Avatar użytkownika

Rebeliant Admin MDR

0
patronów
0 
miesięcznie
128 
łącznie
0
patronów
0 zł 128 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

3 zł miesięcznie
Mniej, niż składka w związkach.

To jest mniej, niż wynosi składka członkowska w związkach zawodowych - a MDR niejednokrotnie o wiele efektywniej walczy o sprawy środowiska mundurowego, niż skostniałe związki, których aparat ostatnio w dwójnasób zasłużył sobie na miano Tłustych Kotów.
5 zł miesięcznie
Piątak - to jest taka akcja...

To jest taka akcja, żebyście dali piątaka. Bloger na swojej działalności nie zarabia, a rzetelny tekst, starannie umocowany w materiałach źródłowych, to często kawał solidnej roboty do wykonania. Facebookowy profil, jeśli ma dobrze "żreć", wymaga nienormowanego wymiaru pracy. Sami oceńcie, czy jako Admin MDR sumiennie wywiązuję się z powinności. Co w zamian? Bo ja wiem... W memy dobrze umiem - co jakiś czas chętnie wykonam jakiś mem-premium, na zadany przez Patronów temat. Zresztą, jestem otwarty na propozycje. Więcej opcji przedstawiłem w zakładce "Wizytówka".
7 zł miesięcznie
Platinum

To jest opcja dla Odbiorców, którym dzięki mojej pracy jest tak bardzo przyjemnie, że gotowi są to wyrazić wpłatami typu "platinum".
8 zł miesięcznie
Bałwanek

Ósemka z wyglądu przypomina bałwanka. "Dorzucisz Bałwanka"? Zabawna nazwa, poważna intencja. Po uzgodnieniu z nowymi Darczyńcami możliwe, że Bałwanek będzie progiem dostępu do zamkniętej grupy MDR na FB.
20 zł miesięcznie
Hardkorzy hadkorom!

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Rebeliant Admin MDR w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Jestem blogerem i administratorem facebookowego profilu "Mundurowi Dziękują Rządowi".

Witajcie! 

Jako bloger zajmuję się głównie problematyką formacji mundurowych, a sporadycznie - na zasadzie "nie znam się, więc się wypowiem" - zabieram głos w innych sprawach. Teksty najczęściej publikuję na Salonie24Rebeliant Szmarowski

Mundurowi Dziękują Rządowi - MDR, to mój fanpage na Facebooku, istniejący od 10 lat. Mój, w sensie przeze mnie założony i administrowany. Nazwa jest przewrotna, bo inspiracją do jego utworzenia były decyzje rządzących, które mundurowym żadnych powodów do dziękczynienia nie dawały. Ironia, sarkazm, bezceremonialność - ale zawsze z racją stanu na pierwszym miejscu. Profil koncentruje się na konsolidacji środowiska zawodowego polskich funkcjonariuszy i żołnierzy, broniąc godności służby.

Z czego znany - jako Admin MDR

Czy pamiętacie Psią Grypę? Tak się w 2018 roku nieoficjalnie nazywał Protest Służb Mundurowych. No - to stronę medialno-wizerunkową tego przedsięwzięcia zabezpieczał właśnie facebookowy profil MDR. Znaczy się ja.

Ostatnia faza tego protestu oznaczała dla mnie normalną orkę bez trzymanki. Dziesięć dni, w których trakcie spałem po kilka godzin co drugi trzeci dzień. Taki piarowy heroizm, za który nikt nie zapłaci, honorowa robota.

Z czego znany - jako bloger Rebeliant

Znany, to może za dużo powiedziane. Rozpoznawalny w środowisku zawodowym. Opublikowałem sporo tekstów na Salonie24. Niektóre dotarły do szerszego kręgu odbiorców i stały się opiniotwórcze.

Pierwszy był artykuł Mundurowi kułacy mówią DOŚĆ, w 2012 roku. Wcześniej nikt z ludzi w mundurach, wtedy byłem strażnikiem granicznym w czynnej służbie, nie pisał w ten sposób o naszych bolączkach, więc artykuł zdobył sporą popularność. 

