Witam serdecznie w moich skromnych internetowych progach! Siadajcie wygodnie i zaopatrzcie się w herbatę/kawę/inne napoje pomagające w życiu – bo kiedy zaczynam mówić o swojej pasji do rysowania i o swoich planach może minąć naprawdę duuużo czasu!
Nazywam się Agata Ewa Maria Magdalena Sutkowska (serio, serio!), ale wiele osób mówi na mnie po prostu Kapitan - można również stawać na krzesłach i wołać ,,Oh, Kapitanie, mój Kapitanie!”. Po fandomowej stronie mocy zaistniałam już prawie dwadzieścia lat temu jako LittleLadyPunk, czyli w skrócie LLP. Dekadę później właśnie pod tym pseudonimem, razem z moją siostrą Anną Marią Vanitachi, zaczęłyśmy rysować i wydawać swoje pierwsze komiksy, i… i tak już zostało.
Nie wyobrażam sobie życia bez tworzenia. Parafrazując Jacka Sparrowa: ,,Życie bez kłopotów? Cóż za marny sposób życia!” Prócz uporu w zasmarowywaniu kolejnych kartek mam też zacięcie pedagogiczno-wykładowe, czemu daję upust na różnej maści konwentach i…na uczelni.
W skrócie o mnie: rocznik ’88, magister kulturoznawstwa doktoryzujący się, rysownik komiksowy zakochany w mandze (bez wzajemności).
Moją działalność można podzielić na trzy obszary: twórczość własną, twórczość fanowską i działalność (nazwijmy to) naukową.
To przez popularną Czarodziejkę z Księżyca w wieku lat 10 stwierdziłam, że będę rysować komiksy. Początkowo skupiałam się na tych fanowskich – o których będzie w następnym akapicie. Pierwsze próby własnych historii były, jak to dostrzegam, bardzo niedoskonałe, ale brnęłam dalej!
Od 2010 roku rysuję swoją własną obyczajową sportówkę pt. ¡viva la fifa! – głównym bohaterem jest Jurek Kos, trochę zbyt filozoficznie nastawiony do życia piętnastoletni bramkarz mieszkający w Brazylii. Historia kręci się wokół młodzieżowej drużyny piłkarskiej, ale jak to w sportówkach bywa, ważniejsze od piłki są emocje i problemy młodych bohaterów. No i przyjaźń. I mafia, bo rzecz się dzieje przecież w Rio de Janeiro...
VF możecie poczytać tutaj: http://vivalafifa.smackjeeves.com/ Na smackjeeves umieściłam poprawioną i uzupełnioną nowymi rozdziałami całość dwóch dotychczas wydanych tomów, oraz nowiutkie rozdziały z tomu trzeciego!
Drugim moim projektem jest Merimerkki - to z kolei historia dziejąca się w latach 30-tych w Finlandii. Do samotnego latarnika Simo pewnego dnia przychodzi Ilmari, student astronomii. Czy raczej... syrena podająca się za studenta astronomii. Syrenom ze świata tej opowieści jednak zupełnie daleko do nieszkodliwej Arielki...
Meri możecie poczytać tutaj: https://mangaido.com/en/u/kapitanllp/series
A obie serie, oraz rysowane przeze mnie cotygodniowo Angsty i Pre-Match Syndrome, czyli przygody klubów piłkarskich znajdziecie na moim tapasie: https://tapas.io/KapitanLLP
Na kolejne pomysły komiksów wpadam tak średnio co dwa dni. Na razie staram się je skrzętnie zapisywać. Czego tam nie ma! Historia o wielkich robotach dziejąca się w alternatywnej XIX wiecznej Australii, pomysły na magical girls powiązane z przemysłem Hollywood, biuro detektywistyczne rozwiązujące sprawy fikcyjnych postaci… Planuję większość z nich zrealizować i mam cichą nadzieję, że mi w tym pomożecie!
Prócz pracy nad własnymi projektami lubię pomagać początkującym twórcom - kto wie, może kiedyś uda mi się to przekształcić w bardziej ciągłą formę warsztatów...
