Zakładam, że każdy kto był, jest i będzie moim Patronem już mnie trochę zna. Trochę to mi ułatwia sprawę, bo nie bardzo lubię o sobie pisać i przedstawiać siebie publicznie.
Zaczynam trochę wszystko od nowa. Mam za sobą już kilka lat doświadczeń zawodowych, medialnych, twórczych i osobistych, dużo też się w moim życiu zmieniło w 2021, 2022 roku i dlatego teraz pewne rzeczy w mojej działalności medialno internetowej będą inne, lepsze - tak sądzę. To trochę jak by być bezdomnym i mieć dużo planów do realizacji których potrzebne jest własne miejsce, a ja go długo nie miałem.
Moja aktywność w sieci jest rozłożona obecnie na dwa moje profile, profil lekarski i profil obejmujący moją aktywność twórczą i "publicystyczną".
https://www.facebook.com/lekarzDawidCiemiega
https://www.facebook.com/malarzdawidciemiega
https://www.malarzdawidciemiega.com/ tu można zobaczyć wybrane prace
Na profilu lekarskim będę skupiać się obecnie na dwóch kwestiach:
1. Problem medycznych oszustów - omawianie, demaskowanie, prostowanie i ujawnianie metod ludzi wciskającym lecznicze kity na FB, Instagramie itd. Szczególnie uwzględniając różnych mniejszych czy większych celebrytów oferujących scam w social mediach.
2. Wykłady i artykuły z zakresu medycyny i nauk przyrodniczych, zarówno w formie tekstów jak i materiałów filmowych.
Ogólnie rzecz ujmując - walka z szurstwem będzie moim głównym zajęciem.
Mam dużo różnych pomysłów i planów do realizacji, również wydawniczych, ale przede wszystkim chce to robić dobrze, bez pośpiechu, żeby miało to fajną wartość. Chcę robić rzeczy dobre i dobrze, nie zależy mi na zasięgach, popularności i ilości, moim priorytetem jest jakość.
Nigdy niczego nie reklamowałem i nigdy też z moją działalnością w mediach nie wiązały się zarobki, krótko mówiąc - nie zarabiam na tym co robię w sieci. Patronite jest jedynym co rekompensuje w jakimś stopniu mi straty. No bo jest to prosta matematyka, albo przeznaczam mój czas na pracę zarobkową, albo rezygnuje z części pracy zawodowej, aby robić to co robię tutaj, nie da się inaczej, bo tworzenie treści wymaga czasu. I choć finalnie nie wychodzę na tym na plus, to przynajmniej ten minus nie jest aż tak duży i za to dziękuje.
A piszę to, bo taka jest prawda i nie mam zamiaru wymyślać tu jak niektórzy, że działalność w sieci ile to kosztuje. Inne koszty ponoszę okazjonalnie, czasami kupuje jakiś sprzęt i akcesoria, do obróbki foto i video korzystam z oryginalnych programów, jest to koszt ok 2 tysiące zł na rok. Teraz główne wydatki z mojej strony to kupno tego co oferują oszuści, aby to analizować. Koszty utrzymania stron internetowych nie są duże, no chyba, że potrzeba coś ekstra. Jak będą wpadać większe wydatki, to będę starał się o tym zawsze informować.
