Avatar użytkownika

Gospodarstwo Rodzinne Bronisławy

0
patronów
0 
miesięcznie
255 
łącznie
0
patronów
0 zł 255 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

8 zł miesięcznie
Co w Bonisławskiej trawie piszczy? Co na gałęzi siedzi? A może coś się dzisiaj urodziło?
Dzięki Twojemu wsparciu będą się pojawiały nowe wiadomości, możesz nas obserwować co dzień na fb i instagramie.


Dziękuję, że jesteś ze mną i wspierasz to co tworzę, każda symboliczna kwota ma dla nas ogromne znaczenie.
15 zł miesięcznie
Comiesięczne porady i ciekawostki z zielarstwa, upraw i hodowli. Dołącz do naszej grupy na fb, gdzie pojawiają się fakty ze świata roślin i zwierząt, podaj nam maila- by raz w miesiącu otrzymać sezonowy przewodnik o tym co można znaleźć na łąkach i w ogrodach i jak znaleziska zastosować.

Dziękuję , że jesteś z nami, Twoja pomoc sprawia, ze spokojniej nam się tworzy to, w co tu wierzymy!


20 zł miesięcznie
Wybierz 20 zł
50 dostępnych miejsc
Magia ziół, ich zapachy i smaki, a także cały czas poszerzająca się wiedza na temat ich właściwości to moja codzienność.

Za kwotę 20zł, raz w miesiącu wyślę Ci sezonową mieszankę ziołowa własnej roboty z opisem i zastosowaniem.
Każdy kwiat i listek w naparze zerwany jest ręcznie w gospodarstwie. Otrzymasz również maila, z małym przewodnikiem i ciekawostkami ze świata roślin i upraw.

Dołącz do nas i rozkoszuj się dobrocią natury, skorzystaj z niesamowitych właściwości ziół i kwiatów.
65 zł miesięcznie
Wybierz 65 zł
50 dostępnych miejsc
Nadchodzi serowa rozkosz!
W podziękowaniu za tak olbrzymie wsparcie, raz w miesiącu wyślę Ci paczkę z serem przeze mnie zrobionym. Od krówek i kózek pasających się na naszych Bronisławskich łąkach.

Dziękuję za wsparcie moich działań, za Twoją chęć i wiarę w tworzenie w zgodzie z naturą.
150 zł miesięcznie
Wybierz 150 zł
40 dostępnych miejsc
Olej, ser, zioła to nasza wizytówka, która dzięki tej kwocie powędruje do Ciebie.
Tłoczymy oleje na zimno m.in. z pestek dyni, z rzepaku, czarnuszki czy lnu. Nie dość, ze to skarbnica zdrowych tłuszczy, to raj dla kubków smakowych. Zmieniają oblicza naszych potraw, zmienią również Twoich.
Dodatkowo wyślemy Ci informacje o właściwościach danego produktu i pomyśle na zastosowanie.

Dziękuję, ze dzięki Twojemu wsparciu mojej pracy, mogę nadal tworzyć to w co tu wierzymy.
250 zł miesięcznie
Wybierz 250 zł
50 dostępnych miejsc
Wypas łąkowy czyli kosz pyszności - to czym jest dla nas życie i praca w gospodarstwie. W paczce otrzymasz 4 porcje naszych serów, olej tłoczony na zimno, mieszankę ziół i opisy naszych produktów. Oferujemy tez okazjonalne niespodzianki w postaci naszego masła, miodu i chleba.

Twoje wsparcie naszych działań, codziennie dodaje nam sił i wiary, ze robiąc rzeczy z czułością i uwagą, możemy spokojnie tworzyć i się tym dzielić. Dziękujemy!!

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Gospodarstwo Rodzinne Bronisławy w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

W gospodarstwie tworzymy zgodnie z natura. Nasze zwierzęta otaczamy czułością i szacunkiem. Robimy sery, wypiekamy chleby, zbieramy i suszymy zioła. Wierze, ze można żyć i tworzyć lepiej- bazując na wiedzy naszych prababek, skromnie, z pokora i uwaga.

Osiem lat temu podjęłam decyzje o porzuceniu życia w wielkim mieście i pracy dużej firmie, na rzecz czegoś zupełnie innego. Czegoś, wg mnie większego, lepszego, działającego na innych zasadach, dającego szczęście innym, łączącym ludzi i historie, bliżej natury i zwierząt. Krążyłam wśród różnych idei i projektów. Błądziłam jak dziecko we mgle.  A dzięki  dziecku (teraz już dwojgu) powstał mój życiowy projekt.

Moje gospodarstwo to miejsce bez schematów, oparte na współpracy z Matką Naturą. Opieram się na porach roku, naturalnym cyklu przemijania, ekologii i sumieniu. Sezony narzucają nam tu zasady i wskazują kierunek. Współpracuję ze zwierzętami i ziemią, nie wyzyskuję, nie krzywdzę, jestem i słucham.

kozy

Szukam inspiracji w naszych przodkach i ich życiu i wiedzy. Fascynują mnie  Słowiańskie mieszanki ziołowe, kremy naturalne, sery według przepisów regionalnych naszych prababci. To co już było odkryte chcę tworzyć i pokazywać w nowym wydaniu, dla każdego, przystępnie, lokalnie. Każdego dnia na naszej ziemi uczymy się my, uczą się nasze dzieci. Uczymy się o naszych zwierzętach, o roślinach rosnących na naszych łąkach i naszych uprawach. Uczymy się także o sobie ale i o trudnościach, które napotykamy na swojej drodze. Chce by naszym działaniom zawsze przyświecał cel pracy z pokora i zrozumieniem tego co nas otacza i nie zawsze jest od nas zależne. Bez krzywdy a z czułością.

