Avatar użytkownika

SŁUCHAJ SERCEM SWYM

3
patronów
25 
miesięcznie
45 
łącznie
3
patronów
25 zł 45 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

Obrazek progu
5 zł miesięcznie
Przekazana wsparcie pozwoli Tobie na dołączenie do zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie będziesz mógł zadać mi pytanie odnośnie podróży i dietetyki😊
Obrazek progu
10 zł miesięcznie
Przekazana wsparcie pozwoli Tobie na dołączenie do zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie będziesz mógł zadać mi pytanie odnośnie podróży i dietetyki😊
Obrazek progu
20 zł miesięcznie
Przekazana wsparcie pozwoli Tobie na dołączenie do zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie będziesz mógł zadać mi pytanie odnośnie podróży i dietetyki😊
Obrazek progu
50 zł miesięcznie
Przekazana wsparcie pozwoli Tobie na dołączenie do zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie będziesz mógł zadać mi pytanie odnośnie podróży i dietetyki😊

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora SŁUCHAJ SERCEM SWYM w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Mam na imię Jakub. Moim celem jest rozpowszechnianie idei zdrowego stylu życia, tak aby nasza planeta była lepszym miejscem dla nas wszystkich. Moim celem jest zwiedzić cały świat w poszukiwaniu prawdy.

ALOHA 🌴


Chciałbym Ciebie uprzejmie powitać na moim profilu i podziękować, że poświęcasz swój cenny czas na czytanie o mojej osobie. 

 

Na wstępie się przedstawię 😃 Mam na imię Jakub, a moje nazwisko to Heyer czytaj jak chcesz 😁 moja rodzina mówiła, że trzeba czytać "Hajer" a ja już jako mały chłopiec stwierdziłem, dlaczego jedno "e" jest czytane jako "a" a drugie normalnie, więc może być też "Hejer" 😃

 

KIM JESTEM?

 

Mam 23 lata i pochodzę z małej miejscowości Wieleń w województwie Wielkopolskim, oddalonym około 100km od Poznania w, którym spędziłem ostatnie 3 lata swojego życia 🏣 Zdobyłem tam bagaż doświadczeń pracując jako: instruktor pływania, instruktor aqua fitnessu i ratownik wodny. Wcześniej pracowałem w swoim rodzinnym mieście i wykonywałem takie prace jak: kierowca, pomocnik załadunku, pomocnik w sklepie Rossmann i wiele wiele innych prac, których się chwytałem żeby mieć trochę pieniędzy na rozwój swojej pasji.  

 

WŁAŚNIE... MOJE PASJA

 

Wszystko zaczęło się, gdy miałem mniej więcej 13 lat i zacząłem pogrywać sobie w koszykówkę z kolegami, aż pewnego dnia zobaczyłem pewnego chłopaka, który robił wsady na niskim

koszu na jednym z lokalnych boisk w Wieleniu. Później już poszło...gdy miałem 14 lat wystąpiłem w pierwszym konkursie wsadów i wykonałem tam tylko jeden wsad w około 12 próbie. Nie był to dla mnie powód do rozpaczy, ale do ekscytacji. Postanowiłem pójść we wsady na całego i dotychczas udało mi się zdobyć 24 zwycięstwa na Polskiej i międzynarodowej scenie. Nie zliczę ile było II i III miejsc wraz z różnego rodzaju wyróżnieniami

 

 

DLACZEGO O TYM MÓWIĘ?

 

Każdy chyba zna ten moment zwrotny, gdy jest wszystko dobrze i nagle jedno wydarzenie potrafi "zniszczyć nam życie" wtedy miałem właśnie takie myślenie, teraz już wiem, że to dla mnie tylko informacja zwrotna i chcę mi pokazać coś głębszego o czym nie mam pojęcia. Kontuzja mięśnia dwugłowego w lewej nodze, ten właśnie uraz przytrafił mi się bodajże 6 razy. Już się chyba pogubiłem w pewnym momencie i prawdopodobnie powikłaniem tej kontuzji była operacja guza kulszowego w prawej nodze, którą też przeszedłem w Lutym 2021. Na operację zarobiłem pracując po 16 godzin dziennie na basenie jako ratownik wodny przy małej pomocy rodziny, która odmawiała mi tej operacji, ale ja już wtedy wiedziałem, że muszę to zrobić, bo przecież sport był dla mnie najważniejszy, aż do teraz.. 

