Mam 37 lat, dwóch synów, męża i dwa koty.
Rękodzieło to moja recepta na spokój, szczęście i wyrażanie siebie.
Nie wyobrażam sobie życia bez swojej pracowni i wszystkiego, co tworzę od tylu lat. Jest to jednak trudny i wymagający kawałek mnie. Oddaję przecież temu nie tylko swój czas, ale zaangażowanie, energię, pomysły i wiele, wiele myśli, a także nieprzespane noce i nostalgiczne wieczory.
Wytwarzam ręcznie biżuterię" szytą, haftowaną, koralikową, polomerową i sutaszową. Moim celem jest projektowanie i tworzenie biżuterii artystycznej do noszenia na każą okazję.
Stale próbuję nowych technik, łączę je i mieszam. Ukończyłam dwie MasterClass haftu chaotycznego i haftu satynowego. Szkolę podobne do mnie osoby- kochające rękodzieło.
Moim marzeniem jest kontynuowanie swojej działalności, ale do tego potrzebuję wsparcia.
Mam ogromną nadzieję, że znajdę osoby, do których trafi moja osobowość twórcza i w myślach szepną: "o kurczę- dobra jest w tym, co robi".
