojechać na wywiad taksówką w centrum Kuala Lumpur, taka kwota wystarczy na pokrycie kosztu dojazdu i zakup kawy dla rozmówcy albo rozmówczyni.

Osoby, które się zdecydują na ten poziom wsparcia poza dostępem do grup z poprzednich progów otrzymają także dostęp do autorskiej, niepublicznej playlisty na Spotify ze współczesną muzyką azjatycką.
100 zł miesięcznie
Taki materialny wyraz uznania oznacza, że istnienie w przestrzeni medialnej globalnych tematów, realizowanych w niezależny sposób jest dla Ciebie istotne. Doceniam Twoje zainteresowanie i traktuję je jako zachętę do dalszej pracy.

Za 100 zł można kupić bilet drugiej klasy na nocny pociąg z Bangkoku do granicy z Malezją. Albo miesięczną subskrypcję profesjonalnego oprogramowania do edycji dźwięku.

Każda osoba, która zadeklaruje tak wysokie wsparcie przez co najmniej 3 miesiące otrzyma ode mnie trzy pocztówki z różnych krajów Azji. Ponadto wszystko to, co wymieniłem w niższych progach.
200 zł miesięcznie
Dziękuję za taką solidną pomoc!

200 zł wystarczy do pokrycia kosztów kambodżańskiej wizy i kilkusetkilometrowej podróży autobusem w teren. Albo do zakupu biletu kolejowego z Delhi do Mumbaju, w klimatyzowanym przedziale nocnego pociągu Radżdani Express!

Każda osoba, która zadeklaruje tak wysokie wsparcie przez co najmniej 3 miesiące otrzyma ode mnie cztery pocztówki z różnych krajów Azji. Ponadto wszystko to, co wymieniłem w niższych progach.
300 zł miesięcznie
Wybierz 300 zł
45 dostępnych miejsc
Dziękuję, że doceniasz to, co robię! Twoja darowizna umożliwi mi skupienie się na przygotowaniu materiału dobrej jakości.

300 zł to mniej więcej jedna czwarta ceny najprostszego mikrofonu dynamicznego profesjonalnej klasy, nadającego się do nagrywania w warunkach studyjnych i w terenie.

Tyle może też kosztować podstawowe ubezpieczenie podróżne.

Taka konkretna deklaracja wymaga ode mnie nie tylko zachowania najwyższych standardów, ale także zaoferowania konkretnej nagrody.

Każdemu, kto zdecyduje się na wsparcie darowizną w kwocie 300 zł lub więcej przez minimum trzy miesiące wyślę w prezencie moją debiutancką książkę reporterską o Sri Lance, która ma się ukazać w najbliższym czasie, rzecz jasna z dedykacją. Oprócz tego wszystkie nagrody z poprzednich progów.
500 zł miesięcznie
Wybierz 500 zł
30 dostępnych miejsc
500 zł miesięcznie to bardzo wysoka kwota, która pozwoli mi produkować wysokiej jakości treści.

Przy odrobinie szczęścia tyle może kosztować bilet lotniczy z Singapuru do Kalkuty. Albo przejazd szybkim pociągiem z Szanghaju do Kantonu w południowych Chinach.

Każdej z Patronek i każdemu z Patronów, którzy wesprą mnie w ten sposób przez 3 miesiące lub dłużej zaproponuję osobiste spotkanie w Polsce lub w Azji (miejsce i termin do ustalenia). Stawiam obiad albo kawę! Pod koniec każdego odcinka imiennie Ci podziękuję.
1000 zł miesięcznie
Wybierz 1000 zł
15 dostępnych miejsc
Jestem ogromnie wdzięczny! Tak wysoka kwota oznacza dla mnie najwyższe uznanie i przyczynia się do uzyskania prawdziwej niezależności - a o to właśnie w tym wszystkim chodzi!

Taką kwotą, przy perfekcyjnym planowaniu i ścisłym trzymaniu się budżetu, można opłacić podstawowe koszty krótkiego, dwudniowego wypadu reporterskiego do prawie każdego dużego miasta Azji Południowo-Wschodniej. Można też tak sfinansować miesięczny wynajem biurka w biurze co-workingowym w Bangkoku.

W podziękowaniu (oprócz nagród z poprzednich progów i spotkania twarzą w twarz) zaproszę Cię na kolegium online. Czyli na planowanie następnych odcinków i dyskusje o tematach, którymi warto się zająć w przyszłości.

