Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Evtis w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyMam na imię Mariusz, choć dla większości osób znany jestem raczej pod pseudonimem „Evtis”. Urodziłem się 6 czerwca 1988 roku w Poznaniu, gdzie mieszkam do dzisiaj. W moim życiu działo się wiele. Na pewno takim „przełomowym” momentem był okres kiedy miałem 3 lata i uległem wypadkowi. Uszkodziłem sobie kręgosłup i zostałem całkowicie sparaliżowany, lekarze nie dawali mi szans na przeżycie, ale moi rodzice walczyli o mnie do końca. No i ta walka się opłaciła. Niestety dzieciństwo spędziłem głownie w szpitalach, ale dzięki temu udało się postawić mnie na nogi. Ponownie pierwsze kroki stawiałem w wieku 6-ciu lat. Pomimo paraliżu i niedowładu kończyn bardzo chciałem iść do szkoły. Tam też nie miałem lekko, jedyne niepełnosprawne dziecko w całej szkole, musiałem codziennie udowadniać, że dam radę. Zdarzały się przykre chwile i dokuczania ze strony rówieśników, ale znacznie więcej było pozytywnych momentów. Otrzymywałem pomoc od kolegów gdy jej potrzebowałem, być może dlatego, że sam zawsze byłem skłonny do pomocy, nawet tym, którzy, delikatnie mówiąc, nie byli mi przychylni. Nigdy nie użalałem się nad sobą i nie oczekiwałem współczucia, starałem się za to pokazać, że mimo swoich problemów mogę się dobrze czuć i bawić wśród rówieśników. Muzyką i rapem zacząłem się interesować w podstawówce, ale pierwszą przygodę z własnymi tekstami i kawałkami rozpocząłem w gimnazjum. Na początku nagrywałem na kasety do magnetofonu. Z jednej puszczałem beat, a na drugą nagrywałem wokal. W dzisiejszych czasach jest to nie do pomyślenia, ale początki takie kiedyś były u każdego. Z kilkoma kolegami założyliśmy swój własny, osiedlowy zespół „BeRanczWuBroeS2” co w wolnym tłumaczeniu oznacza: „Bracia z rancza, z Bohaterów II Wojny Światowej”. „Ranczo” to było miejsce na osiedlu gdzie się spotykaliśmy, a „Bohaterów II Wojny Światowej” to nazwa tego osiedla na poznańskich Ratajach. To był rok 2006 i piękne chwile w moim życiu. Tak naprawdę wtedy pierwszy raz poczułem, że być może uda mi się stworzyć coś wartościowego. Szukałem wtedy swojego stylu i tego co chcę przekazywać i w jaki sposób. W 2007 roku rozpocząłem swoją przygodę z trybunami i z kibicowaniem, po namowie moich kuzynów, którzy zabrali mnie na mecz. Był to kolejny przełomowy moment w moim życiu, ponieważ wtedy zrozumiałem w którą stronę chciałbym iść jeżeli chodzi o rozwój muzyczny. To na trybunach, a nie w szkole, zaraziłem się chęcią poznawania historii. Zaczynałem czytać, dowiadywać się, szukać informacji na temat ważnych wydarzeń, które wpłynęły na losy naszego narodu. To wtedy pierwszy raz na własnej skórze, dowiedziałem się jak działają i manipulują najróżniejsze media. Chciałem zacząć o tym wszystkim pisać i przedstawiać w swoich utworach. Można powiedzieć, że po tym wszystkim osiągnąłem swój cel, udało mi się stworzyć coś wartościowego. Udało mi się napisać kilka utworów, które docierają do ludzi, szczególnie młodych. Być może pomogłem przez to nakierować niektóre osoby na właściwe tory i na właściwe wartości, którymi warto kierować się w życiu.
Przykładowa twórczość:
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.