Katarzyna Kaczmarczyk

Od wielu lat pasjonuję się stylami alternatywnymi. Moim ulubionym jest pastel goth - mieszanka słodyczy i mroku idealnie mnie opisuje. Na profilu na Instagramie dzielę się moimi codziennymi stylizacjami oraz recenzjami produktów kosmetycznych, których otoczkę graficzną przygotowuję w całości sama.
Moja szafa nie stanowi przykładu współczesnej garderoby, gdzie ubrań wciąż przybywa (bo publikując w mediach społecznościowych "cały czas trzeba wyglądać inaczej"). Tworzę ją w duchu pojęcia "szafy kapsułowej": minimum rzeczy, maksimum efektu. Nudne? Niekoniecznie, jeśli się wie, jak to zrobić.

Jeśli ciekawią Cię moje cele, to chcę rozszerzyć swoją działalność o serwis YouTube. W planach jest zakup sprzętu, aby nagrywać dobrej jakości tutoriale makijażowe czy pogadanki na temat stylu.
Jeszcze odleglejszym planem jest wejście w świat profesjonalnego stylistyki i wizażu. Chcę zostać certyfikowaną wizażystką, aby tworzyć coraz lepsze makijaże.
To jednak wydaje się być odległą przyszłością, gdyż - postawię na całkowitą szczerość - rok temu straciłam pracę i znalazłam się w sytuacji życiowej, w której powrót na etat stał się niemożliwy. Nie, to nie jest moment kiedy trzeba zapłakać. Nie będziemy się smucili. Traktuję to jako punkt zwrotny w moim życiu i jako znak, abym zaczęła robić to, co naprawdę mnie pasjonuje. Właśnie dlatego postanowiłam założyć konto w serwisie Patronite. Chce zarabiać, ale nie za darmo: mam do zaoferowania wiedzę, talent, wyczucie artystyczne. Myślę, że z powodzeniem możemy wejść we współpracę.