Dodatkowo pod koniec każdego wydania imiennie podziękuję Tobie albo Twojej firmie w uzgodniony sposób.

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Prosto z Azji w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

🎙🌏 Tomasz Augustyniak - zawodowy korespondent w Azji. "Prosto z Azji" to podkast, media społecznościowe i inne przedsięwzięcia, w wyniku których powstają niezależne, rzetelne treści o sprawach globalnych. Cenicie takie treści? Zostańcie Patronami i Patronkami. Dziękuję!

Kim jest autor?

🌏 Nazywam się Tomasz Augustyniak i jestem korespondentem w regionie Azji i Pacyfiku - najbardziej dynamicznie rozwijającej się części świata.

Dawniej pracowałem jako dziennikarz w Warszawie. Blisko dwanaście lat temu przeprowadziłem się do stolicy Indii, Delhi. Później mieszkałem także na Sri Lance, w Malezji i w Tajlandii, a reporterskie korespondencje przygotowywałem poza tym z wielu innych krajów.

Publikowałem m.in. w "Tygodniku Powszechnym", w portalach Al Jazeera, Quartz i Wirtualnej Polsce oraz w dzienniku "The Times of India". Przez trzy lata pracowałem dla Polskiej Agencji Prasowej, a później w portalu Interia. Dziś moje teksty można przeczytać w portalu XYZ.

Trzykrotnie relacjonowałem indyjskie wybory parlamentarne - to największe demokratyczne głosowanie świata. Zajmowałem się też konfliktem na Morzu Południowochińskim i rywalizacją mocarstw na Pacyfiku. Obserwowałem bieżące wydarzenia w Azji Południowo-Wschodniej od Singapuru po Filipiny i analizowałem rozwój indyjskiego programu kosmicznego. Pisałem korespondencje z podnoszącej się z wojny domowej Sri Lanki. Relacje stamtąd przygotowywałem też po zamachach bombowych z 2019 roku oraz w czasie antyrządowych protestów trzy lata później.

Jestem laureatem Pierwszej Nagrody i Stypendium im. Leopolda Ungera oraz stypendystą w Reuters Institute for the Study of Journalism na Uniwersytecie Oksfordzkim.

Wierzę w ekspertyzę i transparentność, dlatego to, czym dokładnie zajmowałem się przez ostatnie lata możecie sprawdzić tutaj:

Podkast "Prosto z Azji"

Podkast "Prosto z Azji" to wywiady, komentarze, analizy, a wkrótce także reportaże audio. Wszystko to – jak sama nazwa wskazuje – bezpośrednio z serca największego kontynentu świata. Tworzę go po 12 latach pracy jako korespondent tutaj.

To moje całkowicie prywatne przedsięwzięcie, niezależne od innej działalności medialnej.

Do programu zapraszam osoby, które spędziły w azjatyckich krajach wiele lat i znają je od podszewki. Wśród nich są badacze i badaczki, dziennikarze, naukowczynie, intelektualiści, przedsiębiorcy, podróżniczki i dyplomaci. Są też polscy ekspaci i miejscowi insiderzy, a na region patrzymy szeroko – od Delhi aż po Tokio i od spraw społecznych po wielką politykę. Jeśli tylko znajdą się odpowiednie fundusze, wkrótce zaprezentuję też dźwiękowe reportaże, nagrane i wyprodukowane w tym ogromnym regionie.

Będą to treści, których nie usłyszycie nigdzie indziej.

Podkast na razie nie utrzymuje się samodzielnie i jest (mocno) deficytowy. Dlatego, jeśli cenicie takie treści, proszę Was o pomoc w osiągnięciu rentowności przedsięwzięcia. Więcej o tym trochę niżej.

Dlaczego Azja?

W ciągu, mniej więcej, ostatniej dekady Azja stała się może najważniejszym kontynentem na świecie. Mocarstwowe ambicje Chin (ale również Indii) i szybki rozwój krajów dawniej zaliczanych do Trzeciego Świata całkowicie zmieniły postrzeganie tak zwanego "Dalekiego Wschodu".

W języku polskim mamy ciągle o wiele za mało treści na temat azjatyckiej kultury, polityki i społeczeństw.  A takich tworzonych z miejsca wydarzeń (a nie ze studia gdzieś w Krakowie, Warszawie albo Wrocławiu) - nie ma prawie wcale. Ponieważ od wielu lat jestem na miejscu, chciałbym przekazać Wam w nowej formule to, czego się dowiedziałem i nauczyłem.

