Zabiorę Cię w mroczną podróż do innych wymiarów. Będę kontrolował obraz w pionie i poziome, wyostrzę to, czego się boisz do kryształowej przejrzystości (Strefa mroku, tak to szło?).
Wyjmę Twój strach, opiszę go i wrócisz tu.
Gluten free.
Ciężkie początki, od czego zacząć. Jestem nauczycielem informatyki w bydgoskim liceum.
Tworzę światy równoległe, widzę i opisuje to co widzę trochę inaczej. Bo pod tym światem jest drugi, trzeci i czwarty. Każdy inny. Ciekawy.
Nie jestem jutuberem, nie mówię fak co drugie słowo, nie zrobię szpagatu, nie umiem gotować bezglutenowo, nie golę brody u barbera. Za to zabiorę Cię w miejsc, z których trudno wyjść. Moje historie sa jak stary kawał "chodzenie po bagnach wciąga". Pozwolę Ci wybrać temat, opisze to i owinę Cię mackami Twojego własnego pomysłu tak, że będziesz błagał o litość, o kolejny wpis i przygodę. Tu łatwo wejść, trudniej wyjść...
Jak śpiewał Kostrzewski "nie otwieraj bramy mroku"
Bo ONI tu są, patrzą, obserwują i czają się w mroku. Karmią się naszym strachem, negatywnymi uczuciami. Nie ma ucieczki, bezpiecznego schronienia, raz wypuszczone zło, zostaje, karmiąc się nami, owocami naszych czynów i ich konsekwencjami. Jedyne czego się boją…
Nie, Oni niczego się nie boją, śmieją się w twarz postaciom z obrazów i świętych figur, to My je stworzyliśmy, a nie mamy już siły ich pokonać, ani odesłać tam skąd przybyli. Uśmiechając się, powtarzają za nami, nasze modlitwy, poprawiają, gdy się pomylimy. Bo sami stwarzamy swoje piekło, swoje niebo i pustkę, w której toniemy. Poddać się? Nie! Oni na to tylko czekają, WALCZ, jest jeszcze nadzieja.
Zapraszam. Jeśli się odważysz...
https://cobygdybyland.blogspot.com/
Pozdrawiam
Krew z krwy, kość z kości Ranubis z Badghost...
