Avatar użytkownika

Fra Castle

Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!

O autorze

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Zbieram środki na wydanie książki, opisującej moje przeżycia w katolickim klasztorze. Jestem socjologiem, podróżnikiem. Maluję i śpiewam. Pasjonuje mnie teatr. Z góry dziękuję za wsparcie. Niech mój głos będzie kolejnym kamyczkiem w ogródku wolnego świata.

Witajcie! 

Mam na imię Daniel, choć wielu z was zna mnie jako Fra Castle (Twitter).  Z wykształcenia jestem socjologiem, choć kilka lat spędziłem jako lider chrześcijańskich wspólnot i zakonnik. Poza tym, można mnie nazwać niespokojnym duchem, Obieżyświatem. Maluję, piszę, gram na gitarze i jestem wokalistą. Wkrótce (to w ogromnej mierze będzie zależało od Waszego wsparcia) namaluję serię obrazów, będących symbolicznym sprzeciwem wobec działań Kościoła Rzymskokatolickiego. Obrazy wystawię na licytacji, której dochody przekażę w całości dla ofiar księży pedofilów. Obecna zbiórka to niejako preludium do szeregu działań. Zbieram bowiem środki na wydanie książki, opisującej moje przeżycia w katolickim klasztorze, a w dalszej perspektywie na metodyczną walkę z Kościołem i religią w ogóle. Za pierwszą książką pojawią się kolejne, na które mam już wystarczająco dużo materiałów. Każdy z moich subskrybentów otrzyma namalowany przeze mnie, dedykowany mu obraz oraz zaproszenie na wspólny obiad/ kolację. Wspomnę także o Was we wstępie publikacji. Chcę, by napisana przeze mnie książka rozeszła się w dużym nakładzie, była ilustrowana i (po prostu) piękna. Dlatego proszę Was o pomoc. Pomoc sukcesywną, ze świadomością, że każda ofiarowana mi złotówka przyczyni się do walki z zabobonem i władzą kasty kapłańskiej. Obiecuję, że pokładanych we mnie nadziei nie zawiodę, a za aktualnymi inicjatywami pojawią się kolejne. Marzy mi się stworzenie ruchu artystów sprzymierzonych przeciw Kościołowi. Taki Fra Movement. Będę organizował eventy, koncerty, prelekcje i wykłady. Ale do tego musimy najzwyczajniej zacząć. Nie czekać dłużej i wpisać się w tę szeroką dyskusję, jaka rozgorzała po "Spotlight", "Klerze" i "Tylko nie mów nikomu". Mam naprawdę dużo do opowiedzenia. Chciałbym Was wszystkich zebrać - kochani, wrażliwi na krzywdę dzieci i wszystkich ofiar religii ludzie, którzy macie tak otwarte serca i chcecie świata istot wolnych. Świata ludzi uśmiechniętych i tolerancyjnych. A zatem: niech tak się stanie! Dołożę wszelkich starań. Będę Waszym głosem i pędzlem. Waszym piórem i megafonem. Pomożecie? Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie wsparcie i pozdrawiam Was, Kochani, serdecznie. Do napisania, namalowania i do zobaczenia!