Kobieta, żona, matka.
Tak po prostu...
... i nie po prostu :)
Obecnie internet zalewa nas falą porad i wskazówek - jak żyć, jak być dobrą matką, jak być super żoną partnerką, jak łączyć karierę zawodową z obowiązkami domowymi, jak wyglądać, jak wychowywać, jak karmić, jak rodzić, jak myśleć...
Ja chcę dzielić się moim małym kawałkiem życia, kawałkiem siebie, tak od serca, tak po prostu. I o tym pięknym chcę mówić i o tym trudnym.
Czasami wskazuję kierunki, drogi poszukiwań, podpowiadam, by się zatrzymać. By w tym ogromie informacji zaufać sobie. Zaufać życiu. By wrócić do kontaktu ze sobą.
Po pierwszej ciąży przechodziłam depresję poporodową. Po pewnym czasie zdecydowałam się na akcję pod hasłem - Depresja poporodowa to nie wstyd. Poszło w świat, jednak wiem, że mogłoby to dotrzeć do większej liczby odbiorców! Oto link do mojego przekazu:
Powstał również reportaż z moim udziałem:
Stworzyłam przestrzeń dla kobiet, by dzielić się wsparciem, bardzo chciałabym do tego wrócić. Na razie nie mam swojego miejsca, ale trafiam na ludzi, z którymi mogę współpracować. Prowadziłam spotkania, na których mamy mogły poczuć się wysłuchane, pobyć razem, w radościach i smutkach. Dziś mam już znaczenie więcej narzędzi, by wspierać kobiety!
Obecnie nie pracuję. Jestem w domu z moją drugą córką Ewą. Kiedy łapię chwilki - piszę. Blog powstał po narodzinach pierwszej córki - Patrycji. To już ponad pięć lat temu. Mój blog:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100048390226200
Zawodowo - jestem pedagogiem praktykiem. Pracuję w przedszkolu, prowadzę zajęcia dla dzieci, warsztaty dla rodziców, dla instruktorów, dla nauczycieli, kobiece kręgi, spotkania indywidualne. W duchu bliskości, autentyczności, słuchania siebie, empatii.
Inspiruje mnie praca z ludźmi w nurcie Porozumienia Bez Przemocy, którego twórcą był niezykły psycholog Marshall Rosenberg, w duchu Rodzicielstwa Bliskości. Czerpię wiedzę z różnych źródeł i wybieram, to co mi bliskie.
Ukończyłam studia magisterskie na kierunku Pedagogika resocjalizacyjna, Studium kominukacji empatycznej NVC, różne kursy i szkolenia z zakresu pedagogiki (m.in. pedagogika zabway, Montessorii, szkolenia prowadzone przez psychologa Jarka Żylińskiego, z którym mam przyjmność współpracować), Trening uwrażliwiający, warsztaty rozwojowe, pogłębiające samoświadomość, otwierające na pracę z drugim człowiekiem, wciąż się szkolę, rozwijam i chcę więcej :)
Jestem kobietą w drodze miłości do życia, żoną Mariusza, matką dwóch córek:
- pięcioletniej Patrycji, która pokazała mi, że poród może być piękny. Pati jest moim najbardziej wyrazistym lustrem, w którym odbija się, to co we mnie żywe, a czasem to, czego nie widać gołym okiem, a w tym najcudowniejszym lustrze właśnie widać - i to bardzo dokładnie. Uczę się od niej wiele, niezwykła jest dziecięca mądrość...
- pięciomiesięcznej Ewy, którą urodziłam w domu, oto historia pięknych narodzin: https://www.facebook.com/profile/100048390226200/search/?q=pewnego%20ranka
Poród domowy? Kontrowercyjny temat?
Zdecydowanie tak. Tak też jest u mnie, chcę poruszać różne tematy, również tabu, przłamywać nasze pokoleniowe bariery, mechanizmy, mury. W otwartości, w autentyczności.
Uwielbiam śpiewać i grać na gitarze, najbardziej przy ognisku, kocham boso dotykać ziemi. Bardzo lubię jeść... włoską pizzę, inne pizze też i martini lubię, z lodem.
Kocham siebie, mojego męża i nasze córki. Kocham życie.
Czuję, że zmieniam mój mały kawałek świata, chciałabym zmieniać więcej tego świata, wyjść poza mój ogródek. Z tych chęci powstał pomysł na stworzenie Studium Pedagogiki Bliskości. Jesienią ruszy pierwszy pilotażowy program.Wierzę, że będę mogła rozszerzać tą działalność!
Chciałabym pisać więcej, trafiać do większej ilości odbiorców, jestem w trakcie pisania książek dla dzieci i dla dorosłych. Wierzę, że uda się je wydać!
Py pisać, by prowadzić blog, live'y, by móc robić więcej bardzo potrzebne jest mi Wasze wsparcie!
Dostałam w dniu urodzin taką wiadomość:
"Bardzo mnie inspirujesz w tym jak potrafisz łączyć wiedzę z ciągłym głodem wiedzy, mądrość z poddawaniem się emocjom, porozumienie bez przemocy z byciem żywą do szpiku kości. Jestem wdzięczny za to że mogę obserwować twoja drogę. Małżeństwa, macierzyństwa, pracy. Dziekuję ci za to że dzielisz się swoim różnorodnym doświadczeniem choć chciałbym mieć czas i twoja skłonność by różnych twoich historii posłuchać dłużej."
To właśnie ja :)
Pozdrawiam Was!
Kaśka z 5M
