Dobrze, że nie umiem tańczyć, bo przynajmniej Venom nie porwie mnie do 3 tańca, a że bal już się kończy, to myślę, że tym razem uniknąłem deptania po palcach. Squall jednak tańczyć potrafi i tyle szczęścia nie miał. Stąd to on udał się na seans do kina. Więcej na ten temat w 90 odcinku podcastu.