Zbiórka zweryfikowana

Wyjazd na międzynarodową konferencję w USA oraz badania archiwalne w amerykańskich instytucjach

Avatar Żydowski Koźmin Żydowski Koźmin
Wyjazd na międzynarodową konferencję w USA oraz badania archiwalne w amerykańskich instytucjach
1 980 zł z 13 000 zł
15%
czas minął do końca zbiórki
20 wpłat

Patronite nie pobiera prowizji od zbiórek

O zbiórce

Gdy w maju odebrałem maila ze Stanów Zjednoczonych, nie mogłem uwierzyć w jego treść. Zostałem mówcą na 44. Międzynarodowej Konferencji Genealogii Żydowskiej, która odbędzie się w dniach 18-22 sierpnia br. w Filadelfii w USA! Dzięki Twojemu wsparciu będę mógł tam pojechać!

/English below/

Kim jestem?

Od kilku lat zajmuję się przywracaniem pamięci o żydowskich mieszkańcach Koźmina Wielkopolskiego i Krotoszyna. Koordynowałem inwentaryzację zabytkowego cmentarza żydowskiego w Koźminie. Troszczę się o to miejsce, oprowadzam szkoły i wycieczki. Wszystkie moje działania wynikają z pasji. W ubiegłym roku zorganizowałem wystawę o koźmińskich Żydach. Efektem były liczne zapytania zwiedzających o to, czy z ogromu zaprezentowanego materiału powstanie książka. I oto od kilku miesięcy piszę książkę. Książka ma być opowieścią o ludziach, ich życiu i codzienności, radościach i smutkach. O naszych dawnych sąsiadach. Szukam dokumentów w archiwach i bibliotekach, wertuję dawnę prasę.

Niczym detektyw ustalam losy żydowskich rodzin, odnajdując żyjących potomków rozsianych po całym świecie. Wysyłam im informacje o ich przodkach, zdjęcia nagrobków z cmentarza. Otrzymuję wtedy pełne emocji i wzruszeń podziękowania. I niejednokrotnie okazuje się, że ci potomkowie zachowali rodzinne pamiątki, stare fotografie. Dzięki temu mogę zobaczyć twarze osób, które mieszkały dawno temu w Koźminie, a które znam tylko z dokumentów czy z nagrobków. To dla mnie bardzo emocjonalne momenty. Relacje z potomkami wielkopolskich Żydów uświadomiły mi, jak ważne dla nich jest poczucie tożsamości i odkrywanie własnych korzeni.

Co chcę robić w USA?

Wyjazd do USA na Konferencję to dla mnie ogromne przeżycie. Nigdy wcześniej nie miałem tak wielkich marzeń o byciu mówcą na międzynarodowej konferencji. Po prostu cicho robię to, co czuję, że powinienem robić. Moim marzeniem jest raczej dzielenie się moją wiedzą i doświadczeniem z ludźmi z całego świata, aby pomóc im odkryć swoje korzenie. Będę przybliżał wiedzę z zakresu poszukiwań genealogicznych dotyczących emigrantów z zaboru pruskiego. Mój panel o genealogii potrwa godzinę. Zostałem także zaproszony jako gość na dwa inne panele dotyczące opieki nad cmentarzami - mam opowiedzieć o mojej pracy na cmentarzu w Koźminie. Zapisałem się jako słuchacz na prawie 20 wykładów, spotkań i wydarzeń, które poszerzą moją wiedzę.

Koszt pobytu przekracza moje możliwości - zwrot kosztów dla mówcy z innego kontynentu jest raczej symboliczny z uwagi na wysokie koszty podróży.

Oprócz pobytu na Konferencji chciałbym wykorzystać tę podróż do badań. Są instytucje, które posiadają archiwalia dotyczące Koźmina Wielkopolskiego i Krotoszyna. Pomyślałem, że warto byłoby zapoznać się z tymi dokumentami. Druga taka okazja może się szybko nie powtórzyć. Wśród instytucji, które chcę odwiedzić są między innymi Leo Baeck Institute, Yeshiva University, Center For Jewish History oraz United States Holocaust Memorial Museum.

Dlaczego proszę o wsparcie?

Choć Stany Zjednoczone kuszą mnóstwem atrakcji, miejsc, nie myślę o tym w ten sposób. Nie mogę sobie pozwolić na turystyczne zwiedzanie. Ale chciałbym móc chociaż odkryć zapomniane historie, postacie, wydarzenia, które znajdę w dokumentach w amerykańskich archiwach.

