Wolontariatem zajmuję się od kilkunastu lat. Przez wiele lat pomagałam głównie więźniom politycznym w Republice Białorusi, ale także osobom wykluczonym społecznie w Polsce - głównie ludziom starszym i schorowanym. W czasie kryzysu na granicy białorusko-polskiej założyłam fanpage “Z Białorusi”, gdzie na gorąco serwowałam zweryfikowane informacje. Od pierwszego dnia pełnoskalowej wojny w Ukrainie pomagam uchodźcom, co nie jest dla mnie wystarczające, ponieważ jeżdżę także do Ukrainy, głównie na wschód (Charków, Donbas). Dostarczam tam pomoc humanitarną i medyczną zaufanym medykom oraz wolontariuszom. Nie działam w żadnej fundacji, nie współpracuję z centrami dystrybucji - wszystko robię za własne pieniądze oraz za wasze pieniądze ze zbiórek, które organizuję i chce mieć pewność, że każda złotówka jest wyciśnięta jak trzeba.