Fundacja "Tymczasem u Magdy"

Długo się zbierałam do napisania na ten temat i prawdopodobnie włożę kij w mrowisko, jednak czas najwyższy. Postaram się to zrobić możliwie jak najbardziej merytorycznie. Będzie długo, ale zachęcam do lektury do końca.

Dzisiaj kilka słów o tym, jak pomóc wyrosnąć kociętom na odważne koty, które czują się dobrze w przeróżnych okolicznościach. Mimo, że nie wszystko da się kotu do głowy wtłoczyć, bo niektóre rzeczy leżą w jego temperamencie, który ma od urodzenia, to można przyczynić się do tego, by kociak nie wyrósł nam na bojaźliwego kota.

Z myślą o najmłodszych miłośnikach zwierząt, udostępniam Wam i Waszym pociechom prostą bajkę z elementami edukacyjnymi o tym, jak pewna dziewczynka znalazła małego kotka w ogrodzie. Nazwała go Tadela...

Artykuł uwzględnia podróżowanie w granicach kraju.

W niniejszym wpisie postaram się odpowiedzieć szczegółowo na wszystkie Wasze pytania na temat karmienia kociąt. Jak przygotować mleko? Czym karmić? W jaki sposób zachęcić kocię do karmienia? Zapraszam do lektury.

Nikt, absolutnie nikt nie pomyślałby, że kiedykolwiek będę miała kota. Wszystko zmieniło się pewnego sierpniowego dnia, gdy pod moją opiekę trafiła piątka osieroconych kociąt.

Istnieje kilka elementów wspólnych dla odchowywania osesków wszystkich gatunków (łącznie z ludzkim!): nakarmić, zapewnić ciepło, obserwować wydalanie. Oczywiście dla każdego istnieją także specyficzne różnice: tylko ludzkie noworodki karmi się brzuchem do góry, kociętom nie musi się odbić po zjedzeniu (ale szczeniętom już tak) a wiewiórki… jak to z nimi jest? W tym krótkim wpisie postaram się nieco wam przybliżyć moje doświadczenia z odchowywaniem tych wdzięcznych zwierząt.

Czy tego chcemy, czy nie, wiosenny wysyp osieroconych kociąt zbliża się nieuchronnie i warto sobie przypomnieć pewną bardzo ważną rzecz. Jak wspomóc kocięta w wypróżnianiu się? Oto kilka przydatnych informacji.

Oto kilka najważniejszych informacji, dzięki którym udzielicie niezbędnej pomocy znalezionemu zwierzęciu.

Mój pies obchodzi w tym roku 18. urodziny. Niestety nie wiem, kiedy dokładnie. Nikt z nas, a już na pewno moja mama, nie planował przygarnięcia psa. Los jednak zadecydował inaczej.

To bardzo proste!

Ten jest słodki. Ten powinien zostać. Ten jest wyjątkowy. Musi z tobą zamieszkać. Będzie za tobą tęsknił. Już się przywiązał do ciebie, nie oddawaj go.