Jestem Justyna. Orzechowska, Mazur, Kiwer. Skomplikowane?
Zupełnie nie. Płynę z ludźmi. Znalazłam swoje przeznaczenie. Umiem o sztuce. Widzę Wasze sprawy w pracy rąk. Dzielę się wewnętrznym pokojem i ufnością wobec świata. Pozwalam Wam doświadczać tego, co w sztuce ważne- zawierania swoich treści w obrazie. Intymnego dialogu ze sobą samym, obrazowania tego, co czujemy i co chcemy w sobie wspierać. Ufam Wam i Waszym umiejętnościom i ciekawości zdobywania nowego, lubię zostawiać Was samych w pracowni.
Wierzę w społeczność i współpracę i to tutaj zaczyna się wsparcie naszej graficznej społeczności.
Tworzę miejsce, do którego zapraszam pasjonatów tworzenia obrazu. Stacjonarnie- mam w pracowni dwie zabytkowe prasy drukarskie- walcową i litograficzną. Pracownię wyposażyłam w kamienie litograficzne i sprzęty niezbędne do prowadzenia procesów tworzenia matryc i drukowania.
Mam przenośne sprzęty, by móc prowadzić warsztaty wyjazdowe. Lubię tworzyć tkanki kultury.
Propaguję wiedzę o najstarszych technikach druku, występuję na festiwalach, konferencjach. Jestem zapraszana przez Instytucje kultury. Opowiadam o litografii w telewizji i wywiadach.
Współpracowałam z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha tworząc warsztaty o japońskiej litografii z drewna- Mokulito, tworzyłam warsztaty społeczne dla KBF w Krakowie, podczas których tworzyliśmy zastawę porcelanową z nadrukami starych, krakowskich fotografii.
Interesuję się działaniami artystycznymi w obszarze grafiki warsztatowej, znam Krakowskie Triennale Grafiki, znam środowisko Akademii Sztuk Pięknych. Dwukrotnie organizowałam aukcję na rzecz sprzedaży dzieł sztuki tworzonych najstarszymi technikami.
