Avatar użytkownika

Anna Rajnik

4
patronów
170 
miesięcznie
2 890 
łącznie
4
patronów
170 zł 2 890 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
Dziękuję za Twoje wsparcie! Za taką kwotę po roku będę mogła kupić cały worek żwirku! Pozwól, że się odwdzięczę wysyłając na Twój e-mail paczkę zdjęć-tapet na komputer lub telefon 🐾
10 zł miesięcznie
Dziękuję!!! Taka kwota w skali roku daje nam pół worka suchej karmy! Poza pakietem kocich tapet spodziewaj się dodatkowych paczek zdjęć co sezon - w czerwcu/lipcu pojawią się zdjęcia w letnim słoneczku ☼
20 zł miesięcznie
Dziękuję z całego serca! Poza paczką zdjęć oraz dodatkowymi sezonowymi dawkami moich futrzaków chciałabym sprezentować Ci coś materialnego. W grudniu przygotuję kocie kalendarze ścienne dla każdego, kto wspierał mnie na tym progu przez minimum 4 miesiące. Może to właśnie Ty? ♡
50 zł miesięcznie
Ta kwota robi wrażenie - aż nie wiem co powiedzieć. Dowody wdzięczności z niższych progów to oczywista oczywistość! Ale pomysłów na upominki mam w tej chwili kilka, więc umówmy się, że 50 złotych to próg-niespodzianka! :-)

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Anna Rajnik w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Kiedy miłość do zwierząt jest Twoim motorem do działania nie ma rzeczy niemożliwych! Opiekuję się sześcioma schorowanymi kocimi seniorami, a także ferajną młodszych, zdrowszych kotów oraz dwoma psami. Proszę, pomóż mi zapewnić im to, czego potrzebują.

Witajcie! Mam na imię Ania i nie umiem przejść obojętnie obok krzywdy zwierząt. Tym oto sposobem zadomowiła się u mnie zgraja kocich rozrabiaków. Niestety, w ostatnim czasie opieka nad nim stała się dla mnie o wiele bardziej wymagająca finansowo - chyba nie znajdzie się nikt, kto nie odczuł ostatnio negatywnego skutku wszechobecnej drożyzny. W moim przypadku poza kosztami życia przygniatają mnie ceny karmy, żwirku, wizyt u weterynarza, leków i każdego innego aspektu kociego życia. Dlatego zdecydowałam się wyciągnąć rękę po pomoc i wierzę, że wspólnym wysiłkiem możemy wiele zdziałać!

 

Największe koszty generuje opieka nad starszymi kotkami, którym dokuczają najróżniejsze przypadłości. Zacznę od Witka, który jest moim chodzącym cudem: trafił do mnie rok temu w stanie NIEWYOBRAŻALNYM. Żywcem zjadany przez mady, wychudzony do granic możliwości... udało mi się go uratować tylko dzięki takim jak Wy, którzy wsparli mnie na portalu Pomagam.pl - jeśli chcecie zapoznać się z tą historią kliknijcie TUTAJ. Obecnie Witek nie walczy o życie, ale z racji podeszłego wieku (10 lat), a zapewne i ciężkiego życia, w dalszym ciągu wloką się za nim choroby. Najwięcej zmartwień przysparzają mi podwyższone parametry nerkowe (z powodu których dostaje karmę nerkową oraz jest nawadniany kroplówkami podskórnymi) oraz koci katar, który przeleczono chyba każdym możliwym antybiotykiem - niestety, bez skutku.

Skoro przy kłopotach jesteśmy, to przedstawię Wam Kłopotka (8 lat) oraz jego towarzyszy dentystycznej niedoli: Białasię (9 lat) oraz Harolda (8 lat i jest po usunięciu większości zębów). Cała trójca ma przewlekły stan zapalny dziąseł, z powodu którego dostają co miesiąc zastrzyki sterydowe. Zaprzestanie zastrzyków za każdym razem kończy się nawrotem stanu zapalnego i cierpieniem zwierzaka, który z bólu nie może jeść...

Rudzia (11 lat) ostatnio nie ma apetytu i bardzo schudła. Wiem, że czeka nas droga diagnostyka, a potem również nietanie leczenie...

Na koniec zostawiłam Czarkę, która jest pełną werwy babuleńką (17 lat!) czekającą na badania profilaktyczne... Nie mam już siły się martwić i tylko modlę się o to, by i u niej nic nie znaleziono...

To oczywiście nie koniec potrzeb mojego zwierzyńca, bo zdrowe futrzaki też potrzebują karmy i żwirku, a ceny wystrzeliły w górę tak, że nic - tylko płakać...

 

  • worek suchej karmy "ogólnej" 120 zł → 200 zł
  • worek żwirku 40 zł → 60 zł
  • jedna puszka karmy mokrej jest około złotówkę droższa. A u nas schodzi dziesięć puszek dziennie...

Oto przykładowe paragony z ostatnich tygodni. A nie jest to, niestety, nawet czubek góry lodowej.

Dlatego proszę Was o pomoc. Dla wielu ludzi 5 zł miesięcznie jest kwotą mało odczuwalną, ale dla mnie to dodatkowy oddech gdy przygniatają mnie rachunki i paragony. Ja i moi podopieczni będziemy wdzięczni za każdą kwotę!

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Anna Rajnik już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Jacek Barczykowski
Jacek Barczykowski
50 zł
Piotr Barczykowski
Piotr Barczykowski
20 zł
Zuzanna Cieszkowska
Zuzanna Cieszkowska
50 zł
Anna Barczykowska
Anna Barczykowska
50 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.