Avatar użytkownika

Ania Wietecha

Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!

O autorze

Od kilkunastu lat fotografia jest moją pasją. Najbardziej interesuje mnie w fotografii człowiek, jego historia, życie, codzienność. Udało mi się nawet zdobyć II miejsce w konkursie Nationale Geographic pt. "Pokochaj codzienność", a także być wyróżnioną w kilku innych ogólnopolskich konkursach...

Cześć, mam na imię Ania i mieszkam na Śląsku. Fotografią zaraziłam się od kolegi, który dał mi do ręki Zenita 12xp. Od początku najbardziej w fotografii interesowali mnie ludzie - ich codzienność, historie, problemy, ale też radości. Poniżej znajduje się zdjęcia Pana Marka, zrobione starym analogiem dawno temu. Pan Marek miał dwoje dzieci, niepełnosprawną żoną, pokój z kuchnią, w domu brak wody, prądu itd. Pił. Pił, ale wstawał codziennie o 4 rano, by na hałdach zbierać złom i cokolwiek co nadawało się do użycia. Zachwyciło mnie, że ten człowiek tak bardzo chciał o tym wszystkim opowiedzieć. I chyba wtedy zrozumiałam jakie zdjęcia chciałabym robić. 

Potem odważyłam się poprosić moją samotną sąsiadkę o wpuszczenie do domu z aparatem. Myślałam, że odmówi, a ona była przejęta tym, że nikt jej nie zrobić zdjęcia od 30 lat! Opowiedziała mi smutna historię swojego życia, a najbardziej rozwaliło mnie to, że specjalnie na sesję kupiła sobie w szmateksie nowy sweterek za 5zł! Właśnie to zdjęcie zajęło II miejsce w konkursie National Geographic pt. "Pokochaj codzienność". 

Na wakacjach, wyjazdach, czy na ulicy staram się podchodzić do ludzi skromnych, bezdomnych, osób starszych, bo wiem, że znajdę tam ciekawą historię i że ci ludzie chcą rozmawiać.

Zakładam konto tutaj, bo mam nadzieję dalej rozwijać swoją pasję, dzięki Państwa wsparciu. Niestety sprzęt jest drogi, psuje się, trzeba oddawać do serwisu, a najlepiej dokupować nowe szkła i inne akcesoria. Ważny jest też dla mnie udział w warsztatach fotograficznych, by dalej rozwijać swoją pasję, a najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na to. Sama wychowuję syna, walczę o alimenty, które raz są, raz nie ma. Poza ograniczeniami finansowymi uważam siebie za szczęściarę. Mam dobrych przyjaciół i wspaniałego syna. Ukończyłam kulturoznawstwo, zajmuję się m.in. organizacją koncertów.

Poniżej podaję link do mojego portfolio na FB

https://www.facebook.com/fotoannawietecha/