Od najmłodszych lat wyobraźnia towarzyszyła mi w codziennym życiu. Nie umiejąc jeszcze pisać, wymyślałam najróżniejsze historyjki, które moja ukochana babcia spisywała na wyrwanych kartkach z kalendarza. Kiedy już nauczyłam się literek, nie miałam komputera. Ukochany zeszyt towarzyszył mi przez wiele lat, aż dostałam stary, bardzo wolno chodzący i BEZ INTERNETU laptop, na którym wystukiwałam kolejne historyjki.
Dziś mam już wszystko, czego mi potrzeba.
Kolejne opowieści przelewają się na komputer, a te dalej publikuję na blogu, dzieląc się nimi z innymi użytkownikami.
Pisanie to pasja, którą wciąż pielęgnuję, rozwijając się i pracując nad własnym warsztatem.
„Pisarz jest pisarzem nie dlatego, że pisanie przychodzi mu łatwo, bo ma niesamowity talent, albo dlatego, że wszystko, czego dotknie zamienia się w złoto. Pisarz jest pisarzem, ponieważ nawet gdy nie ma nadziei, wciąż kontynuuje pisanie”
Junot Diaz
Magia jest wśród nas. Może jej nie widzimy, a może sprytnie się ukrywa. Wydobywam ją z kryjówki, objawiam w moich tworach i pokazuję, że świat jest większy niż można było się spodziewać.
Jednak wśród tej magii, kryją się tajemnice. Mniejsze, większe, bardziej oczywiste i mniej, ale wciąż istniejące w ciemnych zakamarkach. Kocham je powoli wydobywać, z rozdziału na rozdział, by dojść dopiero pod sam koniec do ostatecznego starcia.
Połączenie fantastyki i kryminału/tajemnicy to idealna mieszanka, którą ubóstwiam czytać i pisać. Czasem pojawia się też horror, a zdarzy się, że jakiś niepozorny romans zawiąże się między bohaterami. I nie wolno zapominać o humorze, bo czym jest życie bez odrobiny śmiechu?
Staram się wyrywać ze schematów. Znaleźć rozwiązanie, którego czytelnicy nie domyślą się już po pierwszych rozdziałach opowiadania. Wodzić za nosy i serwować zakończenia niekoniecznie szczęśliwe i niekoniecznie tragiczne. Trochę łez nie zaszkodzi, a za słodko też nie może być.
Przez 5 lat, od kiedy wkroczyłam oficjalnie do świata publikacji Internetowych, pisałam fanfiction z uniwersum mang i anime, a głównie Fairy Tail. Opowiadania wciąż można znaleźć tutaj. Prawie skończyłam z tymi historiami. Jednak moja przygoda z pisaniem nie zakończyła się na tym.
Wyobraźnia wciąż czeka.
Pierwsze opowiadanie autorskie (Granica Olimpu) wkrótce się skończy. Kolejna historia ze świata bogów greckich, połączenie kryminału, fantasy i lekkiego romansu, czyli Echo z zaświatów, już wkrótce pojawi się na blogu! Pojawiają się również króciutkie historyjki, horrory, a wśród nich już jest opowieść o nieszczęśliwej dłoni i o nietypowym hobby ojca i córki!
A teraz jeszcze skrobię PIERWSZE opowiadanie z elementami LGBT, w świecie sci-fi, tajemnic i podejrzanych ludzi... BAEL, zajrzysz?
Zainteresowałam?! To zapraszam serdecznie do czytania!