Sama każdego dnia robię sery z mleka naszych kózek, krów i owiec. Pieczemy chleby, robię mieszanki ziołowe, tłoczymy tez oleje. Staramy się korzystać z tego co mamy, pozyskiwania tylko z obrębu naszej ziemi. 

Chcę dalej się rozwijać i cieszyć ludzi zdrowym i najlepszym „jedzeniem”. Chcę dzielić się moimi doświadczeniami i wiedzą, smakami i wartościami. 

Obecnie mam dwa profile na facebooku:
 - moje gospodarstwo ( tworzone przeze mnie i mojego męża , którego idea powstała dzięki naszym dzieciom – to dla nich a teraz dla wszystkich chętnych chcę robić to co opisałam wyżej) https://www.facebook.com/Gospodarstwo-Rodzinne-Bronis%C5%82awy-1518491264954891/
- mój osobisty profil: Anna Groszyk  https://www.facebook.com/search/top?q=anna%20groszyk

Zapraszam też na https://www.instagram.com/pozaschematem88

To co udało nam się osiągnąć, to po latach walk i poszukiwań, znalezienie miejsca na gospodarstwo. 
Razem z mężem kupiliśmy - kredytowaliśmy, ruinę na uboczu i powoli staramy się zrobić z niej magiczny świat! Stary budynek gospodarczy przerobiliśmy na małą serowarnię, suszarnię do ziół, pracownie artystyczną i przytulny kącik do życia. 

Na naszych łąkach i w stajniach żyją szczęśliwe kozy i krowy - szukaliśmy i znaleźliśmy idealny zespół współpracowników - Każdy ma swoje imię nie powtarzalne imię. Poznacie już niedługo Manię, Naramę, Jelonka, Bruna i inne nasze słodziaki. 

Łąki obfitują w zioła, poletka porastają warzywa,a każdą wolną przestrzeń staramy się wykorzystać.

 

Robimy wszystko sami, niestety gdy wydarza się coś, co wymaga środków- nam ich czasem brakuje, dlatego wsparcie naszych działań- polegające na zaufaniu i wymianie, będzie ogromna pomocą w takich sytuacjach i naszym spokojem, byśmy nadal mogli działać tu wierząc w tych działań wartość. 

Cele Autora

Łąkowe szaleństwo
  • 2 000 zł miesięcznie
  • 2 000 zł brakuje
0%
Jeśli bliskie bliskie Twojemu sercu jest życie zgodne z naturą i chcesz dowiedzieć się oraz czerpać od Matki Natury to co najlepsze, to Twoje wsparcie pozwoli mi na zgłębianie i dzielenie się tą wiedzą. Wpisy na fb, przesyłki do Ciebie, filmiki to mogę zaoferować.
Chcę pokazać ze nie musimy żyć schematycznie, możemy w dzisiejszych czasach wrócić do korzeni.
Dzięki takiemu wsparciu będę miała większe możliwość wychodzić po za sztampy codzienności i ofiarować Ci owoc mojej pracy.
Kozie wybryki
  • 4 500 zł miesięcznie
  • 4 500 zł brakuje
0%
Takie co miesięcznie wsparcie pozwoli mi na rozwój serowarni w moim małym gospodarstwie. Wesprze moje stadko i pozwoli pracować nad nowymi smakami i rodzajami sera. Te pyszności możesz dostać w nagrodach za wsparcie. Serdecznie Cię zapraszam do wspólnego tworzenia zdrowego jedzenia. Dziękuję Ci, że jesteś ze mną!
Po między Rozważną i Romantyczną a Robinsonem Crusoe
  • 5 500 zł miesięcznie
  • 5 500 zł brakuje
0%
Dni, wydarzenia, przemyślenia, westchnienia, pomysły, przepisy i poradniki zebrane w jednej książce. Ani to powieść ani przewodnik. Z Twoim wsparciem uda mi się napisać dzieło mojego życia. Mam nadzieję, że będzie inspiracją dla innych. Pomoże wyjść po za schemat codzienności i da radość.

.....Budzi mnie głos koguta, czy to już pora wstać ? Znowu zaspałam? Za oknem jeszcze ciemno, ale to już bliżej jesieni zatem ma prawo być ciemno. Po cichutku zwlekam się z łóżka. Po drodze mijam dwa bulteriery i rozrzucone kapcie. Tylko cichutko, powtarzam sobie w głosie. Nie chcę nikogo obudzić. Po omacku docieram do pokoju dziecięcego, przysłuchuję się parę chwil i mogę stwierdzić, że misja wykonana. Dzieci śpią i mąż też. Światło w kuch razi po oczach, ale czego nie robi się dal pysznej kawy o poranku. Zostawiłam sobie z wczorajszego udoju trochę koziego mleka, będzie idealne do mrożonej kawy. ( przepis na końcu książki). .......

..... boso stąpam po mokrej od rosy trawie, zamykam oczy i chłonę wspaniałą wilgoć unoszącą się w powietrzu,
słychać ciche śpiewy ptaków, one też już się budzą, a na horyzoncie wita już słonko .. to będzie dobry dzień....

Pisz ze mną ! :)

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Gospodarstwo Rodzinne Bronisławy już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Mateusz N
Mateusz N
20 zł
Izabella Gorbaczyńska-Pawłuszko
Izabella Gorbaczyńska-Pawłuszko
65 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.