Avatar użytkownika

Kurpianka Nabyta

6
patronów
160 
miesięcznie
1 570 
łącznie
6
patronów
160 zł 1 570 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

Obrazek progu
10 zł miesięcznie
Dziękuję, że jesteś!
Dzięki Tobie mogę spokojnie usiąść do twórczej pracy i choć trochę kreatywnej energii dołożyć do ogólnego STANU ZACHWYTU nad światem. Mam nadzieję, że udzieli się on i Tobie.

Za tę kwotę pragnę podziękować Ci grafiką w tematyce otaczającej mnie i zachwycającej swą uniwersalnością rzeczywistości. Zwierzaki, przyroda i humorystyczne scenki z życia umilą Ci chwile w biurze, a być może krzykniesz: "O! Ja też tak mam!"
Obrazek progu
50 zł miesięcznie
To dla mnie na prawdę ważne, że mnie wspierasz. To niezwykłe, że zdecydowałeś się na taką kwotę, która zbliża mnie do większej niezależności i swobody w twórczym działaniu.

W podziękowaniu pragnę przekazać Ci nie tylko grafikę-umilacz, dostęp do moich postów oraz kartę kalendarza do druku w formacie A4, czyli wszystko co mieści w sobie poprzedni próg. Chcę Ci zaproponować fajny układ - napisz mi co chciałbyś zobaczyć na moim rysunku, może być to Twój portrecik, albo Twój zwierzak. Wierzę w Twoją pomysłowość :) Udostępnię Ci ją w pliku, który będziesz mógł sobie wydrukować i przyczepić w miejscu, w którym codziennie często przebywasz... yhm!!! Nawet TAM ;)
Obrazek progu
100 zł miesięcznie
Fakt, że zdecydowałeś się me wesprzeć tak dużą kwotą i mnie wprawił w STAN ZACHWYTU!

Dlatego chcę byś mógł cieszyć się wszystkim co zawarłam w poprzednich progach:
-> grafikę-umilacz
-> dostęp do moich postów
-> kartę kalendarza do druku w formacie A4
-> grafikę mojego autorstwa na podstawie Twojego pomysłu

Dodatkowo raz na 3 miesiące na wskazany przez Ciebie adres wyślę Ci sygnowany print jednej z moich akwareli w formacie A5. Możesz mieć pewność, że jesteś posiadaczem jedynego egzemplarza.
Dziękuję z całego serca!

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Kurpianka Nabyta w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Dzień dobry. Jestem Olgą Kucewicz, graficzką, malarką, ilustratorką, choć wolałabym zmienić kolejność i zacząć od malarki. Zgodnie z wykształceniem. Może dzięki Wam, drodzy Patroni, uda mi się tę szalę przechylić w stronę malarstwa i wlewać w serca #stanyzachwytu nie tylko pędzlem ale i słowem.

 

Kim jestem?

Jestem rodowitą warszawianką, która wyemigrowała na wieś, mistrzynią w rozmyślaniu, świeżynką w praktykowaniu permakultury (z teorii prawie doktorat) i od trzech lat "nabytą kurpianką". 

W 2022 roku zamieszkaliśmy na Kurpiach Zielonych, w najdalej na północ wysuniętej mazowieckiej wiosce, na trójstyku Mazowsza, Warmii i Mazur oraz Podlasia. Zanim tu zamieszkałam twierdziłam, że nie uciekam z miasta, tylko zmieniam miejsce zamieszkania, teraz, po trzech latach wiem, że zmieniłam całe swoje życie. Miasto odwiedzam. Czasami towarzyszą mi łzy wzruszenia, innym razem panikuję. Te odwiedziny nigdy nie pozostają mi obojętne. To w końcu kawał mojego życia. 

Kurpie przyjęły nas z otwartością jakiej nie mogłam sobie nawet wyobrazić. Folklor wciągnął mnie do tego stopnia, że zapragnęłam go współtworzyć i promować wstępując do zespołu folklorystycznego Puszcza Zielona

 


Czym się zajmuję?

Na co dzień zajmuję się projektowaniem graficznym, maluję portrety, zdarza mi się ilustrować książki. Od dwóch lat uczę malarstwa i rysunku w Gminnym Ośrodku Kultury. Mój niewykorzystany instynkt macierzyński znalazł ujście w rozwijaniu talentów u całkiem sporej i ciągle powiększającej się grupy dzieci.

