Z wykształcenia jestem lingwistką i właśnie wróciłam do kraju po kilku latach mieszkania w Kambodży. Znalazłam się w takim momencie życia, że zupełnie nie wiem co dalej ze sobą począć, aż z ogólnej konsternacji założyłam Patronite.
Granko i śpiewanko
Piszę piosenki, które wrzucam na YouTube. Zaczęłam pisać jako wokalistka poznańskiego zespołu Bakłażan. Po przeprowadzeniu się za granicę z samotności nauczyłam się grać na ukulele, by móc tworzyć melodie do wszystkich mniej lub bardziej absurdalnych pomysłów, które przychodzą mi do głowy. Na początku wrzucałam tylko khmerskie i japońskie covery, a z czasem zaczęłam publikować autorskie piosenki i zachęcona ich pozytywnym odbiorem, rysować bazgrołkowe teledyski. Założyłam też fanpejdża na Facebooku, Instagrama, i teraz ogólnie panoszę się gdzie popadnie. Jak jestem w Polsce, to i koncerciki małe grywam.
Żaden temat nie jest zbyt trywialny żeby napisać o nim piosenkę, inspiracją może być nawet brak nadzienia w pączku lub chuda koleżanka, która oznajmia że dziś czuje się tłusto. Moje dwie najpopularniejsze piosenki to Kluska i Żaklin. Harcerze i alpaki bardzo je lubią. Za swoje największe osiągnięcia uważam każdy komentarz w którym ktoś napisał, że moje piosenki były inspiracją, by uczyć się grać na ukulele lub samemu zacząć pisać.
I co teraz?
Co do planów na przyszłość, to chciałabym móc więcej pisać i nagrywać w lepszej jakości. Jakby dzika forsa była, to może dopaść jakieś studio i studyjne nagrania zrobić. Może machnąć kiedyś jakiś teledysk, który nie byłby tylko tekstem z bazgrołkami. Może przejąć władzę nad światem. Takie tam.
Update po dwóch latach na Patronite
Ten fragment dopisuję pod koniec roku 2021 by opowiedzieć Wam co udało mi się osiągnąć dzięki wsparciu Patronów. Kupiłam nowy sprzęt i nagrałam sporo piosenek w znacznie lepszej jakości, a także nakręciłam dwa prawdziwe teledyski. Oto one:
Dzięki Wam byłam też w stanie opłacić studio, aranżacje oraz mix i mastering by nagrać pierwszą turę piosenek w profesjonalnej jakości, zrobić sobie profeska zdjęcia na okładkę i ogólnie wszystko uszykować do wydania płyty (która trafi do sprzedaży jak tylko ugadam do końca dystrybucję) ❤️❤️❤️
W najbliższym czasie planuję wydać w końcu pierwszą płytę a potem kolejną (bo materiału starczy, a niestety nie wszystkie dało się wcisnąć na jedną) zacząć więcej koncertować (jeśli wszelkie światowe zarazy na to pozwolą), może nagrać jeszcze jakiś teledysk i dokończyć rozgrzebane piosenki, które leżą, kwiczą i czekają na przypływ weny 😂 Dziękuję wszystkim za wsparcie nie tylko finansowe, ale też poradami czy dobrym słowem ❤️ Dzięki Wam, mimo ludożerczych biedronek, pandemii czy zbyt ciężkich torebek, jestem w stanie brnąć do przodu 💕
