Witam serdecznie, jestem Ves! Streamuję na Twitchu i prowadzę kanał na YouTube, na którym zamieszczam materiały z gier konsolowych (głównie), jak i PC'towych.
Niegdyś byłem aktywny tylko na YouTube (przez około 5 lat) i publikowałem materiały typu "Let's play", oraz sporadyczne filmy "Pierwsze wrażenia", w których sprawdzałem przeróżne produkcje. W obecnej chwili, preferuję streamowanie na Twitchu i skupiam się głównie na tym.
Na moim kanale gramy bez pośpiechu, "delektując" się grami, z nastawieniem na eksplorację i chęć przeżycia fajnej przygody.
Dodatkowo, jestem zwolennikiem grania w gry w ich oryginalnej wersji językowej. Jeśli jakiś tytuł posiada również polski dubbing (którego nie znoszę), preferuję ustawić wersję angielską z polskimi napisami. Być może jest to dodatkowy element, który odrobinę odróżnia mnie od pozostałych, polskich twórców.
Poniżej możecie dowiedzieć się nieco więcej o mnie.
Sekcje - kliknij, aby przejść do wybranej:
Poza gamingowym contentem, którym się zajmuję na YouTube i Twitchu, pracuję głównie nad muzyką i dźwiękiem (muzyka, jaką słyszycie w outrze moich filmów, jest mojego autorstwa). Wykonuję przeróżne zlecenia freelance, ale nie tylko - jestem również artystą. Tworzę także "na boku" muzykę w zupełnie innym gatunku, którą publikuję pod własnym imieniem, jak i na zamówienie, dla różnych projektów i produkcji.
Dodatkowo, jako gracz i fan PlayStation, mogę się także pochwalić tym, że moja muzyka została wykorzystana jako ścieżka dźwiękowa w kilku motywach na PlayStation 4, które są dostępne w sprzedaży w sklepie PlayStation Store (region US).
Jako artysta, odniosłem również nieco "sukcesów". Między innymi, pojawiło się o mnie parę słów (i moje zdjęcie) w kieleckim magazynie kulturalnym (drukowanym), wygrałem kilka zagranicznych konkursów, udzieliłem jak do tej pory jedenastu (albo i więcej) wywiadów (dwa ukazały się w drukowanych magazynach), czy też chociażby mój utwór został wykorzystany do sztuki granej w węgierskim teatrze, itp.
Obok zleceń freelance, mam dodatkowy dochód ze sprzedanych płyt, koszulek, remixów i tak dalej. Mimo wszystko, nie są to stałe zarobki, bywają dni gorsze, jak i dużo lepsze. Ciągle trzeba dużo pracować i szukać nowych zleceń, a z tym jednak bywa różnie.
Czasem ciężko jest pogodzić to, czym się zajmuję, jak i to, co robię na Twitchu oraz YouTube... Dzięki Waszej pomocy, mógłbym rozwijać swoje pasje i zajmować się tym, co daje mi przyjemność - moje marzenia mogłyby się ziścić.
Poniżej, dwa przykłady mojej twórczości, z jednego z gatunków, w których tworzę.
Pierwszy (po lewej stronie) jest utwór inspirowany Silent Hill - "What Lies Ahead".
Jako, iż jestem muzykiem, postanowiłem to wykorzystać, aby dodać nieco oryginalności mojemu kanałowi na YouTube i wyróżnić go odrobinę na tle innych. Między innymi w outrze moich filmów możecie usłyszeć muzykę mojego autorstwa. Niektóre z tych utworów są urywkami moich już istniejących kompozycji (jeśli akurat pasują mi do nagrywanej gry), bądź stworzone specjalnie na potrzeby poszczególnych serii.
Zdecydowałem, że utwory, które zamieściłem na swoim kanale (playlista "Moja twórczość"), mogą zostać wykorzystane również w filmach innych twórców. Wystarczy skontaktować się ze mną, a dostarczę pliki i wszystko uzgodnimy. Jedyne, o co proszę w zamian, to aby w opisie filmu, który zawiera mój utwór, znajdowała się wzmianka o jego autorze (czyli "VES\Gaming") i link do mojego kanału (najlepiej tego na Twitchu). Tak długo, jak te wymagania są spełnione, nie będziecie musieli obawiać się jakichkolwiek problemów z roszczeniami dotyczącymi praw autorskich. Jeśli jestem w stanie komuś pomóc z jego kanałem chociażby w ten sposób (i po prostu będzie chciał użyć mojej muzyki), to będzie mi naprawdę miło.
W 2021 roku zdecydowałem, że rozpocznę własną kolekcję gier (i konsol).
