Zbiórka zweryfikowana

"Ktoś (trudno zobaczyć kto) na białym jednorożcu" - powieść

Avatar Anastazja z Mariupola Anastazja z Mariupola
"Ktoś (trudno zobaczyć kto) na białym jednorożcu" - powieść
1 165 zł z 5 000 zł
23%
113 dni do końca zbiórki
24 wpłaty

Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek

O zbiórce

Za wpłatę na zbiórkę otrzymasz powieść w wybranym formacie!

Informacje o prezentach dla Mecenasów i Mecenasek - na końcu.

Spis treści

  • O czym powieść?
  • Na co zbiórka?
  • Pierwsze recenzje
  • Prezenty dla moich Mecenasów i Mecenasek

O czym powieść?

Jednej małej dziewczynce tata zmarł na chorobę, dziadek zginął na wojnie, mama przeżyła depresję. Dziewczynka niecierpliwie czeka na zmartwychwstanie taty i zakończenie wojny, w pełnym przekonaniu o własnej nieśmiertelności, jak i swojej mamy.

Aby czas w oczekiwaniu mijał ciekawiej, mała uczy się czytać, latać, rozumieć język roślin i jednorożców, a także pobiera lekcje wokalu od słoni afrykańskich. W czasie swoich wypadów do Afryki zostawia zamiast siebie swoich licznych sobowtórów, aby mama nie martwiła się jej nagłym zniknięciem.

Dziewczynka pragnie zrozumieć ten dziwny świat i jego Stwórcę, dlatego pilnie interesuje się astronomią i religioznawstwem. Używa słownictwa ponad swój kilkuletni wiek - tak mówi jej matce lekarz psychiatra dziecięcy.

O tej dziewczynce i jej mamie napisałam powieść, w której przedstawiłam zaskakujące spojrzenie dziecka na rozmaite kwestie, dotyczące naszego życia, trudne poniekąd nawet dla dorosłych. Mimo trudności zarówno przeżyć bohaterek, jak i tematów, na które rozmawiają, między wersami jest dużo nadziei, wiary i miłości do życia we wszelkich jego formach.

Na co zbiórka?

W tej chwili przygotowuję powieść do wydania w dwóch językach (napisałam w języku rosyjskim, bo jestem jego rodzimą użytkowniczką, potem przetłumaczyłam na język polski). W Polsce chciałabym wydać ją w 2025 roku.

W tym celu chcę:
1. Zlecić redakcję swojego polskiego tłumaczenia zaufanej osoby, doświadczonej w pracy literackiej i translatorskiej - tak, aby mieć większą kontrolę nad ingerencją redaktorską.
2. Zlecić opracowanie ilustracji na okładkę artystce, której styl najbardziej odpowiada mojej wizji tej ilustracji.

Na te cele zbieram tu pieniądze. Część tych kosztów będzie także pokrywała późniejszą wysyłkę pocztą egzemplarzy papierowej wersji książki dla osób, które wybiorą najwyższą zaproponowaną przeze mnie kwotę wsparcia.

Pierwsze recenzje

Swoją pierwszą autorską przedredakcyjną wersję dałam do poczytania bliskim osobom z prośbą o podzielenie się wrażeniami. Potem na etapie prac translatorskich wspierało mnie 17 osób, którym wysyłałam codziennie po 1 rozdziale w formatach MP3 do słuchania i PDF do czytania - w miarę wykonania tłumaczenia. Poza tym rosyjskojęzyczna wersja została już opracowana przez redaktora i polecona pewnemu wydawnictwu w Pradze.

Przytoczę tutaj opinie, które otrzymałam na ten moment, zaczynając od recenzji redaktora.

Maxim Kabir, pisarz ("Клювы", "Порча" oraz inne powieści):

"Jedna z najbardziej przejmujących i szczerych książek, jakie przeczytałem w ciągu ostatnich kilku lat. I jedna z niewielu, które wywołały u mnie łzy. Ponadto gwarantuję, że tak niezwykłej głównej bohaterki dawno nie spotkaliście w literaturze. I jeszcze długo nie spotkacie. Ani jednej fałszywej nuty – to jest dużo warte.”

Julia, mgr filologii:

"Czytam i mam ogromną przyjemność. Jak bym była cały czas blisko bohaterek. Powieść bardzo realistyczna, żywa. Czyta się lekko. Myśli głębokie, a dziewczynka nadzwyczajna!"

Danil, programista:

"Korzystne dla czytelników ze straumatyzowaną psychiką jak u mnie. W sumie fajne. Spodobał się rozdział o tym, jak przestać być wampirem".

