Moją przygodę z motocyklami muszę rozpatrywać w trzech aspektach, które jak to w życiu wzajemnie się przeplatają i uzupełniają.
Na motocyklu zacząłem jeździć dość późno, bo dopiero w wieku 32 lat. Był to rok 2012. Nie da się ukryć, że jazdę na motocyklu się albo kocha, albo nienawidzi. Nie jestem masochistą więc raczej musiałem zaliczać się do ludzi tej pierwszej kategorii.
Postanowiłem również łączyć swoje pasje i budować swoje życie dookoła motocykla. Zaczęło się od drobnych podróży. Najpierw krótkich po Polsce a z czasem coraz dłuższych.
Od 2017 roku włączyłem w to również moją pasję do nauczania. Lubię uczyć, wydaje mi się, że potrafię znaleźć więź z kursantami oraz potrafię w sposób przystępny przekazywać wiedzę i swoje doświadczenie.
W 2021 roku nastał na pierwszą motocyklową wyprawę. Tydzień na Warmii i mazurach. W tym roku również postanowiłem dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem poprzez kanał na YouTube.
Rok 2022 to spory skok. Pierwsza wyprawa zagraniczna. Od razu z grubej rury bo ruszyliśmy na słynne dwie rumuńskie drogi, czyli Transalpinę i Transfogaraską.
Jako, iż uważam, że trzeba sobie zawsze podnosić poprzeczkę, rok później czyli w 2023 roku, wyruszyliśmy (z przygodami, a jakże) jeszcze dalej i na jeszcze dłużej. W niecałe dwa tygodnie zrobiliśmy objazdówkę po Bułgarii. Kraju, o którym słyszeliśmy wiele niepochlebnych opinii, które to to ku naszemu zdziwieniu i zaskoczeniu okazały kompletnie bezpodstawne. Chociaż tutaj również nie obyło się bez przygód.
A co przyniesie los w latach następnych? Kto to wie. (znaczy ja wiem, ale filmy się póki co produkują :)
Nie uważam się za spełnionego i wszystko wiedzącego eksperta. Nieustannie się uczę, podnoszę swoje kwalifikacje, ćwiczę i podglądam bardziej doświadczonych instruktorów, motocyklistów i podróżników. Jestem pełen pokory i wiem gdzie jeszcze mam braki, nad którymi nieustannie pracuję.
Znam jednak z doświadczenia rynek szkoleniowy w Polsce. Po 10 latach pracy w jednym z krakowskich ośrodków nauki jazdy, wiem jakie są słabe strony tej branży, ale wiem też czego oczekują kursanci. Dlatego też, wraz z moim kolegą i wspólnikiem postanowiliśmy w 2022 roku, otworzyć własną Szkołę Motocyklową.
Chcieliśmy robić to zupełnie inaczej, z własnym programem, z własnym pomysłem i wbrew ogólnym i powszechnym w tej branży stwierdzeniom:
Wyszliśmy od podstawowego założenia: Obecny kursant szuka jakości! Dlatego opracowaliśmy taki program zajęć teoretycznych jak i praktycznych, aby kursanci otrzymali maksimum wiedzy i doświadczenia jaki tylko jesteśmy w stanie przekazać. Nie chcemy aby nasi kursanci uczyli się jak zdać egzamin, ale uczyli się jak bezpiecznie poruszać się na motocyklu. W naszym mniemaniu zdany egzamin to tylko efekt uboczny naszego szkolenia.
I wiecie co? Chyba nam się udało, na co wskazują opinie na Google Maps czy na Facebooku. Żadnej nie modyfikowaliśmy ani nie usuwaliśmy. Po prostu nie mamy się czego wstydzić.
Taka jest filozofia Szkoły Motocyklowej - MotoNiedźwiedź!
W roku 2021 postanowiłem połączyć powyższe dwa aspekty, szukając sposobów finansowania (nie będę ściemniał, większość Youtuberów robi to dla kasy) kolejnych wypraw. Wtedy też pojawił się pomysł dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem w Internecie za pomocą platformy YouTube.
Z jednej strony wiedziałem, jak wygląda szkolenie motocyklistów w większości szkół w Polsce, z drugiej jeśli miałbym możliwość dorobienia trochę kasy na kolejne coraz dalsze i dłuższe podróże to dlaczego nie spróbować.
Od tego też roku, możecie znaleźć na kanale Niedźwiedź rusza w świat! stale rozwijany Poradnik Początkującego Motocyklisty, będący swoistym vademecum dla osób, które zaczynają jazdę na motocyklu od zupełnego zera. Jednak przeglądając komentarze pod filmami widzę, że wiedza tam zawarta przydaje się również troszkę bardziej doświadczonym motocyklistom.
Drugą serią, którą rozwijam to Mechanika dla laika, czyli seria poradników z zakresu jak dbać o swój motocykl oraz jak poradzić sobie z jego podstawową obsługą i serwisowaniem, tak aby zaoszczędzić trochę kasy na serwisach i móc przeznaczyć ją na benzynę, niezbędną do dalszych wycieczek.
Trzecia seria to filmy z naszych wycieczek i wypraw, w których chcę zachęcić początkujących motocyklistów do poznawania swojego kraju i świata z perspektywy dwóch kółek. W tych filmach chcę pokazać, że podróżowanie nie jest trudne, nie zawsze wymaga olbrzymiego doświadczenia i tak naprawdę jedyne bariery z jakimi możemy się spotkać, to te w naszych głowach.
Na zakończenie, chcę napisać, że staram się być autentyczny, nie udawać kogoś kim nie jestem, oraz mówić otwarcie, szczerze i wprost o wszystkim. Np. o tym, że wszystkie powyższe aspekty wymagają finansowania i bardzo liczę na to, że znajdzie się kilka osób, które zechcą dołożyć swoją cegiełkę i zostać współtwórcami moich sukcesów i osiągnieć, poprzez wpłaty niewielkich (a może i wielkich ;) ) sum za pośrednictwem Patronite.
Do zobaczenia na motocyklowym szlaku
LwG
MotoNiedźwiedź