Patronite, społeczność i niezależne treści

Najlepszy – i prawdę mówiąc jedyny – sposób gwarantujący dziennikarską i twórczą niezależność to bezpośrednia relacja autorów z Odbiorcami.

W idealnym świecie tylko Słuchaczom, Widzom i Czytelniczkom wolno decydować, jakie tematy warto poruszać, w jaki sposób to robić i czy jakaś sprawa jest warta uwagi. Dlatego tak istotne jest budowane wokół przedsięwzięć medialnych społeczności, które je cenią i wspierają. Dzięki temu będziemy mogli być w stałym kontakcie, a Wy będziecie mieli i miały wpływ na to, w jaką stronę podkast i inne treści będą się rozwijały.

Dołączając do grona Wspierających zostaniecie częścią polsko-azjatyckiej społeczności, która - mam nadzieje - wszystkim jej członkom i członkiniom otworzy nowe możliwości. Porozmawiajmy o tym na privie i w komentarzach w mediach społecznościowych - zachęcam do śledzenia mnie na Instagramie, Facebooku, Twitterze i LinkedIn.

🛠️ To niby oczywiste, ale nie zawsze wystarczająco podkreślane: tworzenie oryginalnych treści - nie takich przepisanych z internetu - wymaga czasu, wysiłku i ponoszenia kosztów. Wie to każdy, kto pracuje gdzieś w terenie, zajmuje się badaniami albo pracą twórczą. Osobiście odwiedzam wszystkie miejsca, o których mówię i piszę, a to niesie ze sobą nakłady logistyczne.

Jakie koszty wymagają pokrycia żeby podkast mógł się rozwijać?

To m.in.: hosting stron internetowych i samego podkastu, subskrypcje przeróżnego oprogramowania, sprzęt - do nagrywania, montowania, fotografowania i pisania. 

W czasie pracy dziennikarskiej w terenie do kosztów dołączają bilety lotnicze, kolejowe i autobusowe, taksówki, czasami benzyna, wynajęcie skutera albo kierowcy, żeby dotrzeć w mniej dostępne miejsca. Są też karty SIM i dostęp do internetu, opłaty wizowe i administracyjne, często kawa, piwo albo posiłek, który wypada kupić ludziom, którzy dzielą się ze mną wiedzą i informacjami. Co jeszcze? Choćby książki, gazety, magazyny, czasem też filmy, dostęp do baz danych, archiwów i bibliotek.

Są jeszcze inne koszty, o których dla pełnej transparencji wypada wspomnieć. To na przykład wynajęcie biurka w biurze coworkingowym do codziennej pracy i opłacenie ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków.

A to wszystko nie oznacza bynajmniej zarabiania na produkowanych treściach. Nie wliczam w to przecież wynagrodzenia za czas potrzebny na przygotowanie się do wywiadów, podróżny, na zdobycie i staranne zweryfikowanie informacji, napisanie i zredagowanie tekstów, zajawek, scenariuszy oraz na montaż materiału.

Żeby pokryć choćby najbardziej podstawowe z tych wydatków i zagwarantować podkastowi "Prosto z Azji" minimum niezależności potrzebuję Waszego wsparcia - choćby o wartości jednego obiadu w warszawskiej czy krakowskiej restauracji. Każda wpłata na konto "Prosto z Azji" oznacza konkretny wkład w powstawanie odcinków podkastu i promuje niezależne, globalne treści w polskiej przestrzeni medialnej.

Z góry dziękuję wszystkim osobom udzielającym materialnego wsparcia, dzięki któremu "Prosto z Azji" może być dostępne dla wszystkich, za darmo.

Dobrze wiem, że nie każdy i nie zawsze jest w stanie udzielić wsparcia w sensie materialnym. Ale równie ważne jest stałe śledzenie mnie w mediach społecznościowym, lajki, komentowanie, zadawanie pytań, sugerowanie gości i tematów, branie udziału w dyskusji i polecanie treści innym

Nigdy za mało podkreślania, że tylko dzięki Wam ten podkast może być całkowicie niezależny, Każda wpłata jest cegiełką umożliwiającą tworzenie oryginalnych treści.

Zapraszam do słuchania we wszystkich najważniejszych serwisach streamingowych (m.in. Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts, Youtube, etc.) a także na Facebooku i Instagramie!


 

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Prosto z Azji już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

 Bartosz Szarowar
Bartosz Szarowar
50 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.