Wiedunia

W tym roku wiosna przyszła nagle i niespodziewanie. Mam wrażenie, że w jednej chwili surowy, zimowy krajobraz zaczął tętnić życiem. Wszystko dookoła nabrało barw, a ja nie potrafię się tym nie zachwycać. Rozpiera mnie radość. Z każdym kwiatkiem, czy robaczkiem witam się jak ze starym przyjacielem. Nie byłam świadoma, że tęskniłam tak bardzo..." Miłego oglądania 😁❤️❤️❤️

Nie chciałam robić kolejnego filmy z serii macierzyństwo i dzieci, zresztą tworzenie filmu o dzieciach nie pokazując ich twarzy nie jest proste. Jednak widocznie ten temat jest dla mnie dość ważny. Po za tym jeden z was, moich patronów, napisał mi ostatnio w prywatnej wiadomości, że moje filmy bardzo mu pomogły w podejściu do własnego dziecka, co mnie dość poruszyło i zachęciło do rozszerzenia tematu. Postanowiłam więc napisać niniejszy artykuł.

Kilka ujęć z przygotowań i ze świąt Wielkanocnych 🐣 Miłego oddania ❤️❤️❤️

"Nigdy nie sądziłam, że zostanę tzw “yutuberką”, choć to określenie trochę mnie śmieszy, to chyba tym właśnie się stałam..." Szczerze opowiadam o tym jak to wygląda z mojej perspektywy i dlaczego zdecydowałam się nieco ograniczyć publikowane treści. Miłego oglądania! 😊❤️❤️❤️

Idzie wiosna! 🌱😁 Na pożegnanie zimy postanowiłam zrobić małe podsumowanie tego, co w tym roku poszło u nas nie tak. Tym razem poprosiłam Marka by wam wszystko opowiedział 😊❤️❤️❤️

Ostatnie cztery lata bez wątpienia były wielkim wyzwaniem. Trochę nie świadomie skoczyliśmy na bardzo głęboka wodę. W naszym życiu jednocześnie dokonało się tak wiele zmian, że aż trudno uwierzyć, że nie utonęliśmy.

...Ostatnie cztery lata bez wątpienia były wielkim wyzwaniem. Trochę nie świadomie skoczyliśmy na bardzo głęboka wodę. W naszym życiu jednocześnie dokonało się tak wiele zmian, że aż trudno uwierzyć, że nie utonęliśmy...

Kilka słów o tym co u nas aktualnie słychać i o pewnych moich rozterkach...

Stare filmy, które nie doczekały się publikacji na kanale "Wedunia"

Sceny z naszego codziennego życia.