Michalina Tańska
Progi wsparcia
Jeżeli wybierzesz ten próg otrzymasz ode mnie raz w tygodniu wiadomość ze słowami otuchy na nadchodzący tydzień, rysunkiem, śmieszną hisotrią tygodnia, która zwykle wydarza się w moim życiu (o nie...) i jeden jeż wie z czym jeszcze!
Chcesz zaglądnąć mi przez ramię i sprawdzić co u mnie słychać? Zapraszam na prywatne streamy dla Patronów, gdzie raz w tygodniu będę organizować spotkanie specjalnie dla Was. Będzie można zadać pytanie, popatrzeć jak rysuję i w międzyczasie jem czipsy.
Zapraszam również do uciech z poprzednich progów!
Za tę kwotę co miesiąc będę wysyłać Ci list z niespodzianką. Możemy również pokorespondować jak za starych dobrych czasów!
Zapraszam również do uciech z poprzednich progów!
No i tutaj czeka na nas fala prezentów. Nie dość, że będziesz mógł/mogła zostać postacią w jednym z moich rysunków, i zostaniesz wspomniany/a w tym poście z rysunkiem jako współautor/a to na dodatek będziesz mógł/mogła wybrać organizację charytatywną, na rzecz której przekażę produkt ze sklepu (do wykorzystania np. w licytacji).
Zapraszam również do uciech z poprzednich progów!
Jeżeli wybierzesz ten próg, co miesiąc wykonam dla Ciebie ilustrację na życzenie, portret, co tylko sobie życzysz! Oczywiście otrzymujesz też wszystkie nagrody z niższych progów. Będę też bardzo wzruszona oczywiście!
Nie dość, że zgarniasz wszystkie poprzednie uciechy to na dodatek tworzymy razem podcast, post albo rolkę!
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Michalina Tańska w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyCześć! "Kim jestem?" zapytasz. Jestem matką ptasznika Alberta i kotki Skeljki oraz hordy karaczanów madagaskarskich. Przede wszystkim jestem jednak rysowniczką i miłośniczką śledzia z ziemniakami. Jestem też magistrą psychologii, absolwentką studiów podyplomowych z diagnozy psychologicznej, byłą doktorantką prosto z UJotu i dumną adpetką szkoły psychoterapii CBT. Zaczęłam oficjalnie, bo czemu nie? Jak widać nie mogę rozstać się z uczelnią. O czym świadczy też fakt, że przez kilka lat robiłam doktorat o! z psyhologii właśnie. Jak można łatwo sie domyślić, psychologia jest ważną częścią mojego życia, ale co z tymi rysunkami?
Otóż prawda jest taka, że bez pasji nie byłoby rysunków, a bez psychologii ich treści.
Ludzie często pytają mnie "Dlaczego nie poszłaś na ASP?". Po pierwsze jeśli rodzinną tradycją jest bycie niespełnionym artystą to ciężko jest pójść w życiu inną drogą. Po drugie wolałam targać ze sobą podręcznik do psychologii społecznej niż farby. Wydawało mi się to wygodniejsze. Po trzecie... Na trzeci punkt nic nie wymysliłam, a szkoda, bo ładnie by to wyglądało.
"Co robię?" zapytasz. Rysuję, Bazgram. Głównie o zdrowiu psychicznym. Ale też o relacjach, szczęściu, nieszczęściu i miłości. Miałam prawdziwą (nie taką na pokaz) przyjemność pracować z takimi markami jak Medicine, Inglot czy Coca-Cola. Napisałam też ksiązkę pod czujnym okiem Wydawnictwa Literackiego i była to super przygoda! Myślę, że wystarczy tego chwalenia się i gadania o sobie. Mam nadzieję, że dzięki Patronite to Ciebie uda mi się poznać lepiej.
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.