Kojarzysz ten dojin do Naruto o Akatsuki i małego skorpiona mówiącego ,,dupa”? Nie? Nic straconego, wersja pierwsza jest jeszcze cały czas za darmo w Internecie: http://akatsukiss.deviantart.com.
Razem z siostrą narysowałyśmy kilka wielostronnicowych, fanowskich komiksów do serii takich jak Harry Potter, Death Note, Shingeki no Kyojin i Axis Powers Hetalia (pełna lista poniżej)- i chętnie rysowałybyśmy ich jeszcze więcej, gdyby życie sprzyjało! Sama również produkuję fandomowe naklejki, przypinki, pocztówki i zakładki - chętnie podzielę się nimi ze swoimi patronami :)
Prócz fanowskiej twórczości, tej rysowniczej jak i fanfikowej, staram się udzielać w fanowskiej społeczności - między innymi adminuję facebookowym grupom takim jak Hannibal Polska Kuchnia, Star Trek Poland USS Rudy 102 czy Mango kulturalnie i tolerancyjnie. Ale działalnośc internetowa to nie wszystko - często można mnie spotkać na konwentach, gdzie staram się przedstawić w kulturoznawczej refleksji zjawiska kultury popularnej, lub... prowadzę warsztaty z tworzenia fabuł komiksowych :) Na swoim profilu będę pisać, gdzie można mnie spotkać i posłuchać - serdecznie zapraszam!
Podsumowując, lista moich publikacji to:
- ,,Chary Porter i sezon polowań na czarownice” we współpracy z Anną Marią ,,Vanitachi” Sutkowską [Studio JG, 2007]
- ,,Akatsukiss” (tom 1-6) we współpracy z Anną Marią ,,Vanitachi” Sutkowską [Studio JG, 2007-2008]
- ,,Akatsukiss: How to Kiss it” we współpracy z Anną Marią ,,Vanitachi” Sutkowską [Studio JG, 2008]
- ,,Notes, czyli tajemne sprawki małej żyrafki” we współpracy z Anną Marią ,,Vanitachi” Sutkowską [Studio JG, 2008]
- ,,Axis Mundi Convalia” (tomy 1-4) współpracy z Anną Marią ,,Vanitachi” Sutkowską [2010-2014]
- ,,Kobieta niezależna” [The Cold Desire, 2012]
- ,,V-effekt” [Zeszyty Komiksowe , 2013]
- ,,i Viva la fifa!” (tomy 1-2) [Kotori, 2013-2015] + tom trzeci [2017-]
- ,,Merimerrki”, publikacja internetowa [2017-]
Tak jak wspomniałam wyżej, staram się nieść refleksję naukową do fandomów... oraz fandom do refleksji naukowej! Na Uniwersytecie Warszawskim prowadziłam zajęcia Kultura popularna: praktyki fanowskie (2016/2017), jestem także przewodniczącą Sekcji Kultury Popularnej Studenckiego Koła Kulturoznawczego UW. Od 2015 roku co miesiąc spotykamy się w murach Instytutu Kultury Polskiej, by dyskutować, opisywać i badać ciekawe zjawiska popkultury. Rozpiskę spotkań i inne ciekawe rzeczy znajdziecie na naszym facebooku: https://www.facebook.com/sekcjakulturypopularnej/
Zważywszy na deficyt i rozproszenie tekstów naukowych o fanach i fandomach, w ramach Sekcji stworzyliśmy projekt bazy owych tekstów i miejsca, gdzie można byłoby się dzielić fandomowymi dyskusjami. Projekt FAN.aberia jest jeszcze w powijakach, ale mamy zamiar go rozkręcić :)
Pieniądze otrzymane na patronite.pl mam zamiar przeznaczyć głównie na przybory rysownicze takie jak cienkopisy, promarkery, bloki czy tablet graficzny (teraz działam na pożyczonym ;))
W wersji superhiper - również na publikację książkową i reklamę swoich tworów. Jeszcze w dalszej kolejności - na możliwość większego partycypowania w wydarzeniach kulturowych, no i czasem na piwo. Jak mi aktualnie wiadomo, nie da się zrobić piwa z komiksów, ale nad tym też mogę popracować...
Z góry dziękuję!
