Jestem Piotr, Piotrek, Pietras, Pietia, czasem nawet i Piti, zwał jak zwał.
Jak nietrudno się domyślić, to właśnie moja skromna osoba. Wiem, że nie moja facjata jest tutaj najważniejsza, ale myślę, że łatwiej jest polubić drugiego człowieka jeśli wie się chociaż jak wygląda :)
Od 2019 roku porzuciłem ówczesną drogę zawodową, aby poświęcić się tworzeniu witraży, biżuterii (w głównej mierze bazującej na szkle witrażowym) oraz szklanych ozdób. Wszystkie etapy tworzenia moich prac wykonuję ręcznie: począwszy od wykreślenia projektu, a na ostatnim polerowaniu kończąc.
Dzięki temu każda z nich jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Można w nich dostrzec kawałek serca oraz cząstkę duszy jakie w nich pozostawiam. Poniżej możecie znaleźć namiastkę tego co tworzę:
Do wcześniej wspomnianego 2019 roku traktowałem to raczej jako zajęcie dorywcze, a wręcz hobbystyczne. Z czasem doszedłem do wniosku, że to jest to co chcę robić w życiu.
Jednak nie zawsze wszystko idzie tak jakbyśmy sobie tego życzyli...
Wierzyłem w to, że dzieło będzie chwalić mistrza i ludzie docenią to, co wyszło spod ludzkich rąk bez pomocy taśmowych maszyn. Niestety się przeliczyłem i szybko zderzyłem z rzeczywistością, a stałe teksty pokroju "CZEMU TO JEST TAKIE DROGIE" wybrzmiewają w mojej głowie niczym mantra.
Do tego dochodzi fakt, że od początku bieżącego, tj. 2022 roku przepisy prawne zobligowały mnie do sformalizowania mojej twórczości, a co za tym idzie, do ponoszenia kolejnych kosztów... Ostatecznie nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło; albowiem dzięki temu powstało moje "dziecko" pod nazwą "TOmPi".
Chciałbym móc skupić się wyłącznie na działalności twórczej, ale jestem realistą i wiem, że byłoby to zbyt piękne. Jednak nie załamuję rąk i z całych sił staram się przeć do przodu, gdyż wychodzę z założenia, że prawdziwym przegranym jest dopiero ten kto się poddaje. Może i brzmi to jak oklepany frazes, ale zawiera w sobie prawdę.
Poszukując różnych sposobów, dzięki którym będę mógł dalej się rozwijać i poczuć finansową niezależność, uznałem, że może warto spróbować z profilem na Patronite. Właściwie nie mam nic do stracenia, a jedynie mogę zyskać. Żeby móc cieszyć się prawdziwą wolnością twórczą, Twoja, tak właśnie Twoja pomoc może okazać się w tej materii nieodzowna!
Czujesz się przytłoczony/a i znudzony/a otaczającymi Cię zewsząd rzeczami niczym odciśniętymi z kalki?
Jeśli odpowiedziałeś/aś na to pytanie twierdząco to trafiłeś/aś w idealne miejsce, gdyż tutaj z całą pewnością nie znajdziesz, kolokwialnie mówiąc, chińskiego plastiku dostępnego w dyskontach czy sklepach typu "wszystko za cztery pięćdziesiąt, a jedynie prace, w których, jak już wcześniej wspomniałem, zamknięto serce i duszę.
Jednocześnie zapraszam Cię, tak właśnie Ciebie, na moją stronę na FB, gdzie możesz znaleźć to co do tej pory udało mi się stworzyć, jak również to co aktualnie tworzę i jakie mam pomysły na przyszłość.
www.facebook.com/TOmPi.pracownia
Znaleźć mnie możesz również pod adresem: www.instagram.com/pracownia_tompi/ oraz https://pl.pinterest.com/TOmPi_Jewellery
gdzie serdecznie zapraszam i zachęcam do pozostawienia po sobie śladu!