Dużą poczytnością cieszyła się też Analiza - nasi zdrowi dziennikarze. Obszerna publikacja, dająca odpór propagandzie lżącej mundurowych. Sporo zamieszania wywołał mój artykuł w obronie strażników miejskich, pomówionych przez zapalczywego obywatela - Zabili go i uciekł. Zrobiłem wtedy takiego mema - był straszny oburz z jego powodu, więc prezentuję go tutaj w wersji bezpiecznie rozmazanej:

Z problematyki mundurowej przywołam jeszcze jeden artykuł, Honor policjanta. Ciekawy temat, bardzo dużo odsłon na blogu. To znaczy bardzo dużo, jak na niszowego autora, siedemnaście tysięcy - plus wiele "przedruków". Też honorowa robota, w sensie, że za darmo.

A znacie taką akcję, Pieprz Radary - Włoski Strajk Polskich Kierowców? 2013 rok. Pamiętacie to? Inicjator się kłania - ja.

Tak, że tak... Aha, wiersze piszę. Rymowanki. Mickiewiczem nie zostałem, ani innym Słowackim, ale porymować od czasu do czasu bardzo lubię. I pożartować. Próbka: Droga samuraja. I jeszcze: Zbiorek na wtorek. A z poważniejszych, to na przykład Różewiczalia. Liczba czytelników nie zwala z nóg, takie tam, do szuflady.

To jak, zagłosujecie na mnie? To znaczy, pardon, dacie piątaka?

 

Nagrody za patronat

Moralne, to takie, jak satysfakcja Darczyńców i moja wdzięczność. A z tych bardziej konkretnych? Poczynając od standardowej wzmianki na MDR, raz na jakiś czas - oczywiście za zgodą Patrona - poprzez na przykład członkostwo w zamkniętej grupie na FB - po dedykowane małe formy, graficzne, może też literackie. Raz na jakiś czas. Ta zamknięta grupa, to jest ciekawy pomysł, ale wymagałby dopracowania, uściślenia zasad. Musiałby być próg dostępu, powiedzmy Bałwanek (patrz opis progów). Wyobraźcie sobie, że w jakimś zauważalnym stopniu tworzycie profil MDR. Co pewien czas niektóre wpisy wędrowałyby z Grupy na Profil Główny. Barierą mogłaby być chęć pozostania anonimowym. W przypadku wejścia do takiej grupy tego się nie przeskoczy, będzie widać, kto się dorzuca. Wszystko to do uzgodnienia, jeśli pojawią się chętni.

 

Dziękuję, oddaję głos do studia w Warszawie.

 

Cele Autora

KAŻDE WSPARCIE SIĘ LICZY:
  • 300 zł miesięcznie
  • 300 zł brakuje
0%
Każde wsparcie jest cenne. Podana kwota - tak sobie wyobrażam "każde wsparcie".

- Kierowniku, poratuj kilkoma złociszami, bo mie na bloga zabrakło.

MDR ma 40 000 czytelników. Grosz do grosza, prawda...
PRAWDZIWE BLOGERSKIE HONORARIUM:
  • 1 000 zł miesięcznie
  • 1 000 zł brakuje
0%
No, tysiąc dostać miesięcznie za swoją pracę intelektualną, to można się godnie poczuć Autorem. I Adminem.
GRANICA WYOBRAŹNI:
  • 1 499 zł miesięcznie
  • 1 499 zł brakuje
0%
Prośbę swą motywuję tym, że doskonale wiem, na co te pieniądze wydać. Jak uzbieram z kilku miesięcy, to bym nowego laptopa na przykład kupił, bo ten, z którego korzystam, to zdarty dziadek. Muszę zewnętrzną klawiaturę podłączać, dawno gwarancje się pokończyły, coraz częściej kaprysi.

Ktoś zapyta "A co, swoich pieniędzy nie masz? Po cudze rękę wyciągasz?" Mam swoje, ale nie tyle, żeby miesiąc dopiąć i jeszcze warsztat zawodowy móc zabezpieczyć. Nie wyciągam ręki po cudze, tylko proszę o wsparcie rzetelnej pracy publicystycznej.

A jak coś zostanie? To będzie na koszty sądowe. Powiadają, że miarą wartości człowieka jest liczba jego wrogów. No, mnie się kilku przytrafiło. I kilka procesów z tego powodu, jako publicyście.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Rebeliant Admin MDR już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Anonimowy patron
8 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.