W świecie wyścigów talent to jedno, ale bez odpowiedniego zaplecza nawet najszybsi nie mają szans dogonić czołówki. Mati, choć zaczął zaledwie rok temu, na używanym sprzęcie i bez wsparcia profesjonalnego teamu, wygrywa mistrzostwa w Kalifornii. Zaczęło się jako hobby, sposób na aklimatyzację w nowym kraju, a teraz Mati ściga się jak zawodowiec.
W klasie Tillotson 225 Jr należy do czołówki USA, ale chce iść dalej – ścigać się w KA100, najbardziej konkurencyjnej i prestiżowej klasie kartingowej. To tutaj rywalizują najlepsi kierowcy w kraju. Wiemy, że Mati może z nimi konkurować, bo z niektórymi już wygrał w klasie Tillotson.
Potrzebuje jednak wsparcia kibiców i pasjonatów motorsportu; ludzi, którzy uwierzą w jego potencjał i pomogą mu zrobić krok naprzód.
🏁 ZA KÓŁKIEM: MOJA PASJA I DROGA DO WYŚCIGÓW. SŁOWAMI MATIEGO
Moja przygoda z kartingiem zaczęła się w Warszawie, kiedy udało mi się przekonać rodziców, by zapisali mnie na lekcje na krytym torze A1Karting. Potem, przed przeprowadzką do Kalifornii, moi przyjaciele zrobili mi niespodziankę – na 11. urodziny, tuż przed wylotem, wręczyli mi kask, który od tamtej pory towarzyszy mi na torze i przynosi szczęście!
Po przyjeździe do Kalifornii wszystko było nowe: szkoła, znajomi, język. Nawet futbol okazał się inny!
Jedno pozostało niezmienne: gokarty.
Najpierw trafiłem do K1Speed, a potem odkryłem Adams Motorsport Park w Riverside – tor z ponad 60-letnią historią, znany z wymagających zakrętów i pochylonych nawrotów.
Po miesiącach jazdy wynajmowanymi kartami nadszedł ten moment: rodzice kupili mi używanego VLR-a. Moja pasja weszła na wyższy bieg!
🏁 Po 3 miesiącach: pierwszy wyścig.
Nie dałem się zdublować!
🥉 Po 7 miesiącach: pierwsze podium.
Najtrudniejszy był… uśmiech do zdjęcia! 😆
🔝 Po 10 miesiącach: 4. miejsce w klasyfikacji sezonu letniego, w rywalizacji ze starszymi i bardziej doświadczonymi kierowcami.
Udowodniłem, że mogę walczyć z najlepszymi!
🥇 Po roku: dwukrotny mistrz w kategorii Tillotson 225 – zdobywca tytułów Tri-C Karters Winter Series Championship oraz AMP Winter Series Championship.
To dopiero początek! 🚀🏆
🏁KRÓTKA LISTA OSTATNICH WYŚCIGÓW:
25.01.2025 – AMP 4-Cycle Winter League, runda 3 – P2
11.01.2025 – AMP 4-Cycle Winter League, runda 2 – P1
4.01.2025 – Tri-C Karters Chill Challenge, runda 3 – P1
14.12.2024 – AMP 4-Cycle Winter League, runda 1 – P1
7.12.2024 – Tri-C Karters Chill Challenge, runda 2 – P1
23.11.2024 – Tri-C Karters Chill Challenge, runda 1 – P1
26.10.2024 – AMP 4-Cycle League, runda 8 – P5
6.10.2024 – Tri-C Karters, runda 8 – P1
Na dany dzień, w danej okoliczności, myślisz, że masz limit. I wtedy dążysz do tego limitu i dotykasz go, i myślisz: „Ok, to jest limit”. A potem coś się dzieje i nagle możesz pójść trochę dalej. Dzięki sile umysłu, determinacji, instynktowi i doświadczeniu, możesz polecieć bardzo wysoko.
Ayrton Senna
Wyścigi to nie tylko gaz do dechy i podium.
🔧To godziny ciężkiej pracy, gdy nie idzie tak, jakby się chciało.
💡To nauka oszczędzania i szukanie sponsorów, których wsparcie pozwala realizować pasję.
💼To trudne decyzje: czasem muszę zrezygnować z ważnego wyścigu, bo nie spina nam się budżet. Innym razem walczyć, mimo że wiem, że mój sprzęt znacznie odstaje od sprzętu rywali.