Zaczęło się to od tego, że pewnego dnia, udało mi się zdobyć bardzo ładną kopię gry Tomb Raider, na pierwszą konsolę PlayStation. Cieszyłem się jak dziecko, trzymając to wszystko w rękach i czytając książeczkę z informacjami na temat tejże produkcji, i jej historii. Przywołało to u mnie masę wspomnień i wzbudziło niesamowite uczucie nostalgii. Era PlayStation (PS1) jest dla mnie czymś specjalnym, gdyż konsola ta i jej gry, pomogły mi przebrnąć przez trudny okres w moim życiu. Mając pierwszego Tomb Raidera w moich rękach, po tak wielu latach, spowodowało, że poczułem w sobie... "to coś", czego nie czułem od czasów dzieciństwa. Dziwna mieszanka uczuć i wspomnień, które myślałem, że już dawno zniknęły, zamazane przez upływ czasu. Trudno jest to opisać słowami.
Postanowiłem, że postaram się powoli wystartować z własną kolekcją - na razie, priorytetem będzie dla mnie kolekcjonowanie gier z PS1 i PS2.
Wiele z nich jest trudnych do zdobycia i nie posiadam zbyt wielu znajomych/kontaktów, którzy mogliby mi z tym pomóc, ale będę się starał, jak mogę. Zajmie to naprawdę dużo czasu, ale pewnego dnia, będę z dumą spoglądał na moją własną "wystawę", pełną wspomnień.
Jak zapewne wiecie, jestem wielkim fanem Star Wars.
Jestem nim praktycznie od dziecka, ale nigdy jednak nie posiadałem niczego, związanego z tym uniwersum, poza filmami, książkami i grami. Chciałbym w przyszłości to zmienić.
Bardzo lubię anime.
Kiedyś oglądałem nawet codziennie, niczym maniak. Było to jednak wiele lat temu. Teraz oglądam bardziej sporadycznie, ale mam zamiar robić to częściej. Posiadam także profil na MyAnimeList (Profil | Lista), który założyłem w 2009 roku - to wtedy oglądałem najwięcej.
Tak przy okazji... jestem romantykiem i często, gdy oglądam jakieś anime ze wzruszającymi, czy smutnymi scenami, to ryczę jak bóbr.
Od dawna byłem zainteresowany lektorstwem i dubbingiem.
Miałem nawet odrobinę styczności z nagrywaniem dubbingu, ale były to tylko drobne role w amatorskich filmach na YouTube, itd - więc nic nadzwyczajnego. Nie miałem nigdy szansy, aby zrobić coś więcej i rozwinąć się w tym kierunku, a szkoda.
Zwiedzanie opuszczonych miejsc / urban exploring.
Oj tak, to jest także coś, co wręcz kocham. Wszelkie ruiny, opuszczone budynki, tajemnicze miejsca, bunkry, itd - chcę to wszystko zobaczyć i zwiedzić, zagłębiając się przy tym w historię danego miejsca. Nie mam jednak znajomych, z którymi mógłbym to robić. W pojedynkę jest to raczej niebezpieczne. Zadowalam się jedynie oglądaniem tego w wykonaniu innych. Kto wie, może kiedyś...
Tutaj mała ciekawostka - jeśli tylko miałbym ku temu możliwości, chętnie prowadziłbym kanał o tematyce urban exploringu.
Uwielbiam spędzać czas na łonie natury.
Już naprawdę długo tego nie robiłem, ale kiedyś wręcz kochałem jeździć na ryby i spędzać cały dzień nad wodą, od wschodu słońca, aż do wieczora. Wycieczki do lasu, wyprawy na grzyby, wypady na ognisko/grilla, pokonywanie szlaków górskich, wycieczki rowerowe - wszystko to jest czymś, co zawsze kochałem.
Już od młodego wieku uwielbiałem czytać książki.
Między innymi, nie mogłem się oderwać od przygód pełnych magii, napisanych przez Tolkiena, czy mrożących krew w żyłach horrorów Grahama Mastertona. Oczywiście nie mogło zabraknąć i książek o przygodach ze świata Star Wars.
Nie wiem czemu, ale zawsze lubiłem zapach stronnic ze starszych książek... Może jednak nie powinienem o tym wspominać :P
Gdy byłem młodszy, marzyłem nawet o posiadaniu własnej, małej biblioteki domowej, z wygodnym fotelem do czytania :) W sumie... wciąż bym takową chciał.
Cóż mogę dodać na koniec (tej sekcji)?