Od wielu lat teoretyzuję i filozofuję na temat permakultury. Zilustrowałam pierwszy w Polsce kurs permakultury - Szkoła Permisie.pl 
Jedzenie, które do tej pory potrafiłam wyhodować w pojemnikach i donicach na warszawskim balkonie próbuję od dwóch sezonów zaszczepić na mazowieckich piaskach, na naszym siedlisku pod sosnowym lasem. Sztuka to ogromna, susza coraz bardziej daje się we znaki a wszystko to, co opanowałam na kursach permakultury stawia mi tutaj opór. Ale czyż to nie piękne wyzwanie dla permaświra?

 


Dlaczego Patronite?

Tak zwany "syndrom poniedziałku" ulega zanikowi bardzo powoli. Prawdą jest, że gdy wyprowadzasz się w inne miejsce to zabierasz siebie, z całym bagażem nierozwiązanych spraw. I tutaj zgodzę się, że jest to tylko zmiana miejsca zamieszkania. Choć od lat pracuję online i w kwestii komunikacji z klientami jedynym wyzwaniem wydawało się zapewnienie w lesie dobrego łącza, to jednak przyroda kusi, las mnie woła, oferując ukojenie i pomoc w rozwikłaniu wewnętrznych konfliktów. Jednocześnie też odciąga od spraw, które nadal powinny zaczynać się o 9.00 a kończyć o 17.00.

Bardzo chciałabym poczuć tę wolność jaką moje miejsce na ziemi mi zaoferowało. Móc, na pytanie KIM JESTEŚ odpowiedzieć, że przede wszystkim malarką. Pragnę zadbać o mój wzrok zmęczony monitorem. Jestem już w końcu prezbiopem, hahaha. I żeby nie było, może i nie wyskakuję już o świcie z łóżka jak łania, ale też nie martwię się, że rano nie zdążę... Ot, kobieta w kwiecie wieku, na którą absolutnie gotowa nie jestem.

I oto wchodzi ON, cały na biało - PATRONITE - z pełnym wachlarzem możliwości i wsparcia dla mojej misji dzielenia się sztuką, pięknem i pomocą w znajdowaniu w sobie STANÓW ZACHWYTU. Pragnę dzielić się w piśmie i w kresce tym, co jeśli mnie w życiu zachwyciło, to może zachwyci i Ciebie drogi Patronie. A wartość ta jest nie do przecenienia.

***

Życie na wsi, wbrew ogólnie przyjętej opinii, nabiera tempa. Parę lat temu odwiedziła mnie dobra znajoma. Po powrocie do Warszawy, zapytana przez wspólnych kolegów z byłej pracy: "I jak tam Olga? Pewnie jej smutno tam na tej wsi? Sama, w lesie, bez miejskich atrakcji...", odpowiedziała: "No to posłuchajcie...".
A Wy? Chcecie posłuchać? Popatrzeć?

Serdecznie zapraszam na Kurpie, tutaj i w realu. Na Patronite swoim wsparciem postawisz mi wirtualną kawę, ja zaś zaserwuję Ci prawdziwą, jeśli zechcesz kiedyś Kurpie Zielone odwiedzić. Przy wyższych progach sprawisz, że będę mogła ze spokojem usiąść do kolejnego obrazu lub tekstu, ja w podziękowaniu obdaruję Cię częścią swojej twórczości. 
Za każde wsparcie, będę Ci ogromnie wdzięczna. Pozwoli ono nie skupiać się na finansach i ich braku, a czerpać obfitość z twórczej energii i niesienia jej dalej w świat. Twoje wsparcie na pewno pomoże mi znowu w nazwaniu siebie malarką.

Pozdrawiam i do zobaczenia!
Olga.

 

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Kurpianka Nabyta już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Anna Haleta
Anna Haleta
20 zł
Wojciech Górny Permisie.pl
Wojciech Górny Permisie.pl
20 zł
Joanna Turek
Joanna Turek
10 zł
Agnieszka Kujko
Agnieszka Kujko
50 zł
Przemek Wajs
Przemek Wajs
50 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.