Zebrane środki przeznaczę na:

- przelot (6000 zł)

- noclegi (5500 zł)

- przemieszczanie się komunikacją miejską (500 zł)

- opłaty związane z dostępem do archiwaliów oraz pozyskaniem wybranych kopii (1000 zł)

Zawsze, gdy organizowałem zbiórki, były one przeznaczone na organizację wydarzenia, porządkowanie cmentarza. Nigdy nie prosiłem o wsparcie dla mnie. Bo wszystko to, co robię, wynika wyłącznie z pasji. Oczywiście - udział w Konferencji nie jest obowiązkowy. Ale jest to szansa na podzielenie się doświadczeniem, nawiązanie kontaktów, poszerzenie wiedzy, którą mogę przekazywać podczas prowadzonych przeze mnie spacerów śladami społeczności żydowskiej. I jest to szansa dla mnie samego, bym po kilku latach znów zaczął wierzyć w siebie.

ENG

When I received an email from the United States on April 1, I couldn't believe the contents. I had become a speaker at the 44th International Conference on Jewish Genealogy, to be held August 18-22 this year in Philadelphia, USA! Your support will allow me to go there!

Who am I?

For several years I have been involved in restoring the memory of the Jewish residents of Kozmin Wielkopolski and Krotoszyn. I coordinated the inventory of the historic Jewish cemetery in Kozmin. I take care of the place and give tours to schools and excursions. All my activities stem from passion. Last year I organized an exhibition on Jews in Kozmin. This resulted in numerous inquiries from visitors about whether a book would be written from the vastness of the material presented. And lo and behold, I have been writing a book for several months. The book is supposed to be a story about people, their lives and everyday life, joys and sorrows. About our former neighbors. I am looking for documents in archives and libraries, paging through the old press.

Like a detective I determine the fate of Jewish families, finding living descendants scattered around the world. I send them information about their ancestors, photos of tombstones from the cemetery. I then receive thanks full of emotion and emotion. And many times it turns out that these descendants have preserved family heirlooms, old photographs. This allows me to see the faces of people who lived long ago in Kozmin, and whom I know only from documents or tombstones. These are very emotional moments for me. Relationships with the descendants of Wielkopolska Jews made me realize how important it is for them to have a sense of identity and discover their own roots.

What do I want to do in the US?

Going to the US for the Conference is a great experience for me.I have never had such big dreams of being a speaker at an international conference. I just quietly do what I feel I should be doing. Rather, my dream is to share my knowledge and experience with people from all over the world to help them discover their roots. I will be bringing knowledge in the field of genealogical research concerning emigrants from the Prussian partition. My panel on genealogy will last an hour. I have also been invited as a guest to two other panels on cemeteries care - I will talk about my work at the cemetery in Koźmin. I have signed up as a listener for almost 20 lectures, meetings and events that will expand my knowledge.

The cost of the stay is beyond my means - reimbursement for a speaker from another continent is rather nominal due to the high cost of travel.

In addition to staying at the Conference, I would like to use the trip for research. There are institutions that have archives concerning Kozmin Wielkopolski and Krotoszyn. I thought it would be worthwhile to familiarize myself with these documents. A second such opportunity may not come soon. Among the institutions I want to visit are the Leo Baeck Institute, Yeshiva University, Center For Jewish History and United States Holocaust Memorial Museum.

Why am I asking for support?

Although the United States tempts a lot of attractions, places, I don't think of it that way. I can't afford to take a touristy tour. But I would like to be able to at least discover forgotten stories, characters, events that I can find in documents in American archives.

The funds raised will go towards:

- flight (PLN 6000)

- accommodation (PLN 5500)

- travel by public transport (PLN 500)

- fees connected with access to the archives and obtaining selected copies (PLN 1000)

Whenever I organized fundraisers, they were for the organization of the event, cleaning the cemetery. I never asked for support for me. Because everything I do is purely out of passion. Of course - participation in the Conference is not mandatory. But it is a chance to share my experience, make contacts, expand my knowledge, which I can pass on during the walks I conduct in the footsteps of the Jewish community. And it is a chance for myself to start believing in myself again after a few years.

Ostatni wpłacający

Sabina Rybakowska Sabina Rybakowska
28.07.2024
50 zł
Marta Maćkowiak Marta Maćkowiak
13.07.2024
100 zł
Gosia Rybicka Gosia Rybicka
04.06.2024
10 zł
Magdalena Czajkowska Magdalena Czajkowska
28.05.2024
100 zł
Marek Wroblewski Marek Wroblewski
03.05.2024
25 zł

Komentarze

Trwa ładowanie...