Myślę, że nie jestem kimkolwiek specjalnym, moi mili. Niczym się nie wyróżniam, nie mam jakichś niesamowitych zainteresowań i hobby. Ot, zwyczajny, szary, nudny człowiek... no, który może zmaga się z wieloma problemami ze sobą.
Jest na pewno wielu, bardziej interesujących twórców, dlatego dziękuję wszystkim, którzy mimo to mnie wspierają i oglądają. Jestem zaszczycony tym, że ktoś z Was zdecydował się z jakiegoś powodu odwiedzić ten profil i dobrnął aż tutaj. Jest mi naprawdę miło.
Od wielu lat zmagam się ze sporymi problemami, między innymi zdrowotnymi.
Sprawiają one, że nie jestem najlepszym kandydatem do prowadzenia kanału, czy to na YT, czy na Twitchu, ale cóż... Od bardzo dawna było to moim marzeniem i chciałem o nie zawalczyć - wbrew wszystkiemu i wbrew samemu sobie. Wybaczcie więc, jeśli wydaję się być dla Was nudny i niewarty uwagi, ale jest to dla mnie nie lada wyzwanie. Proszę jedynie o zrozumienie i dziękuję, że jesteście ❤️ Na dzień dzisiejszy, preferuję jednak nie zdradzać zbyt wielu szczegółów publicznie, za co przepraszam. Może kiedyś się to zmieni i otworzę się bardziej w tym temacie.
Nagrywanie filmów jest dla mnie czymś ważnym.
Gdy nagrywam, czuje się lepiej, gdyż mogę się choć odrobinę zrelaksować i odpocząć mentalnie. Mogę wskoczyć w buty bohatera gry i zapomnieć o całym świecie. Pozwala mi to także ominąć nękające mnie wyrzuty sumienia i poczucie winy, że tracę czas na tego typu przyjemności, gdy powinienem poświęcić go na pracę nad jakimś projektem, bądź szukanie nowych zleceń. Czuję się wtedy "usprawiedliwiony", bo jednak nie tylko gram, ale i nagrywam dla kanału, na którym mi zależy. Ogólnie, jest mi naprawdę trudno poświęcić czas na własne pasje i skupić się na nich... Dzięki nagrywaniu jestem w stanie robić to częściej, jak i odnaleźć przy tym nieco radości.
Prowadzenie kanału, to moja próba wyjścia naprzeciw sobie, poza własną strefę komfortu.
Nie jestem zbyt dobry w kontaktach z ludźmi. Mam niską samoocenę i stresują mnie chwile, gdy jestem w centrum uwagi. Jestem bardzo cichy i zamknięty w sobie. Nie jestem dobrym mówcą, już nie wspominając o lęku przed publicznym przemawianiem. Jak ktoś taki może streamować na Twitchu, prowadzić kanał na YouTube i komentować na żywo? Otóż to, sam sobie zawsze mówiłem, że choćbym chciał, to nie potrafiłbym tego zrobić, gdyż po prostu się nie nadaję. Było to jednak moim skrytym marzeniem od wielu lat i zadowalałem się jedynie oglądaniem innych... W końcu postanowiłem zawalczyć o marzenia i spróbować swoich sił.
Liczę na to, że w trakcie mojej przygody z nagrywaniem uda mi się otworzyć nieco bardziej na ludzi i nabrać pewności siebie.
I kto wie, być może w przyszłości poszczęści mi się na tyle, że zdołam także poznać wielu fajnych ludzi, a nawet zdobyć nowych przyjaciół. Jest to jeden z powodów dlaczego zacząłem streamować i nagrywać - choćby nie wiem jak naiwnie, czy wręcz trywialnie to brzmiało.
Chciałbym, aby mój kanał pokazywał, że dla każdego jest nadzieja.
Aby był przyjaznym miejscem dla wszystkich i udowadniał, że nie wolno się poddawać, niezależnie od sytuacji oraz problemów z jakimi się zmagamy. Trzeba walczyć o swoje marzenia do samego końca. Każdy z nas je ma.
Jeśli udałoby mi się rozwinąć mój kanał, byłbym naprawdę szczęśliwy.
Ewentualny sukces kanału, jak i Wasze wsparcie, nie tylko oznaczałoby, że mógłbym robić coś, co kocham, spełniając przy tym swoje marzenie sprzed wielu lat, ale także znacznie pomogłoby mi to w mojej walce. Oznaczałoby to, że wbrew wszystkim przeciwnościom w moim życiu, nawet, gdy momentami brakowało mi wiary - zwyciężyłem.