 

TERAZ, CZYLI...KIEDY?

 

Postanowiłem dać sobie ostatnią szansę w sezonie 2024 po 2 latach przygotowywania się do właśnie tego sezonu powiedziałem, że jeśli teraz się coś stanie to kończę definitywnie. 9 Sierpnia 2024 podczas konkursu wsadów w Zbąszynku na turnieju KOZIOŁ NA BETONIE 4 pomimo bardzo pozytywnego nastawienia, poczułem takie "mrowienie" już bardzo znane mi uczucie, które czułem zawsze przed urazem. Zrobiłem to w końcu 6 razy... już miałem małe doświadczenie. Konkurs postanowiłem dokończyć, ale przechodziły mi myśli w głowie żeby nie rozpoczynać konkursu i powiedzieć jeszcze przed przedstawieniem uczestników, że po prostu nie dam rady.. Nie chciałem się tłumaczyć przed znajomymi ze środowiska, że poczułem coś w tej nodze, bo byłoby mi najzwyczajniej w świecie głupio. Na konkursie dałem dwa asekuracyjne wsady i szybko tak żeby nikt nie widział spakowałem się i wyszedłem na dworzec mówiąc sobie pod nosem. "Teraz już nic mnie nie blokuję, mogę jechać do Peru" Dlaczego akurat tam? Jeszcze do końca nie wiem, ale mogę się domyślać. 

 

CO DALEJ?

 

Postanowiłem stworzyć projekt "SŁUCHAJ SERCEM SWYM" ponieważ jestem bardzo dużym fanem Pocahontas i zawsze przyświecała mi idea żeby wyjechać do Ameryki Południowej, aby zobaczyć jak żyją "indigenas" ✨️ Cały projekt ma na celu pokazanie prawdy o, której się nie mówi we współczesnym świecie i poszerzenia świadomości wśród ludzi. Będę tłumaczył czym jest cały projekt, chociaż już chyba sama nazwa mówi bardzo dużo? ❤️  W projekcie najważniejszymi dla mnie tematami będzie, również dietetyka z którą jestem związany już od bardzo dawna.

 

Tematy, które będę chciał poruszać to np.

 🔹 Wpływ współczesnego jedzenia na świadomość i ciało

 🔹 Wpływ wody na świadomość i ciało

 🔹 Wpływ miejsca w którym żyjesz na świadomość i ciało

 🔹 Wpływ otoczenie w którym żyjesz na świadomość i ciało

 🔹 Wpływ środowiska w którym żyjesz na świadomość i ciało

 

JAKI MAM CEL?

 

Moim celem jest mówienie o moich doświadczeniach i jak wyglądała cała moja droga do miejsca w, którym jestem aktualnie. Czym jest tak naprawdę podążanie za głosem serca? Nie wiesz? Dowiesz się wkrótce na tym kanale  ❤️

 

W JAKI SPOSÓB CHCĘ TO URZECZYWISTNIĆ?

 

Sposób w jaki chcę wam przedstawić to wszystko co opisałem powyżej to dla jednych może wydawać się pomysł szaaaaalony, ale ja czuję wewnętrzny spokój tak jakby ktoś nade mną czuwał i mówił szeptem "tak właśnie zrób". JEST TO PODRÓŻ DOOKOŁA ŚWIATA bez większego planu, ale z małym zarysem na początek w planach mam dostanie się do Ameryki Południowej, ale nie samolotem... tylko jachtostopem 🚤 

 

CHCESZ TOWARZYSZYĆ MI W TEJ PODRÓŻY?

 

W planach mam nagrywać urywki z każdego dnia i wrzucać to na mój kanał YouTube "SŁUCHAJ SERCEM SWYM" i nowopowstały profil na Spotify, gdzie chcę wrzucać podcast z tych właśnie podróży z nutką informacji o zdrowiu i świadomości. 

 

Możesz wesprzeć mnie w tym projekcie zostając moim patronem 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora SŁUCHAJ SERCEM SWYM już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Anonimowy patron
10 zł
Hadzbe
Hadzbe
5 zł
Joachim Sikorski
Joachim Sikorski
10 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.