Na co dzień ćwiczę na silniku, na którym przejechałem 80 godzin, bo lepszy, z 25 godzinami na liczniku, oszczędzam na wyścig. W trakcie treningów ze „starym” silnikiem jestem wolniejszy od swoich kolegów nawet o sekundę na okrążeniu, ale wykorzystuję to, żeby poszukać, gdzie mogę pojechać lepiej technicznie. Jak inaczej ustawić gokarta.
Potem na pełnym gazie podczas wyścigu i z „nowszym” silnikiem udaje mi zaskoczyć rywali. To ciężka praca, ale warto – gdy mijam linię mety, wiem, że dałem z siebie wszystko, wyciągnąłem maksimum z tego, co miałem.
🤛To nie tylko walka o najlepszy czas na torze, ale też lekcja zdrowej rywalizacji i pracy zespołowej. Na torze konkurencja jest zacięta: podczas wyścigu w każdej kategorii kilku najlepszych kierowców mieści się w przedziale jednej sekundy(!). O zwycięstwie decydują detale: precyzja wejścia w zakręt, prędkość na wyjściu, uniknięcie błędu mimo presji, dostosowanie się do zmieniających się warunków na torze. Ale w picie wszyscy sobie pomagamy. Gdy tuż przed wyścigiem rozwaliła mi się zębatka, kolega bez chwili wahania pobiegł po swoją, żebym mógł z nimi wystartować. My też pomagamy innym!
Na marginesie: najlepsza motywacja to moment, gdy widzisz, że twój kolega zakłada profil betterthanmati... 🤔😂
🎯To ciągłe sprawdzanie granic i ich przekraczanie. W tym dobrym znaczeniu. Często rzeczy, które na początku wydają się nieosiągalne, potem już są w zasięgu.
🔥To emocje, adrenalina i przede wszystkim: pasja!
To ona mnie napędza. Codziennie wstaję o 6; w tygodniu – bo rankami często nadrabiam materiał z dni, kiedy mnie nie ma w szkole, bo jestem na torze. A w weekendy – bo wtedy też jestem na torze: na praktisie albo wyścigu. Do Riverside czy Winchester, gdzie jesteśmy najczęściej, mamy godzinę jazdy, a rejestracja otwiera się o 7. Lubię zimny tor rano i kalifornijską zimę (Iceman to moja torowa ksywka). Od 11:00 robi się gorąco. Latem w Riverside prawie codziennie jest 40 stopni – w kasku i kombinezonie to prawdziwy test wytrzymałości!
🏁KOLEJNY KROK: przejście do wyższej klasy KA100
Klasa Tillotson, którą wybraliśmy, to dobre rozwiązanie na początek, jeśli ktoś chce się rozwijać w kartingu na poważnie, ale bez wydawania fortuny na sprzęt. Można dużo jeździć i naprawdę dużo się nauczyć. Technicznie! A poza tym to przy okazji fajne rodzinne hobby. Ale jeśli myślisz o byciu profesjonalnym kierowcą, żeby się rozwijać, musisz pójść wyżej. Dwusuwy mają większą moc, a przez to inną dynamikę jazdy – wymagają więcej agresji i precyzji, to tu jest największa konkurencja.
Przejście do wyższej klasy, jak KA100, wiąże się z dużo większymi kosztami – nie tylko sprzętu, ale i samych wyścigów.
Tu profil na chwilę przejmują rodzice, bo będzie o finansach :) Choć Mati dobrze rozumie, jak to wygląda.
W naszym przypadku, żeby Mati mógł sie rozwijać jako kierowca:
Na razie te kwoty wydają się nam kosmiczne, ale szukamy różnych rozwiązań, żeby pomóc Matiemu realizować się na torze. Widzimy, jak bardzo mu na tym zależy, i jak wiele jest w stanie poświęcić, by się rozwijać. Jednocześnie mocno stąpamy po ziemi i rozsądnie zarządzamy budżetem. W klasie KA100 nie chcemy rywalizować na sprzęt, tylko zdobywać umiejętności.
Oddajemy klawiaturę.
🏁 CO DALEJ: scenariusze są różne, ale wszystkie prowadzą do tego samego – za kółko!
W zależności od tego, jaki będziemy mieć budżet, mamy kilka rozwiązań.
