Cześć, tu Pimpek!
Jestem adoptowanym pieskiem, który w swoim życiu przeszedł naprawdę wiele. Przez kilka lat żyłem w męczarniach, ale na szczęście trafiłem na cudownych ludzi, którzy przygarnęli mnie pod swój dach i otoczyli miłością. Niestety przez to w jakich warunkach żyłem, moje tylne łapki odmawiają posłuszeństwa - mam niedowład tylny i brak czucia w łapkach. Jednak jestem dzielnym superbohaterem, który ma 2 kółka i zero hamulców.
Odpoczynek w trawce
Mimo tych przeciwności jestem pełen radości i wigoru! Chciałbym jednak, by moje obecne i przyszłe dni były jeszcze lepsze. Dlatego potrzebuję regularnej rehabilitacji i fizjoterapii, co niestety przekłada się na spore koszty każdego miesiąca. Moi opiekunowie kochają mnie i robią, co w ich mocy, bym miał wszystko, czego potrzebuję – ale jeśli masz ochotę im w tym pomóc, będzie to dla nas bardzo miłe.
Dziękuję Ci, że jesteś i rozważasz wsparcie mojego psiego świata na dwóch kołach!