Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Rebeliant Admin MDR w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyJako bloger zajmuję się głównie problematyką formacji mundurowych, a sporadycznie - na zasadzie "nie znam się, więc się wypowiem" - zabieram głos w innych sprawach. Teksty najczęściej publikuję na Salonie24 - Rebeliant Szmarowski.
Mundurowi Dziękują Rządowi - MDR, to mój fanpage na Facebooku, istniejący od 10 lat. Mój, w sensie przeze mnie założony i administrowany. Nazwa jest przewrotna, bo inspiracją do jego utworzenia były decyzje rządzących, które mundurowym żadnych powodów do dziękczynienia nie dawały. Ironia, sarkazm, bezceremonialność - ale zawsze z racją stanu na pierwszym miejscu. Profil koncentruje się na konsolidacji środowiska zawodowego polskich funkcjonariuszy i żołnierzy, broniąc godności służby.
Czy pamiętacie Psią Grypę? Tak się w 2018 roku nieoficjalnie nazywał Protest Służb Mundurowych. No - to stronę medialno-wizerunkową tego przedsięwzięcia zabezpieczał właśnie facebookowy profil MDR. Znaczy się ja.
Ostatnia faza tego protestu oznaczała dla mnie normalną orkę bez trzymanki. Dziesięć dni, w których trakcie spałem po kilka godzin co drugi trzeci dzień. Taki piarowy heroizm, za który nikt nie zapłaci, honorowa robota.
Znany, to może za dużo powiedziane. Rozpoznawalny w środowisku zawodowym. Opublikowałem sporo tekstów na Salonie24. Niektóre dotarły do szerszego kręgu odbiorców i stały się opiniotwórcze.
Pierwszy był artykuł Mundurowi kułacy mówią DOŚĆ, w 2012 roku. Wcześniej nikt z ludzi w mundurach, wtedy byłem strażnikiem granicznym w czynnej służbie, nie pisał w ten sposób o naszych bolączkach, więc artykuł zdobył sporą popularność.
Dużą poczytnością cieszyła się też Analiza - nasi zdrowi dziennikarze. Obszerna publikacja, dająca odpór propagandzie lżącej mundurowych. Sporo zamieszania wywołał mój artykuł w obronie strażników miejskich, pomówionych przez zapalczywego obywatela - Zabili go i uciekł. Zrobiłem wtedy takiego mema - był straszny oburz z jego powodu, więc prezentuję go tutaj w wersji bezpiecznie rozmazanej:
Z problematyki mundurowej przywołam jeszcze jeden artykuł, Honor policjanta. Ciekawy temat, bardzo dużo odsłon na blogu. To znaczy bardzo dużo, jak na niszowego autora, siedemnaście tysięcy - plus wiele "przedruków". Też honorowa robota, w sensie, że za darmo.
A znacie taką akcję, Pieprz Radary - Włoski Strajk Polskich Kierowców? 2013 rok. Pamiętacie to? Inicjator się kłania - ja.
Tak, że tak... Aha, wiersze piszę. Rymowanki. Mickiewiczem nie zostałem, ani innym Słowackim, ale porymować od czasu do czasu bardzo lubię. I pożartować. Próbka: Droga samuraja. I jeszcze: Zbiorek na wtorek. A z poważniejszych, to na przykład Różewiczalia. Liczba czytelników nie zwala z nóg, takie tam, do szuflady.
To jak, zagłosujecie na mnie? To znaczy, pardon, dacie piątaka?
Moralne, to takie, jak satysfakcja Darczyńców i moja wdzięczność. A z tych bardziej konkretnych? Poczynając od standardowej wzmianki na MDR, raz na jakiś czas - oczywiście za zgodą Patrona - poprzez na przykład członkostwo w zamkniętej grupie na FB - po dedykowane małe formy, graficzne, może też literackie. Raz na jakiś czas. Ta zamknięta grupa, to jest ciekawy pomysł, ale wymagałby dopracowania, uściślenia zasad. Musiałby być próg dostępu, powiedzmy Bałwanek (patrz opis progów). Wyobraźcie sobie, że w jakimś zauważalnym stopniu tworzycie profil MDR. Co pewien czas niektóre wpisy wędrowałyby z Grupy na Profil Główny. Barierą mogłaby być chęć pozostania anonimowym. W przypadku wejścia do takiej grupy tego się nie przeskoczy, będzie widać, kto się dorzuca. Wszystko to do uzgodnienia, jeśli pojawią się chętni.
Dziękuję, oddaję głos do studia w Warszawie.
Wesprzyj działalność Autora Rebeliant Admin MDR już teraz!
Zostań PatronemChcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.
Promowani autorzy
Pomoc