Rita, wokalistka:

"Opowieść mocno zanurza w życie bohaterek. Najsilniejsze wrażenie na mnie wywarły ciężkie momenty i sposób ich opisywania, który ja odebrałam jako sarkastyczny. Od tego czarnego humoru dostawałam gęsiej skórki. Są naprawdę straszne momenty, na przykład, kiedy dziecko mówi o chęci zabić człowieka lub go zjeść. Choć być może z ust dziecka w rzeczywistości to nie brzmiałoby aż tak groźnie. Fragmenty z opisami różnych naukowych rzeczy oraz myśli filozoficznych są bardzo niestandardowe i fascynujące. Nawet dowiedziałam się sporo nowego dla siebie. W całokształcie atmosfera powieści wydała mi się dość ciężka, jakiś smutek między wersami".

Denis, architekt:

"Zachwycające, ciekawe, ale jak na mnie miejscami trochę za twarde i prosto z mostu. A generalnie doświadczenie przeczytania jest dla mnie pozytywne".

Tamara, dr hab filologii:

"Pierwsze wrażenie - szczera opowieść. Dziewczynka mała, ale duszę ma dojrzałą. Dobrze pokazane, jak dziecko widzi świat przez matkę - jej wyraz twarzy, nastrój. Książka może być interesująca i pożyteczna dla rodziców, psychologów, być może psychiatrów, bo napisana przez prawdziwą matkę, która odbiera swoje dziecko przede wszystkim jako człowieka. Oczywiście to nie tyle dziennik sześciolatki, ile próba dorosłej osoby spojrzeć na świat oczami dziecka. W każdym razie wyszła ciekawa książka, która niewątpliwie znajdzie swoich czytelników, wielbicieli i, oczywiście, krytyków, nie bez tego. A ja życzę jej długich wędrówek po duszach ludzi w każym wieku".

Lena, dr hab filologii:

"Bardzo mocne! Mój szacunek".

Ola, fizjoterapeutka:

"Rozdział o chęci zabicia bardzo kontrowersyjny, ale też pokazuje jak dziecięce rozumienie siły słów jest inne niż dorosłych, i że dla dzieci wiele spraw jest "czarnych albo białych ". Jestem zachwycona tym co piszesz, momentami się śmieje, wzruszam, szokuje i jestem dzieckiem  :) Świetne nagranie. Powieść naprawdę jest imponująca pod wieloma względami. Bardzo mi się podoba też forma powieści i czytanie na raty, każdy rozdział można osobno przeżywać, lepsze to niż czytanie ciągiem, nie dałoby to okazji to zatrzymania się nad każdym rozdziałem."

Ania, malarka:

"Poruszające, ale też mające dużą lekkość. I jest to tak bardzo aktualne! A groza życia z perspektywy dziecka pokazuje swój zupełnie inny wymiar, wcale nie mniej poważny. Jest w tej perspektywie zarówno bezradność, jak i magiczna siła. Bardzo też ciekawe językowo, zwłaszcza neologizmy".

Prezenty dla moich Mecenasów i Mecenasek

Za wsparcie chciałabym coś dać w podziękowaniu. W zależności od wybranej kwoty będzie to:

1. dostęp do przedredakcyjnej autorskiej wersji powieści w formacie PDF - wysłanej na maila w postaci linku do folderu na Google Dysku - przy wpłacie 15 złotych;

2. dostęp do przedredakcyjnej autorskiej wersji powieści w formacie MP3, czytanej przez autorkę z mięciutkim wschodnim akcentem ;) - wysłanej na maila w postaci linku do folderu na Google Dysku - przy wpłacie 25 złotych;

3. dostęp do przedredakcyjnej autorskiej wersji powieści w formacie PDF i MP3 - dwa w jednym - wysłanej na maila w postaci linku do folderu na Google Dysku - przy wpłacie 40 złotych;

4. papierowa książka z dostawą (poczta polska, przesyłka ekonomiczna) - po wydaniu powieści, a przed wydaniem - dostęp do przedredakcyjnej autorskiej wersji powieści w formacie PDF i MP3 (jak w poprzednim punkcie) - przy wpłacie 60 złotych.

Dziękuję za zainteresowanie moją twórczością!

Ostatni wpłacający

Katarzyna  Lubieniecka Katarzyna Lubieniecka
6 dni temu
60 zł
Ewelina Karpyn Ewelina Karpyn
6 dni temu
15 zł
Anna Jastrzębska Anna Jastrzębska
6 dni temu
100 zł
Monika De. Monika De.
01.09.2024
50 zł
Emilia Maria Jakubasz Emilia Maria Jakubasz
31.08.2024
15 zł

Komentarze

Trwa ładowanie...

Wesprzyj zbiórkę!

Nie czekaj dłużej i wesprzyj zbiórkę już teraz!
Dziękujemy za każde wpłaty.

Wpłać na zbiórkę