Moja pasja do gier, zaczęła się już dawno temu. Wciąż pamiętam te czasy, kiedy to całymi dniami grało się na Pegasusie, podłączonym do starego, rosyjskiego telewizora... Jednak moje najlepsze wspomnienia z grami, związane są z pierwszą konsolą PlayStation, jak i Nintendo 64. Obecnie odczuwam nostalgię do czasów PlayStation - gry miały wtedy w sobie pewną "magię", o którą (dla mnie) jest dziś ciężko. Dochodzi do tego zapewne swego rodzaju emocjonalna więź (wspominałem już o tym wcześniej), gdyż za dzieciaka, gdy w moim życiu nastały trudne chwile, gry stały się dla mnie czymś, co pozwalało mi przebrnąć przez wszelkie trudności, odpłynąć do magicznego świata, który mnie fascynował i pochłaniał.
Z przeróżnych powodów, od czasów PlayStation 2, przez wiele lat w nic nie grałem i nie posiadałem konsol (ominęła mnie kadencja PS3). Pomagał mi wtedy YouTube i serie "Let's play", dzięki którym zaspokajałem mój gamingowy "głód". Nim się zorientowałem, stało się to moim zwyczajem i często przed snem oglądałem zaległe filmy od moich ulubionych autorów. Wiele razy przytrafiało się, że w dni, gdy czułem się zmęczony, przygnębiony, czy też nie miałem humoru, ich filmy i komentarz sprawiały, że czułem się lepiej i pozwalały mi się zrelaksować.
Zawsze chciałem także się tym zająć i dać innym coś podobnego - stało się to moim skrytym marzeniem. Nie miałem jednak ku temu możliwości i nie sądziłem, że się do tego nadam. Wątpiłem w siebie i przekreśliłem swoje szanse, zanim w ogóle spróbowałem. Do pewnego czasu...
Pod koniec 2014 roku zdecydowałem się założyć kanał i spróbować swoich sił.
Oryginalnie, pomysł był taki, iż miały się na nim pojawiać głównie gry w klimatach horroru, z pierwszej konsoli PlayStation oraz PlayStation 2.
Wtedy powstały także moje dwie pierwsze serie - Echo Night (PS1) i Extermination (PS2). Niestety, zorientowałem się, że nie obejdzie się bez inwestycji w sprzęt, jeśli chcę publikować materiały odpowiedniej jakości (na czym mi zależało) - nie posiadałem na to środków. Ostatecznie, z braku czasu, niedomagającego sprzętu, jak i braku oglądających - poddałem się...
Przełom nastał w końcówce 2016 roku. Postanowiłem wtedy twardo, że jest to coś, co chciałbym robić i nie poddam się tak łatwo. Zakupiłem wtedy potrzebny mi sprzęt, jak chociażby nowy komputer, mikrofon, konsolę PlayStation 4 i telewizor do niej, dodatkowy monitor, kończąc na różnych kartach przechwytujących i tak dalej... Był to spory wydatek, ale czego się nie robi dla swoich marzeń i pasji. Zacząłem nagrywać ponownie.
Od początku 2017 roku na moim kanale filmy ukazywały się regularnie. Po tak wielu latach znów poczułem się podobnie, jak za czasów pierwszego PlayStation, czerpiąc wielką przyjemność z gier... Z sentymentu do tej konsoli, jak i jej wpływu na moje dzieciństwo, postanowiłem, że skupię mój kanał głównie na grach z konsol Sony.
W 2021 roku postanowiłem spróbować streamowania na Twitchu.
Moja przygoda z YouTube nie poszła najlepiej - od 2016 roku (czyli przez 5 lat) udało mi się zdobyć jedynie 265 subskrybentów, a moje filmy przeciętnie osiągały po 9-20 wyświetleń. Nie był to najlepszy wynik i były momenty, że traciłem wiarę w siebie, jak i sens pracy, jaką w to wkładałem. Ogarnięty wątpliwościami na temat prowadzenia kanału, postanowiłem spróbować streamowania, gdyż nie miałem nic do stracenia. Okazało się, że... naprawdę mi się to podoba, nawet bardziej, niż nagrywanie.
Tak oto rozpoczęła się moja przygoda, jako streamera. Chciałbym się rozwijać, jak i to, co robię, aby w przyszłości moje streamy były jak najwyższej jakości. Byłbym szczęśliwy, jeśli pewnego dnia, uda mi się stworzyć swoje własne community, składające się z ludzi, którzy mnie lubią i akceptują takim, jakim jestem, poznając przy tym nowych przyjaciół.
Każdemu z Was, którzy zdecydują się mnie wesprzeć tutaj i tym, którzy po prostu oglądają moje streamy i filmy - dziękuję z całego serca, wiele to dla mnie znaczy!