🎯Plan 1: Przechodziny na KA100 i ostro ćwiczymy, żeby w październiku sprawdzić się w SKUSA Pro-Kart Challenge. To jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu KA100.
🎯Plan 2: Jeśli nie uda nam się zebrać wystarczająco na KA100, spróbujemy przesiąść się na Shiftera. W Riverside mamy pod nosem legendę Shifterów, Billy'ego Musgrave'a, pięciokrotnego mistrza USA w klasie Pro Shifter.
🔗Oto link do zabawnej relacji w wykonaniu Troya Adamsa, byłego kierowcy NASCAR, który uwiecznił moment, gdy Billy Musgrave w nagrodę za wygrany wyścig zaprosił mnie na wspólny trening za kierownicą nowego gokarta Factory Karts. To był mój pierwszy kontakt z klasą Shifter – według Billy'ego całkiem nieźle sobie poradziłem! Na filmiku jestem trochę zagubiony – zaskoczyli mnie tą kamerą! 😅📹
🔗Dla zainteresowanych: Billy Musgrave na Pro Shifterze na dobrze znanym Matiemu torze K1 Circuit w Winchester
🎯Plan 3: Przypuśćmy, że idzie nam jak po grudzie i okazuje się, że zarówno plan 1, jak i plan 2 jest poza naszym zasięgiem – szkoda, ale się nie poddajemy! Zostajemy wtedy w klasie Tillotson na kolejny sezon i zbieramy doświadczenie na różnych torach. Odkładamy, co się da, na wyścigi w Spec Miata (35 000 USD za sezon). To niskobudżetowe wyścigi w kategorii 14–16 lat, z możliwością wygrania stypendium.
Znów rodzice.
Mati ułożył sobie tę ścieżkę w głowie sam, przy cennym wsparciu trenera. Z marzeń o Formule 1 stworzył konkretny plan, który pozwala mu realizować swoją pasję… Tak, jest ambitny i trochę szalony, ale jego determinacja i trzeźwe spojrzenie na sytuację naprawdę nas przekonują 💪🚀🏁
💙 Obiecujemy co jakiś czas updatować naszych patronów i kibiców, na jakim etapie jesteśmy – tak, żeby każdy z was mógł poczuć się częścią teamu i współwłaścicielem naszej przygody! Bo tak właśnie jest.
💙 Fajne jest to uczucie widzieć, że ktoś ci kibicuje! – przyznał Mati z uśmiechem, gdy zauważył pierwsze wpłaty na Patronite 🏁🔥 Dziękujemy!
Obiecujemy też, że mądrze wykorzystamy zebrane środki.
🏁 JAK MOŻESZ NAS WESPRZEĆ
Jeśli podoba ci się pasja i determinacja Matiego i chcesz go wesprzeć, dołącz do naszego teamu:
➡️ Możesz zostać Patronem jego wyścigowej przygody. Wystarczy, że wybierzesz kwotę, którą chcesz wspierać go co miesiąc, przez dowolny czas (patrz: Progi wsparcia na górze strony) i zarejestrujesz się w systemie.
➡️ Możesz również wesprzeć go jednorazowo, dorzucając się do zbiórki na gokart KA100 – ruszamy do walki plan 1!
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wyścigowej drodze Matiego w USA lub masz jakieś pytania, zajrzyj na jego profil na Instagramie mati_dragan_24 albo do nas napisz.
🏁 Jeśli jesteś zainteresowany współpracą biznesową/partnerstwem – skontaktuj się bezpośrednio.
KC Cook, trener Matiego o nim:
As the owner of Precision Driving Concepts, I have watched hundreds of students come through our program in pursuit of a racing career.
But none that have ever self-critiqued their own driving like Mati Dragan.
His ability to self-reflect on his own driving and the mistakes he has made, has allowed him to excel above most. It’s very easy to make excuses about why we didn’t perform, but not Mati. He asks himself how he can do better next time. And if you pair that with the natural talent he possesses, he will be a successful racer as he continues on this journey.
In 12 short months of starting in karting, he has already found multiple wins and a championship. And now it’s time for him to jump up into the next class, 100cc KA Jr. Something that will take a lot of work and dedication, but if anyone is ready, it’s Mati.
KC Cook - Chief Instructor / Founder, Precision Driving Concepts
