Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Kawiak Jones w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyNazywam się Piotr Kawiak i 9 lat temu w podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego poczułem te motylki!
30 metrów pod ziemią w podziemnym labiryncie długim na ponad 30 km, zrozumiałem, że mógłbym takie miejsca penetrować do końca świata i jeden dzień dłużej.
To tam odkryłem swoją pasję związaną z szeroko rozumianą penetracją dziur wszelakich, która trwa aż do dzisiaj i którą zaraziłem już wiele osób.
Wtedy jeszcze nie prowadziłem kanału, nie miałem na niego nawet pomysłu. Wiedziałem natomiast, że nie chcę pracować od 8 do 16 i nieustannie walczyć z życiem o czas, który będę mógł spędzić pod ziemią. Wiedziałem, że muszę znaleźć sposób na to, aby utrzymywać się ze wciskania w ciasne i ciemne miejsca.
Niedługo później założyłem kanał - jako totalny introwertyk z zerowym doświadczeniem w kwestii robienia internetów oraz nagrywania i montażu moje szanse nie wyglądały najlepiej, ale z tego co szukałem, to żadna firma nie szukała człowieka glizdy, więc ruszyłem z Youtube.
O Patronite, montażu i planach na przyszłość.
Jeden z moich ulubionych filmów - wyjazd penetracyjny do Izraela, gdzie penetrowaliśmy podziemia, które powstały jeszcze przed naszą erą.
Mimo tych wszystkich trudności, dzisiaj, po 7 latach dalej prowadzę dla Was kanał, który zbliża się już do 100k subskrypcji. W międzyczasie byłem wielokrotnie w izraelskich podziemiach, w słowackich jaskiniach oraz paryskich katakumbach. Dodatkowo, od ponad roku organizuję wyjazdy penetracyjne, a pierwsze zarażone przeze mnie osoby już kończą kursy jaskiniowe, co napawa mnie ogromną dumą!
Relacja z jednego z pierwszych wyjazdów penetracyjnych jakie zorganizowałem. Większość tej grupy jeździ ze mną do dzisiaj:)
Coraz trudniej jest mi łączyć wyjazdy do podziemi, pracę na pełen etat i życie prywatne. W ciągu ostatniego roku zrobiłem ponad 30,000 kilometrów samochodem w pogoni za ciasnością, często zajeżdżałem do domu nad ranem tylko po to, by zaraz wyjść do pracy i dłużej tak nie wytrzymam. Taki styl życia jest nie tylko niezdrowy, ale bardzo utrudnia regularną publikację materiałów na kanale, co od dawna jest moim celem. Nie ukrywam, że jest mi też trudno samemu wszystko finansować - sprzęt, szkolenia, koszty wyjazdów czy pracę osób, które mnie wspierają.
Niedawno brałem udział w zlocie słowackich grotołazów - poniżej jedna z piękniejszych jaskiń, które wtedy zobaczyłem.
Pierwszy odcinek z serii o katakumbach - mieszkałem wtedy w pełnych ludzkich kości paryskich podziemiach aż 5 dni.
Miałem na to plan inny niż Patronite, a mianowicie moje wyjazdy. Ale rozpoczęcie działalności związanej z organizacją wyjazdu grup ludzi do ciasnych miejsc na miesiąc przed pierwszym lockdownem nie było jednak najlepszym pomysłem. Dzisiaj ciągle borykamy się z ograniczeniami związanymi z podróżowaniem i nie chcę rzucać etatu i opierać swojej przyszłości na pomyśle, który jakiś polityk może "zdelegalizować" jednym podpisem.
Tworzę też filmy edukacyjno-informacyjne. Ten opowiada o jaskini, w której przez 5 milionów lat wykształcił się niezależny ekosystem pełny endemicznych owadów i zwierząt.
Jaskinie mogą powstawać również w soli. Do tej, leżącej nad brzegiem Morza Martwego również zorganizowałem wyjazd, podczas którego zjeżdżaliśmy 100 metrową studnią na dno jaskini.
Próbowałem to wszystko jakoś łączyć - pracę, kanał, wyjazdy penetracyjne dla innych, i te z kamerą dla widzów oraz życie prywatne. Dzisiaj, po ponad roku doszedłem do momentu, w którym dalej tak się nie da i z czegoś trzeba zrezygnować i tym czymś jest moja praca. Chcę poświęcić się w całości temu, w czym czuję się najlepszy, czyli we wciskaniu się w ciemne i ciasne miejsca z kamerą oraz zarażaniu innych swoją pasją.
I tu wjeżdża Patronite, cały na biało... :)
Chciałbym, byś został moim Patronem oraz w pewnym sensie pracodawcą. Nie chcę się martwić o to, co będzie jutro oraz poświęcić się w całości temu, po co moim zdaniem jestem na tym świecie.
Rozważ proszę wsparcie jedynego jaskiniowo-klaustrofobicznego kanału na polskim YT, a ja obiecuję, że postaram się zrobić wszystko, żeby pojawiało się tam jeszcze więcej dobrego, klaustrofobicznego kontentu!
Jeden z najnowszych odcinków Speleohistorii - opowiadam w nim o jaskiniach na innych planetach, i możliwościach ich kolonizacji przez ludzkość.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.