Hallack
Progi wsparcia
5 złotych to może być prawie nic lub prawie wszystko! 5 złotych kosztuje butelka wody w miasteczku Tarfaja na pustyni. Tam też ową butelkę wychylę i podziękuję Ci na filmie :) Opowiem też co oznacza dla mnie teraz posiadanie tej tylko a może AŻ jednej butelki wody.
10 złotych - to już kwota która pozwoli zjeść niewielki posiłek w czasie podróży :) Potrzebny aby mieć siły na pokonywanie kilometrów lub zakupić prowiant na dalszą drogę, Nie raz i nie dwa wspomnę o tym w filmie :)
20zł to już naprawdę duża kwota - pozwala na wiele - zjedzenie obfitego posiłku, wydostanie się z dużego miasta na wylotówkę, zapłacenie za stopa - jeżeli nie da się inaczej, nocowanie na dachu, kupienie suchego prowiantu na podróż, poszukanie miejsca z internetem i uploadowanie filmów - jest tego naprawdę sporo.
50 złotych - to już jest poważna kwota - dzięki niej można wiele... Zdobyć kwaterę, zapłacić za bilet do jakiegoś pięknego miejsca (nie nie będę skakał przez płot :) raz że nie ma takich mocnych płotów które by mnie utrzymały - dwa jeżeli gdzieś jestem to szanuję to miejsce i to że jest udostępnione dla mnie :)
50 złotych to kwota może niewielka na Gibraltarze - ale całkiem spora na Saharze :) Może pozwolić na bardzo wiele - z pewnością o tym będzie na filmach :)
100 złotych - właściwie dla podróżnika bomba pieniędzy... Co za to można? Pomieszkać 1 dzień w komfortowych warunkach, porządnie się umyć, zjeść, wyprać ubrania w pralce a nie w umywalce lub przejechać mnóstwo kilometrów nawet płatnym stopem. Taki jeden dzień wytchnienia - odpoczynku - to bardzo wiele - to dzięki tobie naładuję baterie, Bardzo Ci serdecznie dziękuję - z pewnością pięknie podziękuję Ci na filmie.
Jeżeli zdecydowałeś się wspomóc wyprawę taką kwotą - to chyba jesteś człowiekiem majętnym i doskonale wiesz co można za to w mojej podróży zrobić :) Nie mam więc potrzeby wymieniać tutaj tych wszystkich rzeczy. Cóż - mogę jedynie Ci życzyć aby los oddał z nawiązką to co tutaj wpłaciłeś - uprzejmie Ci dziękuję i życzę wszystkiego dobrego :)
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Hallack w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyJeżeli tu trafiłeś/trafiłaś - to znaczy że znasz mnie już i że o wyprawie życia sporo wiesz :) Jeżeli tak nie jest - to z pewnością możesz nadrobić zaległości oglądając filmy na YT.
Wyprawa ma datę początkową - ale nie ma końcowej - potrwa raczej nie w tygodniach a miesiącach. Całe życie czekałem na ten moment - i chcę go rozegrać dokładnie tak jak sobie wymarzyłem w dzieciństwie. Nie chcę wiecznie czekać a później np. gdzieś na szpitalnym łóżku zastanawiać się dlaczego tego nie zrobiłem :)
Tak więc postanowiłem rzucić wszystko i porwać się na coś obecnie dla mnie niewyobrażalnego.
Nie chcę dawać żadnych celów finansowych - gdyż w ten sposób - zdradzić bym musiał plan maximum - jest on bardzo ambitny - ale niestety także kosztowny - nawet mimo skromnego życia.
Wyprawa nie będzie polegała na zaliczaniu państw czy miejsc i parciu do przodu byle dalej byle więcej. To po prostu nie ja. Chcę się móc zatrzymać w miejscach pozornie nieciekawych - w których turysta się nigdy nie zatrzyma, usiąść, poczekać, popatrzeć. Nie chcę też głodować czy liczyć na to że ktoś mi za darmo da jedzenie i schronienie - za stary jestem na to już - i niech młodzi tak podróżują.
A co Ty będziesz miał z tego że pomożesz?
To co każdy inny widz mojego kanału. Nie chcę dzielić ludzi na tych którzy są patronami i tych którzy nie są... Każdy widz mojego kanału może ze mną porozmawiać, zagrać, dostać kartkę z podróży itd itd... To jest po prostu naturalne i wręcz obowiązkowe - bo to Wy (nie tylko patroni) oglądacie moje filmy czy streamy - i samo to jest już nagrodą. Nie chcę aby ktoś kto nie ma pieniędzy poczuł się gorszy - mam nadzieję że jeżeli zdecydujesz się tu zostawić parę złotych - zrozumiesz to :)
Chciałbym też dzielić się na bieżąco z Wami tym co przeżywam - a także ukazać te miejsca od strony historycznej :) To niestety wymaga sporych nakładów - zorganizowania miejsca do pracy i także internetu...
Pierwszy etap wyprawy to będzie sielanka z jednym tylko dość hardkorowym wyjątkiem - wszystkiego się dowiesz z tego filmu - on opisuje pierwszy etap - czyli jakieś 2 tygodnie.
Aktualizacja - 09.08.1019
Wyprawa zakończyła się sukcesem. Trwała od 5 lutego do 3 sierpnia. Pół roku bez dwóch dni. Obejmowała: Hiszpanię, Gibraltar, Maroko, Saharę Zachodnią, Ziemię Ognistą, Patagonię, Argentynę, Chile, Boliwię, Pustynię Atacama....
To co przeżyłem - będzie można zobaczyć w filmach które niedługo zaczną się pojawiać na kanale. Patronite zostaje aktywny - gdyż po wyprawie każdy grosz się liczy, a prowadzenie kanału to sporo poświęconego czasu. Serdecznie dziękuję :)
Jeżeli nie czujesz się przekonany - po prostu poczekaj na pierwsze filmy z podróży. Może wcale nie będą takie złe :)
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.