Córka Króla. Z pasji i zawodu: tancerz-choreograf,
mediator rodzinny. Z miłości do Ojca: ewangelizator.
Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus!
Ef 5,14
W sierpniu 2018 roku, w czasie modlitwy, doświadczyłam tak ogromnej Bożej miłości i bliskości, że to doświadczenie obudziło mnie ze snu, w którym trwałam przez 23 lata…
Mimo że od dziecka chodziłam do kościoła, modliłam się i formowałam duchowo, moje życie wyglądało jakbym była umarła za życia. Czasami faktycznie wolałam umrzeć niż dalej tak żyć. Jednak Bóg miał dla mnie inny pomysł - okazało się, że za bardzo mnie kocha by pozwolić mi na śmierć. On chciał dla mnie życia w obfitości, pełnego: szczęścia, spełnienia, pokoju, radości, zdrowia i wolności. I właśnie po tym spotkaniu, w sierpniu 2018, moje życie zaczęło tak wyglądać. Zbudziłam się do pełni życia i zajaśniał mi Chrystus.
Wtedy też postanowiłam „chcę mówić o Tobie innym, żeby też Cię poznali”. Przez kilka miesięcy, spotykałam się z Bogiem na modlitwie po kilka godzin dziennie, a Bóg jak dobry Tata pokazywał mi, jaki ma dla mnie plan. Oczywiście było to moją decyzją, czy w to wchodzę czy nie. Jednak Boży zamysł był tak wspaniały, że nawet nie myślałam by Mu odmówić. Przyjęłam z wiarą to, co zobaczyłam na modlitwie. Zaczęłam działać i po 2 latach widzę pierwsze owoce, które utwierdzają mnie, że Słowo Boże się wypełnia.
fot. Zofia Krzyżanowska
Co widziałam na modlitwie?
Profesjonalne studio nagrań, wyposażone w konieczny sprzęt, typu kamery, mikrofony, lampy, ale też zaplecze kuchenne, by w natłoku obowiązków napić się kawy ;)
Grafik godzinowy korzystania ze studia, bo będzie tyle nagrań i osób nagrywających, że trzeba będzie to dobrze zorganizować.
Sztab ludzi do pomocy w każdej przestrzeni, a zatem techniczni od dźwięku, obrazu, montażu, dodawania napisów do filmów, szata graficzna, tłumaczenia, ale też social media, prowadzenie strony internetowej, sklepu internetowego i wiele, wiele innych.
Kanał internetowy, który ma stałą ramówkę programów i częstotliwość ich nadawania na miarę…telewizji. Tak, dziś mam wiarę i odwagę by użyć tego określenia.
Jeszcze 2 lata temu, nie mieściło mi się to wszystko w głowie i zastanawiałam się na ile jest w tym mojej woli, a na ile Bożej. Dziś widzę, że jest to możliwe. Niektóre filmiki w ciągu zaledwie kilku miesięcy uzyskały zasięgi na Facebooku na ponad 30 tys.osób.
Największy zasięg organiczny, na dzień 15.04.2021 r, na stronie Zbudź się to 366 tys. osób.
Co więcej, dzięki Polonii oglądającej vlogi, publikowane treści dotarły do wielu krajów Europy:
Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Irlandia, Bułgaria, Norwegia, Włochy, Belgia, Szwecja, Austria, Francja, Szwajcaria, Hiszpania, Portugalia, Grecja, Luksemburg, Republika Czeska, Dania, Litwa, Ukraina, Białoruś
a także świata: Stany Zjednoczone, Australia, Kanada, Bangladesz, Sri Lanka, Tanzania, Republika Dominikańska, Algieria, Demokratyczna Republika Konga, Turcja, Tunezja, Egipt.
Statystyki, zasięgi poza granice Polski oraz tak liczne komentarze, potwierdzające przydatność kanału, utwierdzają mnie, że Bóg będzie go rozwijał właśnie w kierunku telewizji internetowej.
Na ten moment, na kanale Zbudź się są 3 serie tematyczne.:
Bóg Ojciec, DNA, Niczyja.
W zależności od sytuacji ukazuje się również filmik w serii Świadectwa, o działaniu Boga w codziennym życiu. Co jakiś czas prowadzone są również transmisje live z nauczaniem i modlitwą…
Kliknij tutaj, aby zobaczyć najchętniej oglądanego vloga - o Bożej miłości do człowieka.
Jeśli chcesz usłyszeć jak Bóg poprzez modlitwę uzdrowił dziecko, któremu lekarze nie dawali szans, kliknij tutaj.
Obserwując rosnące potrzeby oraz tempo rozwoju kanału Zbudź się, w najbliższym czasie planujemy:
Działania te wymagają nakładu finansowego, dlatego jeśli chcesz przyczynić się do rozwoju Zbudź się, Twoja wpłata bardzo się przyda.
Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.
2 Kor 9, 6-7
Możliwość, by stać się patronem, to szansa dla Ciebie do dalszego rozwoju! Otóż, kiedy oddajemy to co mamy, nasze serce dojrzewa i staje się wolne, nieprzywiązane do dóbr materialnych - właśnie takie serce jest gotowe by otrzymać jeszcze więcej zasobów z dziedzictwa Ojca. Bóg ma dla każdego z nas ogromne zaopatrzenie! Potrzebuje tylko by nasze serce nie zrobiło sobie z tego zaopatrzenia bożka...
Najprostszym rozwiązaniem jest zacząć dzielić się tym, co posiadasz. Może to być bardzo mało - nie chodzi o ilość, ale o postawę Twojego serca, które jest gotowe oddać. Nie działaj z przymusu, bo nie o konieczność czy obowiązek chodzi. Chodzi o radość, że możesz pomóc drugiemu, dzieląc się tym, co masz! Wtedy właśnie Twoje serce dojrzewa i rośnie wiara, że Bóg ma nieograniczone zasoby dla każdego z nas...
Ja sama odkąd zaczęłam regularnie dzielić się tym, co mam, zauważyłam, że dostaję coraz więcej - im bardziej byłam wolna od tego, co materialne, im więcej oddawałam, tym więcej dostawałam, bo...kto hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie.
Nie jest ważna kwota, którą wpłacisz, ale ważne jest Twoje serce :)
Z góry dziękuję!
Błogosławię Cię bez względu na to, czy dokonasz wpłaty, czy nie.
Z modlitwą,
Ewelina
