Sweet Home Art by Aga - Pracownia Plastyczna Agnieszka Turzyniecka
Cześć... skoro tu jesteś, domyślam się, że trafiłeś tu przez jedno z moich kont w social media i pewnie już się trochę znamy. Jak pewnie już wiesz, prowadzę pracownię, w której dużo maluję :) Moją ulubioną techniką jest pouring. Znajdziesz u mnie obrazy kolorowe, ożywiające wnętrze jak i te spokojniejsze, bardziej stonowane. Pracownia była moim marzeniem od lat. Pamiętam jak kilka lat temu pomyślałam o niej pierwszy raz - nieśmiało i z poczuciem kompletnego odrealnienia. Ale ziarno padło na podatny grunt, z czasem pozwalałam sobie na coraz śmielsze wizje, aż w końcu zrozumiałam, że pracownia stanie się rzeczywistością, bo nie umiałam już myśleć o niczym innym! Zbudowałam wiarę w moje malarstwo i motywację do ciągłej nauki dzięki ludziom, którzy przez te lata zachwycali się moimi obrazami i je kupowali. Dzięki nim oraz artystom, którzy stanowią dla mnie inspirację uwierzyłam, że można zbudować dobrze prosperujące atelier. Moje prosperuje już od grudnia 2019, jednocześnie ucząc mnie pokory i wytrwałości. Mój wymarzony dzień? 7-8 godzin w pracowni, 1 rozlany obraz, 1 wysłany kurierem do nowego właściciela. Wciąż się rozwijam, przekraczam swoje granice, bawię się farbami i cieszę oczy efektami. Każdy mój obraz jest naładowany moją pozytywną energią, pasją i... obietnicą, że znajdę mu nowy domek u dobrych ludzi :)
Moją ulubioną kombinacją jest zieleń i błękit w różnych odcieniach. Jednak maluję w najróżniejszych kolorach, bo wiem, że skupiając się na tym, co sama lubię, przestałabym się rozwijać. Uwielbiam moment niepewności i jednoczesnej ekscytacji, kiedy dobieram niestandardowe kolory i czekam, czy będą ze sobą grały. Zawsze grają! Czasem wydaje mi się, że obraz sam mnie prowadzi, a mi wolno tylko grzecznie przy nim stać :)
Jestem też autorką dwóch powieści wydanych nakładem Wydawnictwa Szara Godzina. Może spotkaliśmy się już na kartach książki... Jeśli nie, to nic straconego, wciąż możemy się spotkać poprzez sztukę... A czy to nie piękne spotkanie? Najlepsze!
Spotkałam w życiu wielu dobrych ludzi, więcej, niż mi się zdawało - to się czasem rozumie dopiero po latach. Otrzymywałam wsparcie na różnych etapach życia i w różnej postaci, potem sama zaczęłam je dawać innym, tak, jak umiałam, a bywało, że miałam możliwość i cieszyłam się, że mogę coś "oddać". Dziś jestem w takim momencie życia, że minęłam już dawno zakręt. Widzę przed sobą tylko prostą drogę. I jest to droga bardzo kolorowa! :)
Mam wiele planów, jak dalej rozwijać pracownię. Znajdziesz je w zakładce "Cele". Jestem pewna, że poprzez pasję, wiarę, cierpliwość, miłość i wdzięczność, mogę je wszystkie zrealizować. Jeśli zechcesz mnie wesprzeć w tej drodze, będę Ci bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam, Aga
