Nazywam się Dominik Bieczyński. Od 2019 roku prowadzę grupę Zielony Atom na Facebooku oraz stronę zielonyatom.pl. Fizyka jądrowa jest moją pasją od dzieciństwa. Ukończyłem elektrotechnikę i mechatronikę na Politechnice Poznańskiej, a zawodowo zajmuję się projektowaniem urządzeń elektronicznych i programowaniem.
Pomysł na Zielony Atom powstał, kiedy na HBO tysiące ludzi oglądały serial Czarnobyl, a rząd odkopał pomysł budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Liczba bzdur w komentarzach na Facebooku i innych portalach była przerażająca. Stwierdziłem, że czas najwyższy coś z tym zrobić - rozpocząć edukację.
Strach bierze się z niewiedzy. Niestety brakuje źródeł wiedzy rzetelnej, a jednocześnie zrozumiałej dla zwykłego zjadacza chleba, który niekoniecznie jest doktorem fizyki jądrowej. Taką wiedzę staram się popularyzować.
Publikuję artykuły na temat różnych promieniotwórczych przedmiotów, które możemy znaleźć. Dookoła nas znajduje się cała masa rzeczy zawierających różne promieniotwórcze izotopy. Są to rzeczy, które nie robią nam żadnej krzywdy.
Są to między innymi:
Publikuję artykułu, które w prosty sposób tłumaczą różne zjawiska fizyki jądrowej.
Badania naukowe wskazują jednoznacznie, że energetyka jądrowa jest przyjazna dla środowiska. Ślad węglowy elektrowni atomowej jest nawet mniejszy niż paneli fotowoltaicznych!
Dlaczego to ma takie znaczenie? Gazy cieplarniane, w tym CO₂, w istotny sposób zmieniają klimat naszej planety. Kiedy byłem mały, to jak Warta w Poznaniu zamarzła, to ludzie przechodzili na drugą stronę. Obecnie takich zim już nie ma. A pamiętacie jaka była zima w stanie wojennym?
Olbrzymia część emisji pochodzi z energetyki - niestety Polska jest tu liderem. Na szczęście całkiem sporo Polaków dostrzega ten problem. Pozostaje tylko przekonać nieprzekonanych i zmobilizować polityków, by przestali tylko gadać o budowie EJ i podjęli jakieś skuteczne działania w tym temacie.
Rzeczywistość pokazuje, że kraje z najczystszą energetyką to takie, które mają duży udział energetyki jądrowej.
Magiczne promieniowanie, które w filmach i grach komputerowych wywołuje straszne mutacje, rozbudza wyobraźnię i fałszuje obraz energetyki jądrowej w społeczeństwie. Uważana jest za coś zabójczego, a w rzeczywistości najbardziej zabójcze są elektrownie... węglowe! Jednak tych nikt się nie boi...
To jest pytanie, które wraca jak bumerang. Całe lata powtarzania, że nie wiadomo co robić z odpadami promieniotwórczymi sprawiły, że ludzie w to uwierzyli. Że są tak szkodliwe, tak niebezpieczne, tak zabójcze, nie da się ochronić przed promieniowaniem, że brakuje na nie miejsca, będą problemem przez miliony lat...
Tymczasem te odpady stoją sobie pod gołym niebem... Zdziwieni jesteście? A o recyklingu paliwa jądrowego słyszeliście? Nawet paliwo z polskiego reaktora MARIA trafia do recyklingu.
Dotychczas serwer, domenę, wszystkie promieniotwórcze przedmioty i sprzęt pomiarowy opłacałem z własnej kieszeni. Stać mnie na to. Wbrew temu co niektórzy piszą, nie jestem opłacony przez lobby atomowe - cokolwiek to jest.
Patronite potrzebuję, by zwiększyć zasięg mojej akcji. Chcę wykupić reklamy na Facebooku i Google Adwords, by dotrzeć do większej liczby ludzi.
