Moja babcia zawsze powtarzała.
Żyj tak, aby każdy chciał się z tobą napić przynajmniej kawy.
I myślę sobie, jest dużo racji w tych słowach.
Kawa z cynamonem jest dobra na wszystko.
Rozgość się, proszę.
Usiądź tu przy mnie.
Otul się ciepłym kocem i łyk po łyku poznaj moją historię.
Historię, którą nazwałam Kobieta.
Mam nadzieję, że odnajdziesz tu u mnie spokój, odrobinę ciepła.
Że odnajdziesz tu siebie.
I że się do mnie uśmiechniesz.
Tak po prostu.
Bo myślę sobie, że o to w tym wszystkim.
O ten uśmiech...
Jeśli czujesz , że to co pisze jest Twoje, możesz mnie wesprzeć.
Możesz zostać moim Patronem.
Twój patronat pomoże mi rozwinąć skrzydła.
Co będę mogła zrobić?
Ot choćby wydam swoja książkę.
365 okazji, by być szczęśliwą.
Czym ona będzie?
Pokażę Ci świat moimi oczami.
Namaluję słowami, co dla mnie znaczy być szczęśliwą.
Tak codziennie.
Każdego dnia
spróbuję Cię przekonać, że warto sięgać po te swoje marzenia, tak mimo wszystko.
Że warto dostrzegać to, co dobre, tak pomimo tego, co wokół.
Że warto czasem i na
na przekór temu, co złe, nauczyć się żyć po swojemu.
Tak dobrze dla siebie.
Tak warto właśnie żyć, myślę sobie.
Tak trzeba, bo to jest nasze życie.
I to od nas zależy, jakim ono się stanie.
Co z nim zrobimy.
Jak sobie je ułożymy.
Jak je przeżyjemy.
Wierzę, że wszystko zaczyna się od Nas.
Wierzę, że wszystko zaczyna się w Nas.
To nasze szczęście też.
Trzeba jednak dać mu szansę.
Tak po prostu.
Wziąć je pod rękę i ruszyć.
Stać się szczęśliwą.
Tak po prostu.
Ja tak zrobiłam.
Moja książka będzie takim
zapraszam dla Ciebie.
Będzie okazją, by być się szczęśliwą.
Edyta Maria Bożydar
