Fundacja KTOŚ

Wykluczenie społeczne ma różne twarze – ubóstwa, niepełnosprawności, nastoletniego rodzicielstwa, choroby psychicznej, przemocy domowej, bycia opiekunem osoby bliskiej, która nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie. Wspólny mianownik jest natomiast jeden. Wykluczeni to osoby, którym świat niejednokrotnie sugerował, że są NIKIM. Dlatego powstał KTOŚ. 

Maria ma 73 lat i każdego dnia mierzy się z wyzwaniem, które wymaga ogromnej siły i poświęcenia. Mimo własnych problemów zdrowotnych, z miłością i troską opiekuje się swoim 49-letnim synem, Sebastianem.

Dla Agnieszki dom to cały świat – cztery ściany i mama obok. Od urodzenia zmaga się z przepukliną oponowo-mózgowo-rdzeniową i wymaga opieki 24/7. Pani Elżbieta zawsze była przy niej – na dyżurze, bez przerwy, przez całe życie.

Rok 2024 był pełen niespodzianek i sukcesów. Udało nam się uczynić wiele dobra — a to wszystko także dzięki Wam! Kochani, jesteście częścią tego sukcesu. Dajecie nam energię, kibicujecie, wspieracie i motywujecie do dalszego działania! 👏

Od lutego tego roku, 120 kobiet znalazło u nas pomoc.

Prawo do odpoczynku jest prawem człowieka.

Działamy pełną parą! Od początku roku zapewniliśmy około 12 700 godzin wytchnienia dla naszych KTOSIÓW – opiekunów osób wymagających wsparcia w codziennym funkcjonowaniu.

Pomaganie nie zawsze musi być czasochłonne ani wymagać dużych zasobów. Małe gesty i działania mogą mieć ogromny wpływ na innych. Nawet drobna pomoc może sprawić, że czyjeś życie stanie się lepsze.

KTOSIOWE Opiekunki i Opiekunowie w swoich domach łapią oddech po bardzo pracowitych miesiącach. Zarząd dopina na ostatni guzik sprawozdania z projektów i też już marzy, żeby biec lepić pierogi 😉

"Zamknęłam "Dziadkowi" oczy. Mówię "Dziadek", bo był dla mnie jak dziadek...Jestem z rodzinami tak blisko, że trochę to tak jest, że nie idę do pracy"

KTOŚ w TV TOYA Jeśli ktoś nie widział materiału o KTOSIU - nic nie szkodzi, to się da nadrobić 😉 Podczas urodzin odwiedziła nas z kamerą TV TOYA a o wrażenia uczestników imprezy pytał red. Marek Machwitz. Jakimi przemyśleniami się podzielili?

Rozmowa z Elżbietą Brzezińską, mamą dorosłej córki Agnieszki, chorej od urodzenia na przepuklinę oponowo-mózgowo-rdzeniową.